Skocz do zawartości

Paweł76

Members
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Ostatnia wygrana Paweł76 w dniu 2 Października

Użytkownicy przyznają Paweł76 punkty reputacji!

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Kejter
  • Rok założenia
    2018
  • Liczba warek
    135
  • Miasto
    Żerków/Poznań

Kontakt

  • Imię
    Paweł

Ostatnie wizyty

4 403 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Paweł76

  1. Cześć, ja używam starego węża prysznicowego ze stali nierdzewnej. Ponacinany dla szybszej filtracji. Pozdrawiam, Paweł.
  2. Cześć, Ja robię starter 3-stopniowy. 200 ml, 600 ml, 2 litry. Ale zamrażam w probówkach typu "falcon" 50 ml. Na jeden rozruch używam 2 sztuki. Działa. Jeśli Tobie ruszyły to OK. Czy przerobią 23l. 14,5 Blg? Raczej słabo. Zrób 10 litrów, na gęstwie już możesz szaleć. Jeśli to lager - na pewno max 10 litrów. Pozdrawiam, Paweł.
  3. Cześć, zobacz tutaj: i tutaj: Garnek najlepiej z nierdzewki. Jak zamierzasz zacierać to 50 litrów najlepiej na 20 l. warki. Mam 40 litrów i na mocarze trochę za mały jest. Pozdrawiam, Paweł.
  4. Cześć, 1. Brewkit - to odpowiednio nachmielony ekstrakt słodowy pod dany gatunek piwa. Należy go uzupełnić ekstraktem słodowym niechmielonym (pewnie wg przepisu). Brewkit zawsze ma dołączone drożdże, teoretycznie właściwe dla danego gatunku piwa. Ale tylko teoretycznie. 2. Warzenie z ekstraktów - są to ekstrakty słodowe niechmielone. Dodajesz odpowiedni chmiel oraz dokupujesz odpowiednio dedykowane drożdże. Dużo lepsza metoda od poprzedniej. Przepisy znajdziesz np. na wiki.piwo. 3. Warzenie ze słodów - najlepsze. Jak wyżej, ale zamiast stosowania ekstraktów zacierasz śrutowany słód. Duży garnek to wg mnie w naszym hobby podstawa. Poczytaj nasze forum, to kopalnia wiedzy. Większość z nas warzy zacierając słód, ale o robieniu piwa z ekstraktów też jest wiele tematów. Pozdrawiam, Paweł.
  5. Cześć, Temperatura refermentacji powinna być przeprowadzana w zakresie pracy drożdży, czyli 10 st. C będzie w porządku, ale dwa tygodnie to chyba trochę mało. Ja generalnie lagery fermentuję ciśnieniowo, po fermentacji przepycham do innego kega i zostawiam na lagerowaniu (im dłużej tym lepiej, realnie miesiąc). Ty, fermentując pewnie "tradycyjnie", powinieneś stosować opcję "B". O drożdże nie martw się - nagazują piwo. Czy piwo jest od razu gotowe? To trudne pytanie. Tradycyjnie lagerowanie trwa jednak dość długo, nasze znacznie krócej. Jedyna rada to próbuj po buteleczce raz na tydzień, sam przekonasz się kiedy będzie najlepsze. I tak sprawą kluczową sprawa dla lagera to fermentacja, lagerowanie dla mnie tylko stawia tą "kropeczkę nad i". Pozdrawiam, Paweł.
  6. Cześć, Poczytaj o lagerowaniu: Podobno 75 % piwowarów domowych nie robi lagerów - jakiś powód tego jest. Dla mnie podstawą jest lodówka ze sterownikiem, poprawna fermentacja lagerowa ma dać czysty profil piwa. Po fermentacji "lageruję" swoje piwa trzymając je po prostu w garażu, gdzie zimą temperatura spada do 3-4 st C. Oczywiście nie jest to prawdziwe lagerowanie, jakaś tam namiastka. Dlatego lagery w warunkach domowych fermentuje się zimą. Spróbuj zrobić warkę lagerową, podziel ją na pół, jedną staraj się lagerować, drugą nie. Porównaj później je i zobaczysz o co chodzi w lagerowaniu i dlaczego się to robi. Pozdrawiam, Paweł.
  7. Znajdź na wiki.piwo recepturę @anteks. Polecam, prosta i dobra, a autor na pszenicach zna się wybitnie. Ale w Hefe-Weizenie nie tyle proporcje zasypu są ważne, czy chmiel, a drożdże i temperatury fermentacji. Z suchych lepiej użyć WB-68. Pozdrawiam, Paweł.
  8. Cześć, Dziś zrobię trzecie piwo na nich, wczoraj otwarłem piwo z pierwszej warki. Fermentowane w 35 st.C, trzymane tak dwa tygodnie (nie było czasu) i zabutelkowane. Zasyp prosty, chmielone szyszką z ogródka (Comet + Lubelski). Podobnie chmieliłem moje lagery, więc miałem porównanie, co od siebie dały drożdże. Jestem bardzo z nich zadowolony, bardzo szybko klarowne piwo, brak jakiś dziwnych estrów, np. banan czy goździk. Natomiast bardzo przyjemny delikatny posmak morela/mango. Bardzo gładkie, pijalne. Kwasowatości nie wyczuwam, choć obawiałem się jej i zastanawiałem się, czy dać kredę do gotowania. Ostatecznie jej nie dałem. Odfermentowanie w okolicach 80-85 %. Lekko, tak jak wynikało z opisów w necie, podwyższają odczucie goryczki. Dla mnie to plus. Używałem Voss-ów, które dawały mi tą nieprzyjemną kwaskowość i Lutrę, które mi dawała jakieś dziwne jabłkowe estry. Ebbegarden dla mnie to przełom tego roku. 😁. P.S. Żadnych "psich gir w cebuli" nie czułem. Pozdrawiam, Paweł.
  9. Cześć, 1. 2. https://3barylki.pl/2022/08/08/fermzilla-fermentor-cisnieniowy-czy-warto/ 3. Ciśnienie dobijam od początku przy fermentacji lagerowej do 12-15 psi. Przy ejlach puszczam początkowo bez ciśnienia, które dobija się samo do ustawionego 8-10 psi. 4. Jeśli po fermentacji jest jeszcze trochę mętne, sklaruje się w kegu. Pozdrawiam, Paweł.
  10. Cześć, może się mylę, ale np. ekstrakt pszeniczny nie jest tylko z pszenicy, ale również z dodatkiem jęczmienia. Pozdrawiam, Paweł.
  11. Cześć, Może akurat nie od tego konkretnego producenta, ale też drożdże do Wit-a, robiły mi kiedyś takie psikusy, że po przelaniu na cichą nagle ruszały i dojadały 1-1,5 Blg. Może mnie pamięć mylić, ale chyba ktoś opisywał podobny przypadek na FM20. Lepiej tydzień dłużej trzymać w fermentorze, niż dzień za krótko - taką mam zasadę. Podsumowując - ja bym jeszcze trochę potrzymał. Pozdrawiam, Paweł.
  12. Cześć, pomysł inny to dwie paczki drożdży, a jeszcze inny to daj jedną i zobaczysz co wyjdzie. Ale prawda jest taka, że wskazówka @zasada jest właściwa i praktycznie jedyna słuszna. Każdy piwowar to Tobie powie - "do mocarzy tylko zdrowa gęstwa". Pozdrawiam, Paweł.
  13. Cześć, czy w piwie wyczuwasz aromat "zielonego jabłka"? Różne piwo różnie nagazowuje się, przy Twoim obstawiam dwa tygodnie. Piwo wstawiamy wtedy w miejsce, gdzie temperatura będzie zbliżona do temperatury fermentacji. Pozdrawiam, Paweł.
  14. Paweł76

    Uprawa chmielu

    Wikipedia - "Rośliny dwupienne z drobnymi, zielonymi kwiatami męskimi i żeńskimi rozwijającymi się na różnych roślinach" Może Cascade to taki "trans-chmiel" - zmienia płeć? Co za czasy...
  15. Paweł76

    Uprawa chmielu

    Nie no, Panie. Lubelski dawno opryskany. Najszybciej mączniaka i mszyce łapie. Dostałem odpowiedź którą wkleiłem. Może też chodzi o to, że złe pędy w zeszłym roku usunąłem i zostały tylko męskie. Szczególnie ciekawy jest Twój przypadek - szyszki i kwiatostany męskie na jednym. I też na Cascade. @Mikul - ja suszę całe szyszki, pakuję próżniowo i do zamrażarki. Później chmiele szyszką w woreczku. Pozdrawiam, Paweł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.