O podczepię się. Ten sam brewkit, nastawiony 4.01 a wczoraj (10.01) przelałem na cichą. BLG wynosiło pomiędzy 1 a (początkowe 10). Przez baniak w którym fermentowałem nie mogłem zobaczyć co się dzieję w środku, ale w rurce jeszcze były oznaki pracy. Przy przelewaniu poczułem ładny zapach toffi i masła. Dopiero później zacząłem czytać, że to "wada" bądź "pożądana składowa" górnej fermentacji. Według lektury mogę też zapach mylić z zapachem słodów. Użyłem zamiast cukru ekstraktu słodowego. Według tego co jeszcze czytałem, powinienem był zostawić piwko z drożdżami i podnieść temperaturę a żeby drożdże się z tym uporały. Ale to wszystko były po fakcie. Na tą chwilę w rurce cisza, oznak pracy nie widać. Miałem nieco obniżyć temperaturę jak jest zalecane na cichej, ale po lekturze włozyłem fermentator do styroboxa z dwiema butelkami ciepłej wody i nakryłem kocami. Kombinować coś czy na razie zostawić jak jest? Temperatura pierwotna około 20stopni. 2 pierwsze dni 18c