Panowie, piaskownica nie jest miejscem, gdzie bardziej doświadczeni wyśmiewają młodszych. Kolega bzium1986 w końcu zabłysnął postem dłuższym niż trzy zdania, tylko szkoda, że szyderczym. Tak to już jest, że każdy zaczyna przygodę z piwowarstwem z innych powodów. Jeden bo spróbował piwa domowego i mu zasmakowało inny bo taniej, a jeszcze inny bo chce zrobić piwo, które mu smakuje. Sam kiedyś chciałem odtworzyć piwo, którego dziś nie wezmę do ust i nie widzę w tym nic śmiesznego, po prostu gust się zmienił. Sądzę, że kolega Sebap nieprędko coś napisze po takim przyjęciu. Sam tego doświadczyłem na pewnym forum, gdzie obecnie tylko czytam, nie mając ochoty na dawanie "znawcom" okazji do udzielania rad w stylu poczytaj na forum.