Skocz do zawartości

Adam Pawlicki

Members
  • Postów

    185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam Pawlicki

  1. Ale nie przy podgrzewaniu... Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  2. Temperaturę mierzy się na środku, po zamieszaniu w grze [emoji14] Coa z tego wyjdzie, ale co - nie wiadomo. Najwyżej stout 0% alko Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  3. Nic mu nie będzie, spokojnie. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  4. A może by po prostu to wynurzać w Oxi jak cała resztę sprzętu i nie czarować zbytnio? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  5. Tak. Temperatura jest przeliczana żeby uwzględnić rozpuszczalnosc CO2 z fermentacji w piwie, jeśli przeniosłeś na diacetylową, powstało w tych 20, ogrzało się, i zniosłeś na lager jak już było dofermentowane, a nie na ślepo, to więcej CO2 się nie wytworzyło od czasu jak było w tych 20 stopniach, wiec licz dla 20. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  6. Moja rada może Cię nie do końca zadowolić, ale zorientuj się jaka jest praktyka pisania postów na forum, poczytaj, tak jak poprzednik radził, forum i do tego trochę wiki, i nie traktuj tego jak grupy winiarzy na Facebooku typu "wstawiłem wino i wygląda tak, smacznej kawusi rano, che che. A jak wasze?". Jak to pierwsza warka to w ciemno strzelam że pewnie poplynales z temperatura fermentacji. Wiele więcej nie da się powiedzieć. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  7. I w jakiej temperaturze te saflagery trzymasz, i ile drożdży na jaką ilość brzeczki? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  8. Taka, że chmiel na zimno wrzucony w woreczku nawet jeśli nie przepuści drobinek do piwa, to nie odda tyle, ile odda wrzucony luzem (z wierzchu następuje ekstrakcja a często jak wyciagniesz potem taki woreczek to w środku "kulki" chmiel jest nadal suchy) Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  9. Przypałętały Ci się jakieś dzikusy. Jak w smaku/aromacie ok i nie pracuje już, to butelkuj i pilnuj nagazowania, bo jeśli dojedza powoli w fermentorze to będziesz miał granaty. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  10. A to nie wiem. Miałem coś podobnego jak piszesz, ale przy złym dawkowaniu pirosiarczynu. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  11. Hym. Czym odkazasz? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  12. Trawiastość to efekt połączenia zdecydowanie zbyt długiego chmielenia na zimno (na pewno) i właśnie tego, co masz w butelkach, bo podejrzewam że nie odfiltrowałeś dobrze drobinek chmielu i zaciągnąłeś za dużo osadu przy przelewaniu do rozlewu. W butelkach (jak rozumiem plastikowych, bo szkło raczej by się nie napielo) wszystko zaczyna Ci zwiewac albo dlatego że piwo nie dofermentowalo (nie sądzę), albo dlatego że chmieliny są ośrodkami lawinowego wytracania się bąbelków CO2 (maja nieregularny kształt i są zawieszone w piwie, więc wtrąca się na nich gaz). Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  13. Mnie od kranikow odwiodły dobre 3 litry warki płynące po podłodze w piwnicy, bo kranik okazał się przeciekać. Pierwsze 4-6 warek też kusiło mnie żeby przejść na same krany, teraz jak się okazuje że muszę fermentowac w wiadrze z kranikiem bo inne są pełne to się krzywię. A i tak przelewanie z burzliwej i do rozlewu kranikiem to dla mnie hardcore. Przecież na dnie osiada masa osadów. No i przy okazji zasysania wężykiem degustacja jakby nie patrzeć. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  14. To jeszcze polecam się zabrać za naukę ortografii. Według mnie: - temperatura fermentacji za wysoka, pomimo tego że drożdże z zestawu z puchy to żadne drożdże lagerowe, pewnie dodali jakichś górników, - obstawialbym uwalnianie się CO2 po ogrzaniu i wzburzeniu, - drożdży nie obchodzi czy chcesz żeby piwo było wytrawniejsze, czy żeby miało więcej ciała (BLG końcowego), jeśli zabutelkujesz/zakegujesz piwo zanim fermentacja się skończy, to nie dość że ryzykujesz m.inn aldehyd octowy, który przy tej temperaturze pewnie niewiele popsuje, to w przypadku kega ryzykujesz przegazowanie, w przypadku butelek granaty, Biorąc pod uwagę twoją dbałość o cokolwiek zalecałbym: - przerzucić się na wino, pewnie wyjdzie taniej a na pewno bardziej ryje beret - odpuścić sobie czytanie forum, szkoda Twojego czasu, większość wątków jest dość merytoryczna więc nie przyda Ci się, biorąc pod uwagę to ze aktualny efekt Ci odpowiada Pozdrawiam i życzę przebudzenia się z niedbalstwa i pysznych "przeniczniaków". Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  15. 12 dni to raczej normalnie z odchylem do krótko. Temperatura fermentacji za wysoka. Jak BLG nie spada, butelkuj. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  16. Skoro pracują, daj im pracować. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  17. I kacem. Po jednym. Ale pierwsze koty za ploty. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  18. A jakby odkazic jakimś środkiem którego opary działają odkazajaco? Np pirosiarczyn? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  19. Podniosłeś temperaturę, więc rozpiszczalność gazów w cieczy zmalała i wybulkuje to, co się uwalnia. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  20. Generalnie gestwe/płynne by to zmasakrowalo, bo woda zawarta w komórkach by zamarzla i tworzące się kryształki rozerwalyby je. W przypadku suchych nie ma takiego problemu [emoji14] Ale nie będziesz chyba bałtyka robił na paczce sucharow? ;] Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  21. Jak nie zadbasz o fermentacje to szkoda kasy na którekolwiek... Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  22. Drożdże zadaje się przy dolnym zakresie temperatury fermentacji danego szczepu. Po chmieleniu na zimno nie zlewa się kranikiem, tylko wężykiem, z góry, nie zaciagajac chmielu który opadł, najlepiej przez jakieś medium filtrujące. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  23. Ciesz się młodością! Chociaż na studiach technicznych słabo tym bywa [emoji14] Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  24. No proszę, a myślałem że to ja zamykam klasyfikację wiekową z moim '97 Powodzenia. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
  25. Przy przelaniu ryzykujesz utlenianie. Przy zostawieniu trawą. Osobiście bym odfiltrował. Ale dobrym pomysłem może być wstawienie do chłodnego otoczenia, wtedy wszystkie procesy zachodzą wolniej i myślę że możesz uniknąć kłopotu. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.