Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. Bielok, rzeczy które u Ciebie przechodzą normalną kobietę doprowadziłyby do czarnej rozpaczy. No, o ile moja żona jest normalna, tak to ujmijmy.
  2. A ja się zastanawiałem, czy nie przytargać dziś do domu baniaków ze sklepu... Tfu, warzym na tym co leci z kranu. Ciekaw tylko jestem, czy zimą uda mi się zrobić Dortmundera w miarę pasującego, bo akurat tu woda chyba się mocno liczy.
  3. Zawiedziesz albo i nie zawiedziesz... Ważne żebyś wiedział czego się spodziewać po tygodniu w butelce.
  4. Jutro, kochanieńki, już jutro. Żonka wybywa, a ja zajmuję kuchnię. Od razu po powrocie z pracy odpalam gaz pod garem i zacieram #3, wielozbożowe z CP.
  5. Pierwszy test był po tygodniu. Drugi, już w szerszym gronie, po następnym (czyli w najbliższą niedzielę). Trzeci już chyba ominiemy, będzie można rzucić się w orgię konsumpcji. Ale ale, nie tak prędko, #2 będzie do przetestowania po pierwszym tygodniu w butelkach, a #3 pewnie trzeba będzie zlać na cichą... I love this game!
  6. Dorobiłem się arkusza ods (OOo 3.x) na etykiety zastępcze. Grafikowi tak bardzo się chce wziąć do roboty nad projektowaniem etykiet, że pewnie ta prowizorka przetrwa całą resztę pozostałego sprzętu. Z BA dotarła przesyłka zawierająca m.in. kapsle, ale #2 pewnie dopiero jutro pójdzie do butelek - dziś muszę umyć resztę szkła. W CP zamówiłem zestawy Koelsch i Grodzisz + drożdże płynne. Mam nadzieję, że temperatura na dworze utrzyma się w rozsądnych granicach, bo bardzo lubię Koelscha...
  7. Ja właśnie z tego powodu przywiozłem warzenie z działki do domu - do tego potrzeba jednak dużo, dużo wody, nie tylko spożywczej, ale i technicznej (do mycia i chłodzenia). Na warkę 22l szło w sumie ok. 110l wody, weź to przytargaj w wiadrach...
  8. zgoda

    Witam z Marek

    Z Marek pod Warszawą? A z resztą, co za różnica... Pozdrawiam z Wołomina.
  9. Ten dodatkowy "surowiec" to opcja - albo jedno, albo drugie. Ja bym proponował ekstrakt, niekoniecznie suchy (bo drogi), możesz wziąć puszkę jasnego WES 1.2kg (na 19-20l) lub 1.7kg (na 22-23l). Cukru nie dodawaj, bo cukier do fermentacji z brewkita to zuo!
  10. Gratulacje, panie kolego, gratulacje!
  11. Ja miałem to samo przy zlewaniu na cichą wczoraj mojego Petszopiana fermentowanego US-05, na wierzchu wisiał gruby kożuch i za nic nie chciał opaść, nie pomogło ani ochłodzenie ani delikatne ogrzanie o 1-2°C. Odpowiednio manewrując wężykiem udało się nie zassać nic (no, prawie nic) z kożucha ani nie łyknąć gęstwy z dna. Trochę ekwilibrystyki, ale wystarczy się skupić i się uda. Z 20.5l nastawu odzyskałem 19l, więc ~1.5l zostało w gęstwie/pod kożuchem. Jak sobie przypominam, pszeniczniak fermentowany WB-06 miał kożuch w strzępach i było widać dno między chmurami.
  12. Warka #2 Petszopian Jasny poszła na cichą. Trochę za mocno odfermentowało, zostało 2°Blg. Postoi parę dni, sklaruje się trochę i do butelek. No i jasne to ono nie jest - kolor miedziano-złoty. Ale najlepsze dopiero przed tym piwem. Warka #1 Pszeniczniak poddany został pierwszej próbie. Smak jeszcze się musi ułożyć, ale czuć w nim już wszystko co trzeba. Piana spektakularna, nie spodziewałem się czegoś takiego: gęsta, drobna i trwała (wyżyła do końca szklanki).
  13. Dostaniesz inne piwo, co nie znaczy że złe. Smaku pilsa nie otrzymasz fermentując w 22°C. Ważne, żeby smakowało, więc nie ma się czym przejmować, o ile nie chcesz startować w konkursie. Jeżeli chcesz trzymać się stylu to spróbuj z piwami górnej fermentacji, ale fermentowanymi w ciut niższej temperaturze (Koelsch, Alt).
  14. Celuję w piwo możliwie najbardziej zbliżone do stylu Dortmunder Alt. Pokombinuję z zasypami w różnych programach, zobaczymy co mi wyjdzie. EDIT: Zarówno w QBrew jak i w BeerSmith sensownie (co nie znaczy że dokładnie w stylu, ale tuż obok) wypada zasyp 3.5kg monachijskiego + 1kg pilzeńskiego + 200g caramunich (na 20l warki). W QB do stylu nie pasuje zbyt jasny kolor, w BS z kolei za duża gęstość. I tego się będę trzymał.
  15. Dzięki, właśnie też tak kombinowałem że sam monachijski to nie bardzo. Pamiętam też zdanie, które utkwiło mi parę dni temu w pamięci (ale nie pomnę skąd): "alta nie chmieli się na aromat". Drożdże jednak kupię 1007 German Ale, poeksperymentuję z Altami póki nie ma wielkich upałów.
  16. Chciałbym sobie uwarzyć Alta, bo bliższe mi niemieckie klimaty niż angielskie czy belgijskie, ale zastanawiam się nad zasypem. Propozycje jakie znalazłem to: * monachijski + chmiel aromatyczny * 1/2 pilzneński, 1/4 wiedeński, 1/4 monachijski + chmiel goryczkowy * 2/3 monachijski, 1/3 pilzneński, karmelowy ciemny + chmiel goryczkowy No i głupim. 2 i 3 jakoś bardzo się nie różnią od siebie (wiedeński i monachijski są do siebie tak podobne, że właściwie możnaby użyć tylko monachijskiego), ale ten chmiel aromatyczny w 1? Bo różnice w barwie chyba nie będą aż takie znaczące? I pytanko o drożdże - mogą być Wyeast 2565 do Koelscha?
  17. Te cukromierze z Biowinu mają siakoś tak to zrobione, że skala na papierku w środku lata w te i nazad. A skoro machnęła się w jedną stronę, to się może machnąć w drugą tak, że nie znasz dnia ani godziny. Jak się nad tym zastanowiłem, to dołożyłem do kolejnego zamówienia z BA francuski cukromierz Alla, może będzie lepszy (a przynajmniej lepiej wykonany), bo w sklepie winiarskim u mnie też są tylko Biowinu.
  18. Warka #2 Petszopian Jasny 13.06.2010 - ekstrakt słodowy WES jasny 1.7kgx2 - Marynka granulat 30g - Lubelski granulat 25g - drożdże US-05 Chmielenie: 60' - Marynka 20g 30' - Marynka 10g 15' - Lubelski 25g Po ostygnięciu nachmielonej brzeczki przelane do fermentora 14.06.2010, wyszło 17l 14.7°Blg, uzupełnione wodą do 12°Blg. Z braku czasu (robiłem to o 5 rano, przed wyjściem do pracy) drożdże po prostu rozsypane po wierzchu brzeczki, bez rehydratacji - wieczorem już zasuwały jak się patrzy. Fermentacja pod stołem w najchłodniejszym pokoju, temp. 22°C.
  19. Jak też będę miał 30hl piwa uwarzone, to pewnie będę gęstość brzeczki rozpoznawał na węch. A na razie trzeba mierzyć.
  20. W sklepie na osiedlu mogę sprawdzić cukromierz przed zakupem, więc kolejnego kłamczucha bym nie kupił. Ale spoko, zostawię go. Wyrzucę jak mi źle policzy gęstość przy rozlewie i skończy się granatem.
  21. Sprawdziłem mój cukromierz z Biowinu i się okazało że w czystej wodzie w temp. 20°C pokazuje 1°Blg, czyli kłamie bezczelny. Czy ten 1°Blg mogę teraz sobie odejmować od pomiarów gęstości brzeczki/piwa, czy może taki cukromierz jest już do wyrzucenia? Nie zawsze mierzę w 20°C (stosuję tabelę korekcji znalezionią na tym forum), więc to jest ta dodatkowa zmienna, o której wpływie na tę niezgodność nie wiem.
  22. A nie jest tak, że do piekarnika trzeba wkładać suche, żeby nie popękały? Coś tak mi się przypomina.
  23. zgoda

    Dzień dobry

    Nazwanie warki #2 "Petszopian" (nazwa wymyślona przez moją córkę, lat 6) chwilowo zamknęło temat utyskiwań mojej ładniejszej połowy. Nawet zgodziła się zakupić trochę szkła do degustacji, bo w temacie półlitrowych szklanek mamy spory niedobór.
  24. Ja wiem, że higiena i sterylność, ale na moje to procedurę masz jak w laboratorium chorób zakaźnych. Wymocz, wyszoruj, zezynfekuj i chyba wystarczy.
  25. Zapamiętane/zapisane. A potem poproszę ładnie o recepturę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.