Skocz do zawartości

earl

Members
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez earl

  1. Witam , Właśnie na burzliwej fermentuje Pale Ale .Z powodu problemu z ostatnimi warkami postanowiłem ograniczyć kontakt z fermentującą brzeczką do minimum. W związku z tym nie robię cichej , ale zostawiam wszystko w jednym fermentatorze . Chciałem sie zapytać czy taka fermentacja powinna trwać około 3 tygodni ( 1 tydzien burzliwej i 2 "cichej") ? Zastanawia mnie jeszcze czystość takiego procesu? Czy należy na przykład wymienić pokrywę fermentatora na nową , zdezynfekowana? Albo wodę w rurce? Pozdrawiam Ps warka z zacieraniem.
  2. Dzięki za podpowiedzi Postaram się przy najbliższej warce uważać na to.
  3. Przelewałem też z cichej nie przez rurkę , ale po prostu przechylając fermentator.
  4. Roztwór glukozy gotowalem kilka minut. Wlewałem do piwa, wcześniej przelanego z cichej do fermentatora z kranikiem , mieszałem chwilę, i butelkowałem. Mam takie pytanie, otóż w każdym poradniku jest napisane , żeby nie napowietrzyć piwa przy przelewaniu. Chodzi o nagazowanie czy są jakieś inne powody? Moje piwa mogły uleć właśnie napowietrzeniu.
  5. Mam nadzieję że będę zadowolony;) ale próbuje znaleźć powód dla którego te warki nie były takie jak powinny być, i niestety nic mi do głowy nie przychodzi ... No nic jak się następna warka nie uda spróbuje warzyć w innym miejscu
  6. Witam ponownie, Właśnie idą do mnie surowce do zacierania, w związku z tym zastanawiam się, czy niepożądane smaki mogą się powtórzyć? Mam dostęp do medycznej lampy UV, jest sens naświetlania pomieszczenia przed przelewaniem piwa między fermentatorami oraz przed butelkowaniem ? Jakie środki ostrożności moglibyście polecić w przypadku takiej niezidentyfikowanej infekcji ( jeżeli to wina właśnie infekcji).Planuje porządnie wymoczyć cały sprzęt w roztworze ACE. Załączam zdjęcia ostatniego piwa w którym ten smak jest najbardziej wyczuwalny. Jednak klarowność jest bardzo dobra, piana się długo utrzymuje , niektóre butelki są przegazowane. Niestety moje ubogie doświadczenie nie pozwala mi stwierdzić jednoznacznie czy jest to tak zwany kwas czy nie.
  7. Nie wiem czy ktoś pisał , ale kiedyś w pogromcach mitów na discowery testowali zamarźnietą mieszankę wody i trocin, roztapiała się ona znacznie dłużej od zwyklego lodu. Może warto to mrozić w PETach ? Pozdrawiam
  8. Fermentis WB-06 i S-04 . Jeszcze jedna rzecz mi się rzuciła w oczy. Piwa były przelewane z cichej do fermentatora w którym rozlewam w łazience, a jak wiadomo w łazience wilgotno, może jakieś cholerstwo się dostawało do zielonego piwa?
  9. Piwo jest raczej klarowne , nie tak jak sklepowe, ale nie można powiedzieć że jest mętne. Szpitalno aptecznego smaku nie ma. Czyli wychodzi na to , że w momencie butelkowania dochodzą do głosu dzikie drożdże. Butelkowałem zawsze w takich samych warunkach jak gotowanie brzeczki i przelewanie do fermentatora. Może to być wina mieszkanie i jego mikroklimatu ? czy raczej brak dostatecznej higieny ? (nic sobie zarzucić nie mogę)
  10. Jedne bardziej inne mnie, ale można powiedzieć ze wszystkie miały podobny owocowo nieprzyjemny smak.
  11. Rozumiem , że może to być wina ekstraktów z WES? piwa były wszystkie górnej fermentacji temperatura około 18/19 stopni, cicha 1.5 tygodnia. Powodem moich zmartwień nie jest posmak owocowy , ale tak radykalna zmiana smaku. Z piwa smacznego zmieniło się w pijalne, ale niesmaczne. Może to być wina jakiejś infekcji albo dzikich drożdzy?
  12. Witam , Mam problem ze smakiem gotowego piwa. Warzę z ekstraktów(WES) i chmielu. Już 3 warki wyszły mi dziwaczne w smaku. Wszystko było ok do momenty refermentacji. Zielone piwo smakowało tak jak trzeba, prawde mówiąc byłem zdziwiony że jest takie dobre. Dodając w 1 przypadku glukozy a w pozostałych cukru, po miesiącu piwo smakowało owocowo, ogólnie nieprzyjemnie. Część butelek wypiekałem w piekarniku przez 20 minut , część odkażałem w OXI ONE. Piwo nie polepsza się, od marca smakuje prawie tak samo. Z temperaturami jakie mam aktualnie zastanawiam się czy nie uwarzyć jakiegoś piwa, ale oboawiam się że znowu wyjdzie coś niepijalnego. Macie jakieś pomysły co to może być i jak to wyeliminować? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.