#5 Lambik Data: ~04.2018 Litry: 22 Blg: 12,9 Surowce piwa:
Strzegom Pale Ale - 3.1k g
Strzegom Monachijski typ I - 0.5 kg
Diastatyczny - 0.4 kg
Pszenica - 1.5 kg
Drożdże: s-33, Wyeast Belgian Lambic Blend, Wlp 648, Lactobacillus Plantarum Zacieranie :
50°C - 8'
67°C - 20'
71°C - 15'
78°C - 10'
Gotowanie :
80' - Zwietrzały chmiel z TB - 80g
Dodatki na cichą:
6.5 litra - 1,8 kg wiśni
3 litry - winogrona białe (??kg)
2.5 litra - maliny 0,4 kg
6 litrów - pozostało i do tego dolane zostało 16 litrów świeżej brzeczki - warka #38
Wydajność: ??%
Uwagi:
Chmiel z TB to ściema, przed czym ostrzegam wszystkich - dużo za dużo alfa kwasów, brzeczka nie chciała się zakwasić, więc wykonałem program naprawczy (#21.5), połowa lambika odlana do drugiego balona, do 10 litrów dolany zestaw naprawczy, brzeczka zaczęła się dopiero kwasić. Dodane WLP 648 gęstwa po #14
Aromat po 11 miesiącach mega ciekawy - choć nie specjalnie dziki/konny. Kojarzy się z wytrawnym winem, w smaku lekko octowe, poza tym bardzo dobre, żałuję teraz, że nie odlałem sobie 2 litrów przynajmniej do wypicia czystej wersji
Piwo podzielone na mniejsze balony, postoją przynajmniej 2 miesiące, chociaż winogrona chyba wcześniej wyciągnę, żeby się sklarowało i dojrzało bez nich.
Warka przypał - pierwsza z zacieraniem świadomie, bo nie bałem się, że coś się źle zatrze itp - byle nie za wytrawnie i brety wszystko przejedzą
s-33 zadane przy 25°C i ku mojemu zaskoczeniu ruszyły w 3 godziny chyba, więc paniczne zbijanie temperatury