Skocz do zawartości

Adam Pawlicki

Members
  • Postów

    185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam Pawlicki

  1. Zanim spadnie, to drożdże rusza i w tej temperaturze się rozszaleją porządnie, i nie spadnie póki nie zaczną zwalniać bo będzie po frytkach Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  2. Jeśli zastanawiasz się nad chmielebiem stoutu na burzliwej to wyraźnie miałeś nieaypowiedzianego pecha i nie trafiłeś na wiki. https://www.wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_słodu Miłej przygody z warzeniem, polecam! Odnośnie gara - jeśli nie ogranicza Cię mocno budżet to lepiej wziąć 50 z myślą o RISach etc. Jak ogranicza, to 40 będzie bardzo spoko, a 30... Trochę problematyczna, ale też do ogarnięcia bez ogromnego bólu.
  3. Może i by było, gdyby nie to że jeszcze w międzyczasie trochę błędów ortograficznych się wkradło... Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  4. Wątpię żeby to glukoza. Każdy smród ma swój zapach - czym śmierdzi? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  5. Temat raczej BARDZO MOCNO nie na ostry dyżur. BTW https://www.piwo.org/forums/topic/26287-woda-chmielowa-ochłoda-w-gorące-dni/ Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  6. Wróżenie z fusow Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  7. A, to ja się zgapiłem. Sorry. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  8. Nie, w porządku. Zacierałeś. Myślałem że autentycznie je ugotowałeś. Wtedy piwo najprawdopodobniej byłoby mętne i zeszłoby trochę mniej, bo miałbyś skrobie w zawiesinie. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  9. Coś mnie tu zaintrygowało, na co nikt inny nie zwrócił uwagi. Gotowałeś faktycznie te słody, czy to tylko skrót myślowy? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  10. Lepiej szybciej, póki butelki nie zaczęły wybuchać Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  11. Ostatnio pojawia się teoria, że natlenienie brzeczki można zastąpić oliwą z oliwek, w ilości mniej-więcej takiej, jak zmieści się jeśli zanurzymy w niej wykalaczkd a później w brzeczce. O ile to nie był troll, żarcik etc, to możnesz spróbować w ten sposób dostarczyć budulca dla komórek drozdzowych i wciepac po prostu uwodnione sucharki. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  12. To akurat fakt, że drożdże jak dostaną trochę tlenu to potrafią jeszcze coś tam pomamlać trochę, jeśli jest nie dofermentowane. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  13. Fermentujesz, dzień albo parę przed rozlewem mocno chlodzisz. W dniu rozlewu robisz sobie roztwór glukozy w wodzie, najlepiej zagotować, z kalkulatora w necie, wlewasz do fermentora z kranikiem, ściągasz wężykiem znad syfu schłodzona mocno brzeczke do tego fermentora z syropem (może być jeszcze gorący, nie robi) tak żeby się mieszalo (ukladasz wężyk po obwodzie, żeby piwo wpadając do fermentora wpadało w ruch wirowy i mieszalo syrop, ważne bo gesty syrop może się nie chcieć rozmieszac), i potem z tego gdzie przelejesz i rozmieszasz syrop rozlewasz. W alternatywie możesz nie schladzac, wyjdzie trochę metniejsze. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  14. Odwieczna walka cichej z niecichą. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  15. Jest, ale niestety ludzie grzebia chętniej w forum, więc nie trafiają tam. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  16. Szczerze, dużo więcej wyciagniesz czytając forum i wiki.piwo.org i to kompletnie za darmo Chyba że lubisz zbierać i chcesz mieć na półce. Noszę się z zamiarem zebrania wszystkich takich luźnych wspominek z forum w jeden wątek dla początkujących gdzie wszystko jest krok za krokiem opisane. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  17. Żeby chmiel się nie zmieszal z gęstwą na dnie i oddał to, co ma oddać. Chociaż to taki szlagier powtarzany a zapewne nie wypróbowany. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  18. Znaczy, zlewałem z początku na cicha, żeby wyklarowac bardziej, łatwiej jest nie zassac tyłu drożdży. Ale z drugiej strony przy piwach nastawionych na chmiel utleniasz piwo Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  19. Nie, o drożdże które opadna na dno po skończeniu pracy. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  20. Jeśli robiłeś według instrukcji to obstawiam, że: - temperatura fermentacji była za wysoka, - Nie zmierzyles BLG 2 razy z rzędu i mogło nie dofermentowac - z tego co piszesz to butelkowales gęstwe. Drożdże po skończeniu pracy opadają na dno i zlewamy piwo znad nich - Jak refermentujesz? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  21. Nieistotne ile pokazuje. Ważne czy spada w przeciągu paru dni. Daj jej trochę czasu. A nie ma potrzeby robienia cichej jak nie zbierasz gestwy. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  22. Może jakieś drobinki z przypraw? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  23. W kalkulatorze nagazowania podajesz najwyższą temperaturę która osiągnęło piwo po zakończeniu fermentacji. Wynika to z tego, że rozpuszczalność gazów w cieczach w uproszczeniu jest odwrotnie proporcjonalna, zatem uwzględniamy temperaturę w obliczeniach żeby wziąć pod uwagę ilość dwutlenku z fermentacji zawartego w piwie, który nie uleciał z powodu ogrzania się piwa. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  24. Uwarz nowe, będziesz miał zapasowe. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  25. Pewnie nie pleśń tylko dzikusy. Można. Albo butelkowac i szybko wypic albo zostawić i czekać aż przestanie schodzić. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.