Skocz do zawartości

pepek84

Members
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pepek84

  1. Z albumu: Browar Sieprawskie

    Degustacja dwóch żytnich IPA od PrzemO i Furiosan.
  2. Konus - oczywiście , będziemy porównywać. Po żytnich ipa nie usunąłem , bo zacne piwa to były. Zaraz wrzucę recenzje. Skończyłem o 4:15 Całkiem fajnie się tak w nocy warzy.
  3. #66 Stout Wędzony Olcha 14,5 Blg , 5,8% Alk , IBU 39 , 72 ebc , 93% wydajność Zasyp : 2 kg pilzneński Bruntal 2 kg wędzony własny olcha ( Bruntal pilzneński ) 0,25 kg chocolate FM 0,25 kg chocolate wheat WY 0,2 kg carapils WY 0,2 kg special B CM Zacieranie : Zasyp w 16 litrach ( woda 50/50 RO i kranówka ) 69C 67-64C - 60 min mashout Chmielenie : Tomahawk 17% 25g 60 min Tomahowk 17% 10g 0 min Wybicie : 25 litrów 14,5 blg. Zadane uwodnionymi US05 , w 16 stopniach. Komentarz : Dwie nowości trafiły dzisiaj do gara. Woda z RO w ilości 15 litrów ( serdecze dzięki dla kolegi PrzemO ) oraz słód własnoręcznie uwędzony ( ponowne serdeczne dzięki dla kolegi PrzemO ). Po ostaniej degustacji FES od PrzemO właśnie który poszedł na 50/50 RO i kranówka stwierdziłem że chce to wypróbować u siebie. Trochę na chybił trafił , bo nie znam składu wody swojej , ale co tam. Słód wędzony 2 godziny drewnem olchowym w temp około 30 - 50 stopni . Nie namaczaliśmy go wcześniej , zobaczymy jakie to da efekty. O dziwo pierwszego dnia po wędzeniu słód pachniał jak zgaszone ognisko Dobre że poczekaliśmy te kilka dni ,bo aromat znaczni sie zmienił po przechowaniu słodu w zamkniętnym pojemniku. Pojawiły się bardzo ładne akcenty dymne i szynkowo kiełbasiano boczkowe. Zdecydowanie słód po wędzeniu musi odpocząć. Zapach podczas zacierania jest bardzo intensywny.. Żaden kupowany słód tak nie pachniał. Mam nadzieje że przeloży się to na aromat i smak gotowego piwa. Następne wędzenie pewnie drewnem czereśniowym. 23.01.2015 Zabutelkowane ze 130g cukru przy 2 blg. 41x05l i 2x1,5 PET. 11.02.2015 . Pierwsze próby z wędzeniem generalnie uważam za udane. Drugie wędzenie juz przeprowadziliśmy trochę inaczej . Dłużej , inne drewno , mieszanie słodu , niższa temp. A co do samego piwa. Wędzonka niestety szybko znika. Brakuje w nim troszkę pełniejszego akcentu. Jeśli będzie taka wersja powtarzana , to trzeba albo uwędzić monachijski , albo dopełnić nim resztę zasypu i zacierać bardziej na słodko. Goryczka mogłaby być trochę niższa , bo przy tej pełni jest ona trochę za duża , ale za to tomahawk niezawodny - goryczka bardzo przyjemna . Troszkę podniesiona kwaśność. Nie wiem czy to nie ze względu na wodę RO ? 24.02.2015. Po wędzonce coraz mniej zostaje w aromacie. W smaku nadal jest dobra , ale zaczyna wychodzić z tego bardziej dośc pełny stout , a wędzona schodzi na dalszy plan. Na przyszłość , zwiększyć ilość słodu wędzonego w zasypie, troszkę obniżyć nasycenie.
  4. To nie lepiej poczekać i przygotować się jak trzeba do uwarzenia i przefermentowania takiego piwa ? Uwarzyć lekkie piwo i z niego zebrać gęstwy odpowiednią ilość - proste. Nie rozumiem takiego podejścia "na szybkiego ".
  5. Z albumu: Browar Sieprawskie

    Degustacja Warka #11 Irish Red Ale "Orkowa Posoka" 13,5blg Browar Rozbójnik
  6. Na grupie Krakowscy Piwowarzy Domowi jest akcja wspólnego zamówienia słodów z Bruntala. Jest póki co mniej niż połowa ilości przy której opłaca się jechać. Kolega Polo podjął się tematu przywiezienia tego , tak jak poprzednio , ale musi się zebrać przynajmniej 800 kilo. Jeżeli ktoś jest chętny a nie korzysta z FB ,niech się wpiszę tutaj. Cena za worek 50 kg pilzneńskiego w tamtym roku wyniosła 130 zł. Nie znam wszystkich, którzy zamówili na FB po nickach z forum . Dlatego nie przepisuję listy. W załączniku pełny cennik z Bruntala. Ceník Sladovna spol. s r. o._pdf.pdf
  7. Szyszki nie mam ale jeśli granulat może być to nie ma problemu.
  8. Skąd wstrząsnąłeś taką elegancką wannę ?
  9. Najbardziej będę się śmiał jak wiadro na FM51 okaże się dobre W środę zalewamy pierwsze piwo do beczki. Chłopaki nie chcą beczki u siebie... i zostaje u mnie... nie wiedzą co czynią
  10. #65 Black IPA - 16 blg , 6,4% alk , 64 IBU, 77 ebc , 88% wydajność Zasyp : 3,4 kg pilzneński 0,5 kg carafa II Special 0,5 kg pszeniczny 0,5 kg monachijski 0,35 biscuit Zacieranie : Zasyp w 16 litrach 70C 66C - 60C - 90 min dodanie 0,5 kg carafa II Special mashout Chmielenie : Tomahawk 17,4% 30g FWH 90 min Amarillo 8,9% 15g , Chinook 13% 15g 10 min Amarillo 8,9% 10g , Chinook 13% 10g 5 min Amarillo 8,9% 25g , Chinook 13% 25g 0 min Wybicie : 22 litry , 16 blg , zadane gęstwą S04 po #63 Brown Ale BA Drożdże miały iść US05 po #64 grodziskim , jednak wygląda na to że złapało kwas. Więc nie przelewałem nawet na cichą. Niżna wydajność dziś , za szybko wysładzałem. 26.12.2014 Dodane 30g Amarillo , 60g Chinook na zimno. 31.12.2014 Zabutelkowane ze 115 gramów cukru, 21 litrów. 11.02.2015. Po piwie już nie ma nawet zapachu , ale uzupełniam zapiski. Piwo wyszło moim zdaniem bardzo w porządku. Chmielenie dobrane dobrze , jedyne co do zmiany , to zmniejszyć ilość carafy special , do 300 gramów myślę i podnieść jeszcze troszkę pełnię , przydałoby mu się troszeczkę więcej ciała.
  11. To ile byś musiał trzymać to piwo w wiadrze żeby się nie nagazowało ? Rok , dwa ? Pewnie i tak by dało radę. Nie ma potrzeby za długo trzymać , jeśli nie ma ku temu sensownego powodu. Po prostu łatwiej złapać infekcję , na przykład tlenowcami - wiadra nie są szczelne i nie chodzi tutaj tylko o przenikanie przez ścianki. Edit : Zmasowany atak
  12. I pachnie nieziemsko, jak bardzo mocne kakao albo czekolada na gorąco. Niedługo testy.
  13. Pewnie masz z tej samej parti co ja ? Czyli zamówienie grupowe ? Ja dochodzę do takich samych wniosków. O ile aromat mi pasuje to goryczka jest na nim bardzo słaba... tzn nawet przy niskim IBU jest ściągającą i zalegająca.
  14. No.. teraz już wiem dlaczego nie
  15. #64 Grodziskie - 10 blg , 3,9 Alk% , 20 IBU , 5 ebc , 92% wydajność Zasyp 5 kg Grodziski wędzony dębem Weyermann ( 100% ) Zacieranie : Zasyp w 15 litrach w 54C 10 min 50C 20 min 62C 90 min 72C mashout Chmielenie : Iunga 11% 60 min Iunga 11% 10 min Iunga 11% 0 min Wybicie : 37 litrów , 10 blg , zadane jedno wiadro FM51 Grodzie Dębowe starter , drugie US05 saszetka Całośc warki trwała 12 godzin. O 11 start , po praktycznie godzinie zacierania jakieś cuda z próbą jodową , barwiła się na czarno , a po chwili znów barwa wracała do takiej jak przy negatywnej. Po 90 minutach w końcu stwierdziliśmy że idzie do filtracji i tutaj zaczał się pogrom. Walka przez 3 godziny, rurki , oplot i rurki miedziane nie dały rady. Wieć szybka decyzja , łuska . Na szczęście PrzemO poratował sporą ilością. Po ponownym podgrzaniu całości z łuską , z wielkim trudem udało się uzbierać 40,5 litra. Ostatecznie po gotowaniu wyszło 37 z hakiem , za to 10 blg a nie zakładane 9. Trudno , będzie mniej i mocniejsze. Do tego jakieś cuda ze starterem FM51. 3 doby bez oznak fermentacji , praktycznie zerowy przyrost biomasy , a blg startera przy pomiarze pokazało 2. Dodana świeża brzeczka z filtracji , spowodowała że w kilkanaście minut starter zaczał dośc mocno pracować. Rano będe zadawał drożdze , zobaczymy co z nich będzie. 6.12 FM51 zadane. Nawet trochę się ich uzbierało na dnie kolby. Do drugiego US05 bez uwadniania. Temp zadania 18 stopni. Temp otoczenia 18. 30.12 wiadro na US05 poszło w kanał. Wiadro na FM51 przelane na klarowanie z żelatyną. Zebrałem gęstwę ale co z niej będzie zobaczymy. Cześć z US05 ewidentnie zakażona. Błona na powierzchni , zapach i smak mało zachęcający. FM51 pachnie i smakuje całkiem nieźle. Wędzonka bardzo delikatna ale jest. O dziwo widzę ze te drożdże zostawiają sporo ciała. 5.01.2015 część z FM51 zzabutelkowany ze 110 g cukru (2.5). Blg nie zamierzone bo spławik odbił się od dna przy 3,5 blg 28 x 0,5 I 6 x 0.33 11.02.2015. Piwo się poukładało , bo z początku masakrowało zapachem kukurydzy ( przynajmniej dla mnie ) . W ogóle jest jakieś dziwne. Dość pełne , jednak chyba wolałbym wersję 8 albo 9 blg. Trudno wyrokować o profili tych drożdży , bo łatwej drogi to one nie miały. W każdym razie piwo do picia , ale ani nie te drożdże raczej i nie 100% pszenica , chyba że z łuską. I zmniejszyć ekstrakt.
  16. Z albumu: Browar Sieprawskie

    degustacja piwa Warka 6# "Co miałem do dałem" Pils, Witbier, Weizen od kolegi Konus
  17. Dokładnie ,Dori może otworzysz filie w Krakowie ? najlepiej pod tym samym adresem
  18. pepek84

    Witam z Krakowa

    Witam sąsiada. Zapraszamy też na FB Krakowscy Piwowarzy Domowi.
  19. Część oczywiście ale kolega wspominał o całości. PS. No chyba ze ja nie zakumałem to przepraszam
  20. Ale jak wyprażysz ten słód to co z zacieraniem ?
  21. Mi akurat na kwaśności zależało ale dobrze wiedzieć że można tak go użyć. Punkcik dla ciebie
  22. Narazie wodę jako pierwszy idzie Brown Ale a następnie Barleywine.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.