Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. To jakaś herezja. W filtracie nie powinno być żadnej skrobi, więc nic się nie ma prawa "zacierać". Po to się wysładza wodą o temp. poniżej 80°C, że gdyby nie daj Boże wypłukała się jeszcze jakakolwiek skrobia z młóta, to odrobina pozostałej a-amylazy ją rozłoży na niefermentowalne dekstryny.
  2. Nie wierzę, że nie spróbowałeś tych syropów. Jak wypadł smak i zapach? Masz jakieś porównanie do oryginalnego candi syrup?
  3. Nie miała baba problemu, to zrobiła FFT. I już ma o czym myśleć. Jak próbka skwaśniała, to test niewiarygodny.
  4. Ulubionej dla drożdży, czyli pokojowej.
  5. Wygrzew deaktywuje większość enzymów. Można spokojnie założyć, że po wygrzewie nie ma już b-amylazy (denaturuje się niemal natychmiast w temp. >70°C). Jeżeli trafi się jakaś skrobia, to resztki a-amylazy ją rozłożą. Enzymy są "jednorazowe" - jak się zdenaturują, to już nie będą działać. Ponowny spadek temperatury poniżej 70°C nie spowoduje uaktywnienia b-amylazy.
  6. Hehe, Zymofermy wyłażą obojętne ile im zostawisz miejsca. Takie to szkopstwo ekspansywne.
  7. Coś o fermentacji i rozlewie/refermentacji też by się przydało.
  8. Bardzo proszę laureatów o dane receptur do wpisania na wiki. Jeżeli ktoś ma ochotę to można również samemu wpisać, w pomocy jest opisane jak używać szablonów.
  9. Bardzo poproszę laureatów o szczegóły receptur (mogą być linki do wpisów w zapiskach) celem wpisania ich na wiki. Jeżeli ktoś ma ochotę samemu to zrobić, to również zapraszam, tu jest opisane jak używać szablonu.
  10. zgoda

    Dziennik piwny

    Próbowałem przez tydzień i się w końcu pogubiłem, tyle tego było.
  11. Wszystko wskazuje na to, że sezon lagerowy skończy się zanim tak naprawdę na dobre się zaczął. Za ciepło.
  12. Z przyczyn osobistych trzymam kciuki, żeby jednak nie był to ten weekend kwietnia.
  13. No to znaczy, że tak ma być. Chyba, że miało być 20 litrów a zrobiłeś 10.
  14. Zależy. Z puszki nachmielonej? Czy sam chmieliłeś? Jak przygotowane?
  15. Skoro podsumowania, to podsumowania. Rok 2011 to pierwszy pełny rok mojej zabawy w piwowarstwo. Zacząłem 1 stycznia warką #22 - lagerem wiedeńskim robionym pod kątem konkursu żywieckiego (w końcu go nie wysłałem, ale to zupełnie inna historia). Zakończyłem 30 grudnia warką #56, niemieckim pilsnerem. 35 warek, 34 piwa (jedna warka wylana przed zadaniem drożdży). Większość udana, tylko jedno było na tyle kiepskie, że musiałem je wylać żeby zrobić miejsce na inne piwo. Co w 2012? Mam nadzieję zrobić kilka dobrych piw. Jakby tak jeszcze trafić z asortymentem w jakiś konkurs, to byłoby super.
  16. Wczorajsza robota. #56 Beeftown Pilsener Piwo w stylu 02A German Pilsner (Pils). Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane * słód pilzneński (Optima via BogutynMłyn) 3.00kg * słód wiedeński (Weyermann) 0.50kg Chmiele * Spalt Select gran. 2010 6.4% a-k 28g * Hersbrucker gran. 2010 3.4% a-k 14g Dodatki do gotowania * mech irlandzki 4g Drożdże: WY2308 Munich Lager I pokolenie (starter) Zacieranie * 55ºC: 0' * 62ºC: 0' -> dekokcja 5.5l * 73-71ºC: 15' * gotowanie: 15' <- powrót dekoktu * 73-71ºC: 45' * 75ºC: 10' Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 24.5l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem Gotowanie / chmielenie * gotowanie 70' * 60' Spalt Select 28g * 10' Hersbrucker 14g * 10' mech irlandzki 4g Brzeczka nastawna i fermentacja burzliwa * wybicie (litrów): 21.00 * gęstość brzeczki (Blg): 11.00 * ilość brzeczki (litrów): 20.50 Kolejne piwo na rozruszanie drożdży, tym razem Munich Lager. Zwykły, lekki pilsik do kega. Temperatura w piwnicy niestety wciąż na granicy.
  17. Nędza. Osiadają w postaci delikatnej chmurki na dnie, lekki ruch i znowu masz mętne piwo. Ale klaruje się ładnie w butelkach. Tylko trzeba delikatnie z flaszkami się obchodzić.
  18. Nie przyzwyczajaj się do tej myśli. Potrafią zaskoczyć.
  19. Poniższy tekst jest tłumaczeniem artykułu http://www.themadfer...experiment.html, wykorzystane zdjęcie zostało użyte za zgodą autora. Treść pochodzi z wpisu użytkownika Zgoda / Forum piwo.org / Artykuły i opracowania. Jest wiele składników, które wpływają na ostateczną jakość piwa. Chciałbym sprawdzić każdy po kolei, aby dowiedzieć się jaki mają wpływ. Tym razem spróbuję eksperymentalnie sprawdzić, jak na profil smakowy i kolor belgijskiego dubbla wpływają różne specjalne rodzaje cukru. Proces był prosty, uwarzyłem 6 galonów jasnej, średnio nachmielonej brzeczki, schłodziłem ją i przelałem do oddzielnych fermentorów. Wybrałem 5 interesujących mnie cukrów (miękki ciemny kandyzowany, ciemny syrop kandyzowany, bursztynowy kandyzowany twardy, własnej produkcji karmel i muscovado) oraz użyłem białego cukru jako odnośnika. Każdy z cukrów został zagotowany z wodą i dodany do fermentora. Każda próbka została następnie przefermentowana, wyleżakowana i rozlana do butelek. Wynikiem było 6 zaskakująco odmiennych piw z jednej warki. Problemem okazała się próbka kontrolna, ponieważ nie miałem warunków by fermentować ją w odpowiedniej temperaturze. Piwo wyszło nieprzyjemnie alkoholowe, ale generalnie dodatek do 20% białego cukru do tej pory nie dawał w moich piwach przykrych posmaków typu cydrowego. Karmel wyprodukowałem na podstawie przepisu z książki Brew Like a Monk. Jest to dość prosete, trzeba podgrzewać butelkę syropu kukurydzianego Karo z 9g fosforanu dwuamonowego (DAP, pożywka dla drożdży) aż do osiągnięcia pożądanego koloru i smaku. Próbka z karmelem wyszła całkiem dobra, ale zdaje się że karmel nie przefermentował (0.009 gęstości pochodziło z cukru, a próbka skończyła fermentację o te 2.31*P wcześniej), co w efekcie dało nieco zbyt słodkie piwo. Jeżeli będę powtarzał ten eksperyment, to poszukam innego sposobu na zrobienie syropu karmelowego. James z Basic Brewing Radio zaprosił mnie, by szczegółowo przedyskutować wyniki tego eksperymentu. Jeżeli chcesz tego posłuchać, to podcast jest do ściągnięcia z [media]http://media.libsyn.com/media/basicbrewing/bbr12-28-06.mp3[/media] można go znaleźć na http://www.basicbrewing.com/radio lub w iTunes. Podstawowe wyniki eksperymentu (w nawiasie początkowa i końcowa gęstość): cukier biały - posmaki cydrowe, gorący alkohol, nieprzyjemne (13.73*P, 2.31*P) miękki ciemny cukier kandyzowany - złożony, rumowy, karmelowy (14.66*P, 2.31*P) ciemny syrop kandyzowany - ciemny, bogaty, pełny, złożony (14.2*P, 2.31*P) twardy bursztynowy cukier kandyzowany - czysty, owocowy, podkreśla bazę (13.73*P, 2.06*P) karmel - słodki, pełny, ciemny, karmelowy (13.97*P, 4.58*P) muscovado - rumowy, brązowy cukier (13.73*P, 2.06*P) Sugar Experiment (Dubbel) Receptura ---------------- Objętość (Gal): 6.00 (22.71L) Zasyp (Lbs): 12.47 (5.66kg) Przewidywane OG: 1.062 (15.12*P) Przewidywane SRM: 11.9 Przewidywane IBU: 23.7 Wydajność: 72 % Czas gotowania brzeczki: 90 minut Ziarno/Cukier ------------- 9.00 lbs. - 4.08kg amerykański pilzneński (użyty zamiast planowanego belgijskiego) 1.22 lbs. - 0.55kg cukier (eksperymentalny) 0.75 lbs. - 0.34kg cukier trzcinowy 0.75 lbs. - 0.34kg Maris Otter 0.50 lbs. - 0.23kg słód Aromatic 0.25 lbs. - 0.11kg słód wiedeński Chmiel ----- 1.50 oz. - 42.5g Hallertau Hersbrucker @ 85 min. 0.63 oz. - 17.9g Hallertau Hersbrucker @ 17 min. Drożdże ----- White Labs WLP530 Abbey Ale Zacieranie ------------- zasyp 15 min @ 135 (57.2°C) scukrzanie 45 min @ 145 (62.8°C) przejściowa 14 min @ 163 (72.8°C) wygrzew 15 min @ 168 (75.6°C) 05.07.2006 Fermentacja w 1 galonowych słojach w temperaturze 18.9°C, za wyjątkiem próbki z cukrem, która fermentowała w temperaturze 22.2°C. Po jednym dniu fermentacji temperatura została podniesionia do 20°C i następnego dnia do 21.1°C. 12.07.2006 Po tygodniu fermentacji piwo zostało schłodzone do temperatury 10°C aby przyspieszyć osiadanie drożdży. 04.08.2006 Piwo zostało rozlane do butelek. Tłumaczenie na podstawie http://www.themadfer...experiment.html, oryginalny artykuł © Michael Tonsmeire z poniższą notą licencyjną: The Mad Fermentationist by Michael Tonsmeire is licensed under a Creative Commons Attribution-Noncommercial-Share Alike 3.0 United States License.
  20. Furda konkurs, gorzej że nie wiadomo nic o Zlocie, o, i to jest niepokojąca wiadomość!
  21. Przynajmniej przypadkowi przechodnie nie wypiją. Będzie siekiera.
  22. Stout owsiany od kolegi suchy3. Kolor: czarny, prawie nieprzenikniony, ale zdaje się, że jednak lekko mglisty. Tylko co to przeszkadza, skoro nie widać? Piana: słabiutka, ledwo co się pokazało i bardzo szybko się zredukowała do dziurawego prześcieradła. Zapach: kawowo-czekoladowy, ale z przewagą czekolady. Niezbyt intensywny i nie zmienia się wraz z ogrzewaniem piwa. Smak: po języku szeroko się rozlewa goryczka od palonego ziarna. Zostaje na długo i jest trochę ściągająca. Wrażenie w ustach: pełne, podczas picia aksamitne, a przy tym mimo niskiego odfermentowania (deklarowane 4.8% alk. z 13.5% ekstraktu - choć moim zdaniem to on ma trochę więcej alkoholu) bynajmniej nie słodkie i nie zaklejające. Niskie nagazowanie dokłada się do tego "aksamitnego" odczucia. Smaczne i przyjemne. Dziękuję.
  23. Na czym ta wygoda miałaby polegać, skoro sacharoza jest sypka, a cukier inwertowany w postaci stropu? No i są tacy, którzy twierdzą inaczej. Na rozjaśnienie takich wątpliwości najlepszy jest eksperyment.
  24. Ja bym chętnie obejrzał podobne porównanie piwowarskich cukrów inwertowanych (brewer's invert - no1, no2, no3).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.