Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 798
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. Ringwood Ale, ale nie sadzę ,że to ma coś wspólnego z drożdżami. temperatura też była raczej stała,nie przekraczała w każdym razie 20 st.
  2. nie zakładając nowego tematu,pytanie; zrobiłem swego czasu (jakieś 5 miesięcy temu) stouta owsianego ,zamiast palonego jęczmienia dałem 400 g palony black (czyli barwiący),no i wyszło straszne jak dla mnie badziewie,smak (zapach) tego jest jakiś taki lakierowy.na 99 procent nie ma to piwo infekcji,po prostu takie coś wydobywa się z słodu palonego. okazało ,ze nie żadna gorycz mi przeszkadza,ale właśnie taki lakierowaty smak. czy jak postoi to jeszcze parę miesięcy to jakiś to zaniknie,czy do wylania ?. podobny smak ma stout z ciechana (dla mnie nie do wypicia) gdzieś przeczytałem że kolo od guinessa ,zastanawiając się czy dać słód czy palone ziarno,wybrał ziarno bo tańsze,ale jakoś mi się nie che w to wierzyć,to kompletnie inne smaki.
  3. no,to szkoda że nikt tego wcześniej tu nie napisał,w ogóle przydałoby się więcej postów w tym dziale z wrażeniem na temat drożdży.
  4. a mi po dodaniu 90 g glukozy na 24 l piwa jest na granicy przegazowania,piwo fermentowane ;tydzień burzliwa,10 dni cicha,zeszło z 11 do 3,5 blg. robiłem też parę chmielonych na zimno i też są przegazowane.dzisiaj się przekonałem (otworzyłem robione beż chmielenia na zimno) ,że to nie wina dzikich drożdży z chmielu a późnego dojadania cukrów przez ESB. nie miał ktoś podobnego problemu ?
  5. to dopiero będzie (może ),a chodziło mi o kultury które żyły sobie w rozpasaniu i zostały pokonane przez barbarzyńców,nawet idol niektórych Łysiak to zauważył,choć nie trzeba być specjalnym bystrzakiem. może w takim razie tak;teraz muzułmanie są barbarzyńcami,ale kiedyś to chrześcijanie byli barbarzyńcami ,więc nie widzę tu żadnego problemu żeby nie mieli być terrorystami za jakiś czas,kiedy sytuacja się odwróci. wystarczy spojrzeć na nas, Polaków ,1/10 by się wysadziła za jakaś durną idee,albo bezideowo,byle komuś dopierdzielić.
  6. spoko,później kato-terroryści będą wysadzać oświeconych muzułmanów,taki wolt było już parę-normalna kolej rzeczy.
  7. a ja nie chcę ciastek,chciałbym ostro wyruchać piekarza (to na marginesie rze czy gw )
  8. zrobiłem tak z drożdżami po wicie,po 4 miesiącach w lodowce otworzyłem i wywaliłem,smród straszny jak z rury kanałowej,to samo miałem z zamrożonych w glicerynie (te same). może miałem jakąś infekcje...,zobaczysz za jakiś czas co z tego wyjdzie.
  9. bo się nie znają,jak jeszcze nie robiłem swojego,też myślałem, że miodowy ciechan to jakiś szczyt piwowarstwa.
  10. to powinno być wszystko ok,węgiel (chyba) to nie jest jakaś wylęgarnia grzybów.
  11. jak miałeś tam jakieś warzywa (albo sąsiedzi) to lepiej targaj na górę,ja po przykrym doświadczeniu nie otwieram wiadra w piwnicy.
  12. ja miałem na nich końcowe blg 3,2 ,początkowe 12, całość 24 l,dałem 150 g glukozy i po półtorej miesiąca w temperaturze pokojowej nagazowane raczej słabo.tak,że chyba te drożdże nie mają tendencji do przegazowania
  13. a ile masz tam stopni ?,bo możne zamiast ogrzewać kupić odpowiednie drożdże .
  14. fajne są,ale spodziewałem się czegoś większego,ale może kształt mylący (570 ml) już po teście,fajniutkie
  15. to pewnie przydałaby je jej jeszcze kurtyna powietrzna (o ile nie ma śluzy) i specjalny zlew do wylewania wody z wiadra od mopa.no,ale sanepid na szczęście nie wie o wszystkich przepisach tam obowiązujących.
  16. jak takie są,nawet nie wiem jak niedorzeczne,to niestety musisz je spełnić ,albo udowodnić ,że piwnica to stodoła.
  17. eee,browarbiz.... , daruje sobie ,aż taki to nie jestem ciekawy.
  18. od zawsze była w piwnicy,dzisiaj w końcu ją wytargałem i na odwrocie jest wypalony numer i napis "przemyśl",beczka jest raczej w kiepskim stanie,rdza i korniki ,ale całość sprawia wrażenie solidnej konstrukcji.poszukałem trochę w google i był kiedyś browar w Przemyślu,ma to jakaś kolekcjonerską wartość,czy takich beczek jest od cholery ?
  19. średnio jeszcze się znam,ale chmielone na zimno tracą swój charakter,co nie znaczy że są gorsze po 2 miesiącach.nabierają innego smaku,bardziej delikatne,ale ciągle można wyczuć ,że chmielone na zimno. czy słabsze (około 9-10blg ) się degenerują na pewno,ale po 4 miesiącach ja uważam je za optymalne. tak samo mocno karmelowe;przecież tego nie da się pić przed upływem 2-3 miesięcy,walą tym nieprzeżartym karmelem jak warka strąk.
  20. też miałem taki przypadkowy eksperyment.stało miesiąc ,sklarowało się ładnie,ale zapach z fermentatora-może nie ohydny,ale odrzucający,nie żeby ziemniaki i mleko,ale kanałowy lekko.
  21. dziedzicpruski

    American stout

    innych palonych nie dawałbym ,wtedy ta ilość nie da żadnych smaków spalenizny. bardziej przeszkadza mi smak słodów palonych; rozpuszczalnikowy,coś jak lakier do paznokci.
  22. dziedzicpruski

    American stout

    na 20 l daj 400 g palonego jęczmienia,ja dałem na 25 l 600 g i jest bardzo fajne,a daj jeszcze surowy jęczmień,kaszkę drobną,albo płatki tak z 0,5 kg
  23. dziedzicpruski

    American stout

    daj więcej palonego jęczmienia kosztem czekoladowego,będzie bardziej kawowe,i drożdże na mój gust us-05 .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.