Skocz do zawartości

Muchor

Members
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla advisorylyrics w Smak ziarna/młóta w piwie   
    Zacieraj z pieśnią na ustach i muzyką w sercu. 
     
    Spróbowałem dziś po dwóch tygodniach American Wheat i smak młóta/szmaty zniknął. Za to pojawiła się cukierkwość i delikatny bimberek? Trochę dziwne, bo fermentowało w temp. otoczenia 16c. Nie chmieliłem na zimno, może aromat by przykrył
  2. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Smak ziarna/młóta w piwie   
    I pił z godnością
  3. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Smak ziarna/młóta w piwie   
    Wszystkie!
     
    Pokuszę sie o brawurowe twierdzenie, że dobroć piwa tylko podrzędnie wynika z samego zasypu. Znacznie wiecej dobroci jest w zacieraniu i fermentacji.
    Jakikolwiek przepis użyjesz, piwo będzie dobre, jesli je dobrze zrobisz. Jesli skonocisz, najlepszy przepis nie pomoże.
  4. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Sur0wy w Pierwsze piwo z brewkitu   
    Co zamierzasz dodać tego brew-kitu? Jeżeli byłby to niechmielony ekstrakt (tak jak widziałem robiłeś za pierwszym razem) to do podbicia goryczki możesz użyć metody, którą kiedyś zastosowałem z całkiem niezłym powodzeniem, czyli nachmielić czysty ektrakt  
     
    W telegraficznym skrócie: rozpuścić niechmielony ekstrakt w min. 5-6 litrach wody (tylko użyj większego garnka, bo po dodaniu chmielu lubi piana uciec górą!), chmiel normalnie 60 minut (zarówno na goryczkę jak i aromat), a po gotowaniu dodaj brewkit, zgaś płomień, odczekaj 10 minut, żeby się uspokoiło i całość przelej do czystego wiadra/balonu i dolej zimną wodą do planowanej ilości. W ten sposób będziesz miał kolejną porcję ekstraktu już nachmieloną tak jak chcesz (aromat + goryczka) plus brewkit z któego nie odparowałeś wszystkich aromatów.
    Polecam też gotową brzeczkę z garnka do wiadra ściągać za pomocą wężyka sylikonowego, bo na dnie zbiorą się chmieliny, których zdecydowanie nie potrzebujesz przy fermentacji.
     
    Jak to opanujesz, to świat piwowarstwa na ekstraktach stoi przed Tobą otworem.
  5. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla advisorylyrics w Smak ziarna/młóta w piwie   
    Nie chce jakoś zachwalac Homebeer, ale jeśli chodzi o gotowe zestawy czy dobieranie składników samemu to wychodzi identyczna cena, sprawdzałem. Ewentualnie warto dokupić trochę chmielu. 
  6. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Smak ziarna/młóta w piwie   
    Kolegom zapewne nie chodziło o samodzielne składanie przepisów a o zamówienie składników samodzielnie, na bazie istniejących już, sprawdzonych receptur
  7. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Septiconn w Oddam / poszukuję gęstwę   
    Poszukuję jakieś ciekawe drożdże płynne (szczególnie mnie interesuje kveik, belgijskie)
    Jestem biednym studentem i na razie posiadam tylko WLP066 London Fog wyhodowane na szalce Petriego z osadu po piwie Artezian Inside Joke
    Może ktoś w Krakowie posiada bank drożdży i mógłby się podzielić
  8. Super!
    Muchor otrzymał(a) reputację od vmario w Pierwsze piwo z brewkitu   
    Słabe nachmielenie brewkitu może być spowodowane zbyt długim okresem jego przechowywania. Albo, po prostu, nie najwyższą jakością, też tak bywa. W jakiej temperaturze je fermentowałeś? Czy drożdże były górnej czy dolnej fermentacji? Słabsza goryczka może być też wynikiem (chyba, nie jestem pewien na 100%) utlenienia. A nagazowanie chyba po prostu za słabe, i tyle.

    Ale niechaj Cię to nie zniechęci, tylko zmobilizuje do kolejnej próby :-)

    Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka


  9. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Czeslaw w Strasznie burzliwa   
    Nie polecałbym mierzenia częstotliwości bulkania. Drożdże to organizmy niewykształcone - nie czytają instrukcji, ile dwutlenku węgla mają dokładnie naprodukować. Zresztą i tak nie potrafiłyby tego przeliczyć na czas, co jaki rurka powinna wydać z siebie odgłos.
     
    Raz będzie bulkało rzadko, raz często, a raz wcale - bo źle zamknąłeś pokrywę. A intensywność i jakość fermentacji zależy głównie od temperatury. Upewnij się, że jest właściwa (na początku w dolnym zakresie widełek, na końcu w górnym).
  10. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla vmario w Pierwsze piwo z brewkitu   
    Zapewne słabo nachmielony ekstrakt + fermentacja w zbyt dużej temperaturze (drożdże naprodukowały aromatów, które przykrywają chmiel).
     
     
    Dobrze rozumiem, że przez 3 tygodnie z piwem nic się nie działo, a później zaczęło znowu fermentować (bulkanie, piana i te sprawy)? No to jeszcze doszła jakaś infekcja.
  11. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Eprom w Strasznie burzliwa   
    Witam, wczoraj zlałem brzeczkę do fermatora i dzisiaj zauważyłem strasznie burzliwą fermentację, co 5 sekund bulgocze, czy tak ma być, poprzednie piwko bulgotało raz na 15 sekund. Podaje kawałek nagrania z tej fermentacji.
     
     
  12. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla zakrzu w Pierwsze piwo z brewkitu   
    Witam, właśnie kosztuje moje pierwsze piwo ,,uwarzone" z brewkitu Finlandia lager i jest niestety problem. Nie ma w nim praktycznie w ogóle aromatu chmielu, ani goryczki. Dodałem do nastawu ekstrakt słodowy. Wedle opisu na opakowaniu ekstrakt jest nachmielony. I teraz pojawia się pytanie czy to ja już nie czuje tego chmielu czy coś poszło nie tak podczas fermentacji lub rozlewu. Dodam że piwo jest dość mocno słodowe. Nastaw pracował 4 -5 dni dosyć burzliwie. Po tym czasie fermentacja ustała na ok 3 tyg ( temp. w pomieszczeniu ok 22 stopnie) i ruszyła ponownie na ok 4-5 dni. Po ustaniu fermentacji rozlałem je do butelek. Piwo również jest dość słabo nagazowane (użyłem ok 140 gramów cukru na 20 l. piwa), i piana szybko opada. Poza tym piwo dość pijalne  Czy ta przerwa w fermentacji mogła mieć wpływ na końcowy smak piwa? Może za słabo natleniony nastaw? 
  13. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Budowa Mieszadło do kadzi zacierno-warzelnej   
    Tak. 
  14. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla brunet_po_prawej w nowy na pokładzie :)   
    Dzień dobry!
     
    Chciałbym się uprzejmie ze wszystkimi przywitać. Zdecydowałem się zostać "piwowarem" (cudzysłów celowy - bez cudzysłowia napisze jak będę na to gotowy czyli będę miał jakiekolwiek większe doświadczenie!). Z drożdżami mam do czynienia od kilka ładnych lat bowiem rokrocznie nastawiam wiele win, nawet potrafię się pokusić o własne receptury - znajomi twierdzą, że wychodzą bardzo smaczne  Jestem również pszczelarzem i pod tym kątem również będę próbował piwowarstwa, ale to wszystko z czasem.
     
    Mam na koncie również pierwszą warkę - jest na końcówce fermentacji burzliwej, za dni kilka mam zamiar zlewać na cichą z chmielenim na zimno oraz z garścią kawy oraz zabutelkować pierwsze butelki żeby mieć pierwsze porównania. Obecnie mam 5 Blg więc jeszcze chwilunia
    Oczywiście pierwsza warka z brewkitów (nie wstydzę się tego kompletnie), ale surowce na kolejną już do mnie pędzą - będzie to pszeniczne wędzone! 
     
    Przeglądając i czytając forum wiem, że dużo się od wszystkich nauczę oraz liczę na nowe znajomości

  15. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Budowa Mieszadło do kadzi zacierno-warzelnej   
    Większość silników wycieraczek ma minus wyprowadzony na obudowę. Trzeba rozebrać silnik, przeciąć przewód łączący odpowiednia szczotkę z obudowa, dolutowac do niej kabelek i wyprowadzić do podlaczenia.
    Jeden kabelek masz na szybki bieg, drugi na wolny, trzeci na "-". Odpowiednio przełączając napiecie 5 i 12v między biegami, można uzyskać 4 prędkości mieszania.
    W temacie budowy kadzi zaciernej jest dokladnie opisane, jak zmodyfikować silnik.
    Można tez znalezc silnik, ktory ma wyprowadzone wszystkie podłączenia przewodami. Nie pamiętam na pewno, ale mozliwe, ze byl to silnik od Fiata Palio.
     
  16. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Budowa Mieszadło do kadzi zacierno-warzelnej   
    No więc przypuszczam, że:
    Czerwony i niebieski to sa biegi silnika. Jesli podasz napięcie (plus) na jeden albo drugi, silnik będzie kręcił sie z rózną prędkością.
    Masa czyli "minus" wyprowadzona jest na obudowę silnika. Trzeba ją od niej odłaczyć i dolutować kabelek, który podłaczysz potem do "minusa".
    Żółty i czarny kabelek wchodzi w obudowę przekładni. Gdbyś ją rozkrecił, zauważyłbyś wewnątrz duże koło zębate z miedzianymi blaszkami, do których dotykaja miedziane konektory. To wszystko razem tworzy wspomnianą krańcówkę.
    Jeśli nie chcesz rozbierać obudowy przekładni i robić porzadku z kabelkami tam, wystarczy wyprowadzony z silnika minus podłaczyć pod kabelek czarny, a żółtego w ogóle nie uzywać. Tak przypuszczam, poniewaz wydaje mi się, że kabelek czarny nie ma przerwania w krańcówce. Podejrzewam, że przerwa jest na plusie czyli kabelku Żółtym. Ale!!! Może się okazać, że tak nie jest, bo inżynierowie samochodowi lubia komplikowac proste rzeczy, zebys przypadkiem nie podłaczył czesci z innego samochodu. Jeżeli podłaczenie pod czarny kabelek tam gdzie go odkrecisz od obudowy sie nie powiedzie, czyli silnik wykona jeden obrót i stanie,  wystarczy odciąć czarny kabelek tuż przed wejsciem do obudowy przekładni i tutaj sie z nim zlutowac "minusem" wyprowadzonym z silnika. W ten sposób będziesz miał na wtyczce 3 interesujące nas kabelki:
    Czarny = minus
    Czerwony = 1 bieg
    Niebieski = 2 bieg.
    Który bieg jest szybki, który wolny to musisz sam sprawdzić, bo to też może nie być oczywiste.
     
    Wtedy żółty kabelk wiemy że jest, ale zapominamy o jego istnieniu.
  17. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla myszarafa w Garnek elektryczny Hyundai PC 200   
    Jak obiecalem tak daje zdjęcia. Troche to trwało bo przeprowadzki itp. 


  18. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Budowa Mieszadło do kadzi zacierno-warzelnej   
    Masz to dokladnie opisane w tym temacie https://www.piwo.org/forums/topic/15519-kadź-zacierno-filtracyjna-warzelna-też-z-kega/?tab=comments#comment-308169
  19. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla MArpie w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    DZiękuje Wszystkim pomocnym.
     
    Ruszyło - "bulka" aż miło...:)
  20. Dzięki!
    Muchor otrzymał(a) reputację od miodek557 w Fermentacja AIPA   
    Ja bym potrzymał w tej temperaturze co najmniej tydzień, do 10 dni zanim przeniesiesz do ciepłego miejsca. W ten sposób drożdże większość cukrów Ci przejedzą w niskiej temperaturze, i dadzą czysty profil smakowy. A w 21 stopniach dojedzą, co mogą. Łącznie może trochę dłużej, ale smak może być od tego lepszy.

    Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka


  21. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla lixe w Za ciepło na dolne, za zimno na górne?   
    Tak jak napisałem temp. otoczenia. Wiem o tym, że podnoszą temp. ale nawet jeśli o 2 stopnie a cyt. "Rekomendowana temperatura fermentacji: 9°C - 15°C, idealnie 12°C." za: https://www.wiki.piwo.org/Drożdże_Fermentis_Saflager_W-34/70 to powinno się udać. Ja byłem zadowolony
  22. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla lixe w Za ciepło na dolne, za zimno na górne?   
    Ja mam odwrotne doświadczenie. Marcowe wyszło świetnie choć może zbyt wytrawnie przy 12C temp otoczenia. Więc nawet wyżej niż u Ciebie.
  23. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Piwniczka Jerzego w Piwo z Brewkitu - jak to smakuje!?   
    Ja kilkukrotnie robiłem tak: ostatnia butelkę która zazwyczaj wychodzi niepełna zlewam do peta 1,5l i zgniatam żeby usunąć pozostałe powietrze i zakręcam. Pet leży sobie na skrzynkach i obserwuję kiedy przestanie puchnąć. Wtedy można założyć że piwo w butelkach się nagazowało.
    Metoda oczywiście się sprawdza gdy dodajesz cukier dodajesz do fermentora z piwem przed rozlewem. 
  24. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla fotohobby w Za ciepło na dolne, za zimno na górne?   
    No, ale 10C nie masz przecież.
    A w temperaturach, jakie masz teraz  dobrze radzą sobie drożdże Old German Altbier z Gozdawy - i odpowiedniki do piw typu Kölsch i Alt
  25. Super!
    Muchor przyznał(a) reputację dla Leon11 w Piwo z Brewkitu - jak to smakuje!?   
    Zlałem do butelek po 8 dniach cichej i chmieleniu na zimno. Smak brzeczki wyraźnie lepszy delikatny ale wyczuwalny aromat chmielu. Goryczka słaba ale wiem, że chmielenie na zimno goryczki nie daje.
    Teraz nagazowanie i do piwnicy na dwa tygodnie i zobaczymy, może nie będzie tak źle ?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.