Skocz do zawartości

g_berger

Members
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez g_berger

  1. ok dzięki coś spróbuję zrobić dzisiaj jest tak na tym saisonie w piwnicy że temperatura powierzchni obudowy fermentora wynosi 16st i o ile wczoraj dość gwałtownie szły bulki z rurki to dzisiaj przed chwilą coś słabo więc zabrałem banię z piwnicy do domu do nieużywanego pomieszczenia w którym temp otoczenia wynosi 20 st. dobrze zrobiłem czy może nie trzeba było ruszać?
  2. z innej beczki: przewija się na forum co jakiś czas że ktoś coś robi z pozostałych składników i jakoś wykorzystuje pozostałą gęstwę drożdżową. no to ja mam pytanie w tym temacie czy jakoś mogę wykorzystać w prosty sposób gęstwę danstar belle saison która aktualnie pięknie przekształca jedno w drugie? w dodatku najlepiej było by coś zrobić jak najprościej czyli bez zacierania, co wy na to?
  3. Polskie jasne z czego ? Bo jak z brewkit'u to wyjdzie nie martw się. Mi wyszło xD
  4. ok dzięki za radę tak zrobię
  5. Ok dzięki. A czy jest jakiś ogólny sposób określenia temperatury w płynu w fermentorze na podstawie temperatury otoczenia? Przed chwilą sprawdzałem temp. w piwnicy: 16 st. w domu mam w tej chwili 20. Czyli w odniesieniu do tych zalecanych 20 st lepiej postawić fermentor w piwnicy czy w domu? Jak myślicie? Mam nadzieję że sprawę rozwiąże cyfrowy termometr z sondą zakupiony u chińczyka który jak tylko przyjdzie zostanie na stałe zamontowany (znaczy ta sonda) przez dziurkę w fermentorze. Ale póki co muszę to jakoś określić i nie wiem jak
  6. Hej, mam prośbę. Otóż zachciało mi się kupić taki zestaw https://www.homebrewing.pl/piwo-egzotic-saison-13-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-p-1273.html i w związku z tym mam pytanie: w instrukcji jest napisane że fermentację burzliwą należy przeprowadzić w temp. ok. 20 st podczas gdy charakterystyka zalecanych drożdży (Danstar Belle Saison) określa na 17 - 21 st więc czy 20 to nie za wysoko? Pozdrawiam piwowarów i piwopijców xD
  7. Pierwszy brewkit (coopers real ale) wyszedł słabo - za wysoka temp. bo nie wiedziałem że to takie ważne . Drugi (irish stout z master pinta) całkiem całkiem a teraz zrobiłem bulldog evil dog i nie wiem jak wyjdzie bo co spróbuję to jest coraz lepszy hihi
  8. Też się uczę mój drugi nastaw (bo nie nazwę tego warką hehe) to był stout i był o niebo lepszy niż pierwszy (real ale) - oba z brewkitów. Zrobie jeszcze raz brewkit. Ty, razem mam ochotę na Bulldog Evil Dog. Wiem wiem - dać sobie spokój Cenie wasze rady mimo to spróbuję jeszcze raz. Możliwe że zmienię drożdże
  9. taki mam zamiar ale to dopiero moja druga "warka" niewarzona szkoda by było na start zepsuć więc może jeszcze to jedno zrobię bo to z dodatkiem chmielu czyli coś innego niż te dwie poprzednie.
  10. Witajcie ponownie! Uprzejmie informuję że moje obawy były bezzasadne! Piwko może nie jest najwyższych brewkitowych lotów ale smakuje całkiem przyzwoicie. Dzięki za wszelkie rady. Kolejny krok: bulldog evil dog. Co o tym myślicie? Ja od razu mówie że będe pewnie potrzebował wielu rad hehe ale to już w innym wątku. Pozdrawiam serdecznie
  11. Czyli czekać i butelkować? Dobrze myślę?
  12. Problem w mojej niewiedzy Na moje oko trwało to za krótko - poprzednie fermentowało coś z 5 dni. Stąd moje pytania. Myślę że potrzymam je przepisowe 10 dni w fermentatorze, zabutelkuję dodając cukier na refermentację i zobaczymy. Jak nie to poleci do kibla
  13. Ano właśnie! Sprzedawca z allegro napisał takie coś: no to ja oczywiście wybrałem pkt ostatni czyli kupiłem słód w syropie i wlałem do 3l wody, potem brewkit i woda. Co do tej laktozy to też doczytałem na jakimś piwnym forum że dać Nie wiem - dopiero się uczę. A i jeszcze jedno - nie jestem trollem. Serio. Blg mierzyłem. było 8 a teraz jest chyba zero - w każdym razie topi się cała miarka (czy jak to się nazywa)
  14. Witam, jestem nie tylko nowy na forum ale też nowy co do piwa no i mam właśnie taki problem: pierwsza warka z brewkita coopers (puszka + drożdze + dekstroza) hulała aż miło mimo że zadawałem drożdze w 25st to wszystko się pięknie udało ale z drugą jest problem. Też brewkit ale tym razem masterpint stout ze swoimi drożdzami. No i znowu zrobiłem wg instrukcji ale zamiast cukrów dałem słód. Gorzej było z temperaturą bo pzry zadawaniu drożdzy było ok. 27 ale potem schłodziłem do 21. No i zero fermentacji. I nie wiem: zabiłem drożdze? nie dałem cukru? czy co? Doczytałem że można spróbować zadać nowe drożdze i dać laktozę ale nie wiem czy to dobry pomysł, tym bardziej że minęło już ze 3 dni. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.