przemo70

U mnie też już ruszyło

Zaraz piszę reklamację, abonament wykupiony a wizji nie ma

Tam się bawią, a my tu tylko banany i banany

Jak zamówimy większą ilość na pewno będzie rabat a tak poważnie to na razie te 100l w zupełności starczą

Wszystko zależy od Josefa, kiedy zrobi kolejną akcję "kegi", wtedy będzie trzeba zakupić większe gary celem zalania w/w

Widzę rozwiązanie, trzeba będzie zakupić większe gary

Coder już pewnie "oblukał", teraz ma poważniejsze rzeczy na głowie

Bo pompowała i w pewnym momencie "zdechła" żaden hydraulik nie potrafi wyjaśnić konkretnie dlaczego, wszyscy robią tylko "wielkie oczy" ale to szczegół i kolejne doświadczenie, które pozytywnie wpłynie na moją wiedzę

Zanim rozpoczniemy nowy sezon w naszym browarze, czas na małe podsumowanie sezonu 2010/2011. W zeszłym sezonie uwarzyliśmy 22 warki, z których pozyskaliśmy 14 hl piwa, zużyliśmy do tego 348 kg słodów i 3,4 kg ekstraktu, pochmieliliśmy je 3,77 kg granulatu i 126 g szyszki, do refermentacji poszło 4,7 kg cukru. Czas warzyć, bo piwniczka wysycha Jeśli chodzi o zmiany w instalacji, to palniki zostały obniżone o ok 3 cm, zamontowana została mocniejsza pompa a'la Josefik ponieważ poprzednia jednak nie dawała rady, lub też po prostu się zepsuła, ale to będzie sprawdzone za jakiś czas. Okap będzie zamontowany dopiero za dwa tyg. bo majster nie wyrabia Na razie musimy doprowadzić warzelnię do stanu używalności, bo sezon tuż tuż i warzyć się chce Cdn.......

Tylko się dobrze zachowuj w tej kuchni, bo będziesz eksmitowany w trybie natychmiastowym Słuchaj praktyka :)

Tak poważnie, to najwięcej roboty jest przy kosmetyce warzelni, ja tego nie cierpię ale to ważna sprawa, bo przyjemniej się warzy w ładnie wyglądającym pomieszczeniu

Żeby tylko brzeczki nie zassało, bo trzeba będzie łapać u sąsiada

Najpiękniejsza jest ta kanka

Jednym słowem Jacer znalazl ten "cudowny" sposób a nic się nie chwalił samolub jeden

Już mogliście chłopaki uzgodnić sobie na PW jakie to piwo, żeby nie było obciachu bo teraz nie wiadomo czy oceniający się nie zna lub został "wpuszczony w maliny", czy piwowar znalazł metodę na cudowne przemienienie pilsa w duvela

Teoria jest wtedy' date=' gdy wszystko wiemy, a nic nie działa, praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a my nie wiemy dlaczego. My łączymy teorię z praktyką, [b']czyli nic nie działa i nie wiemy dlaczego[/b]. Niestety mam tak z moją pompą

No to piknie Jak widzać nie zawsze teoria idzie w parze z praktyką

Wszystkiego Najlepszego dla dzisiejszych solenizantów

Też podłożyłem pod gar jakieś płytki bo nie miałem żadnego profilu pod ręką, ale wolę obniżyć ze względów wizualnych. Profil będzie wspawany od dołu a nie od góry. Ale i tak na jedno to wychodzi, musi być większa przerwa między dnem gara a palnikiem

Czując się wywołany do tablicy, uprzejmie informuję, że ja zrobiłem zamianę dysz, tzn dysza 250 z dużego okręgu poszła w miejsce tej z małego, a ta 170ka rozwiercona została wiertłem 2,5, co dało taki efekt, że oba palniki rozkręcone na full nie gasną, płomień niebieski i "ostry", ale najważniejsza sprawa, palniki muszą być obniżone o ok. 4 cm, w innym przypadku środkowy palnik swoją siłą lekko zdmuchuje płomień dużego. Po tym zabiegu palnik będzie działał prawidłowo i nie potrzeba wspawywać kołnierza.

Podobno kolejnym zakupem będzie wózek widłowy w celu zwiększenia szybkości przeładunku, co by właśnie sąsiedzi nie byli w stanie zauważyć

Doprawdy piękny widok jak jeszcze były by zalane to nic, tylko tam zamieszkać

Zapraszam, weź też kolegę R. jako kierowcę, szybko przelecicie nową furą :)

Będzie kilka w tym i wędzony

Po wczorajszych testach, konieczne będzie kilka poprawek, pierwsza to odpowietrznik w układzie, ponieważ pompa zapowietrza się przy tłoczeniu cieczy pow. 90stC, drugim mankamentem jest trochę nieefektywne grzanie, ale to się zniweluje poprzez obniżenie palników o ok. 5 cm, to powinno pomóc. Jeśli niewiele by to dało, wtedy trzeba będzie wspawać w narożniki kawałki blachy w celu zmniejszenia ucieczki ciepła. Martwiłem się trochę o sprawność wymiennika, ale spisał się na medal. Schłodził wodę do temp. 17stC, w układzie mam w tej chwili 14,5stC. Pewnie zimą będzie jeszcze niżej. Muszę jeszcze zamontować okap, bo wczoraj działałem bez i pomimo napływu dużej ilości świeżego powietrza z zewnątrz, w pomieszczeniu było dość gorąco. Mam nadzieję, że w przyszły piątek zrobimy test już z zacieraniem. Na tapetę pójdzie koźlak ze względu na posiadane drożdże i jakby któryś z kolegów miał jakieś ciekawe receptury albo sugestie co do zasypu, chętnie się zapoznam