rybak16
Members-
Postów
183 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez rybak16
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Czyli, że robicie duży starter bezpośrednio z fiolki i przechowujecie w kilku porcjach? I jak chcecie użyć to z każdej porcji rozkręcacie kolejny starter? Ciekawy pomysł. A jak duży ten starter początkowy robicie?
-
Co do jednej nie planuje ale wydaje się to dość duży ubytek
-
Właśnie zebrałem kolejną gęstwę. Przez noc leżała w lodówce a z rana wyliczyłem ile jest ml i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu miałem 350ml co powinno wystarczyć na porter bałtycki 21 blg 15l. Aczkolwiek po kolejnych 3 godzinach gęstwa się jeszcze bardziej zbiła i już z wyliczenia wychodzi 250ml co zaczyna się robić za mało. Jak liczyć objętość gęstwy? Czy to co się mówi, że 200 mld komórek na 100 ml to jest takiej mega zbitej gęstwy? Jeżeli tak to chyba muszę pokręcić na starterze. Ciekawe w sumie jest to, że przez 15h w lodówce się nie zbiła (może są w dobrej kondycji).
-
Chciałem trochę odkopać temat. Mam działający kegerator z dwoma kranami Zastanawiam się czy warto rozważyć opcję zmiany wężyków. Aktualnie działam na https://allegro.pl/oferta/przewod-waz-wezyk-do-piwa-wina-wody-3-8-11976580380 a myślę czy nie warto zmienić na https://allegro.pl/oferta/przewod-waz-wezyk-do-piwa-wina-wody-3-16-11976581072?fromVariant=11976580895 Zastanawiam się czy zmniejszenie średnicy w czymmkolwiek pomoże. Mam krany z kompensatorem i raczej jestem w stanie nalać piwo bez olbrzymiego pienienia się. Aczkolwiek pszenice mocno nagazowane idą tak pół na pół Niestety na kegu na razie nie udało mi się uzyskać poziomy wysycenia, który często mam po refermentacji. Tak sobie myślę, czy taka zmiana na cokolwiek wpłynie
-
Z racji tego co napisałem o mocnych lagerach to chce zadbać o jak najlepszy sposób. Dlatego się skłaniam w stronę pompki, mało angażująca i liczę na lepsze efekty. Mimo wszystko jak rozumiem takiego Portera Bałtyckiego powinienem natleniać kilkukrotnie a przeciągu pierwszej doby?
-
Mam wstawioną cold IPA napowietrzaną poprzez mieszadło na wkrętarce, zobaczymy jak będzie z gęstwą w kwestii bujania fermentorem zastanawiałem się jak to jest do końca. Bo jak zamknę fermentor to ograniczam dostęp tlenu z zewnątrz w sporym stopniu a jak nie zamknę to pewnie porozlewam
-
jaki masz kamień do tej pompki? Planowałem zakupić: https://allegro.pl/oferta/kamien-do-napowietrzania-nasycania-inox-2-microny-11999852350 Długo musisz napowietrzać?
-
Mogę zrobić mniej ale bardziej mi pasuje taka objętość dlatego zastanawiam się czy tak można i to coś pomoże
-
Rozumiem że przy takich pompkach nie ma co się mocno obawiać o infekcje? By uzyskać więcej gęstwy chciałem zrobić w weekend 15l cold IPA. Niestety mam za mało gęstwy na nią czy myślicie, że zrobienie startera z gęstwy to dobry pomysł czy raczej niewiele to da?
-
a w jaki sposób napowietrzacie? Bo ja stosowałem rozchlapywanie przy przelewaniu + kołysanie fermentorem przez około 5 minut. Nie miałem problemów z samą fermentacją, raczej zachodziła dość sprawnie.
-
Cześć od jakiegoś czasu zacząłem zbierać gęstwy z sukcesami Niestety zbliżam się do warzenia portera bałtyckiego ostatnio zrobiłem pilsa by zebrać gęstwę na ów porter. Problem polega na tym, że gęstwy mam mało. Jak sięgnę pamięcią to zawsze miałem mało Fakt faktem robię małe warki 10-15 l. Ale gęstwy nie przekraczam 150ml w związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy jest sens z takiej gęstwy zrobić starter by drożdże jeszcze namnożyć? 150ml gęstwy to za mało na porter z tego co czytam 2. Czy ilości gęstwy, które uzyskuje przy takich warkach to jest coś normalnego? Widziałem na forach, że niektórzy zbierają po 300-400ml 3. Macie jakiś kalkulator do przeliczania gęstwy? Na chwilę obecną używam aplikacji Brewfather a polecany przez wielu na forach kalkulator "mrmalty" jest niedostępny a przynajmniej ja nie znalazłem linka 4. Zbierając gęstwę ją przemywałem. Wiele osób pisało, że po 15 - 20 minutach całe osady powinny opaść na dno u mnie się to nie działo (obserwowałem tylko powoli opadające drożdże i klarowanie się płynu od górnej warstwy) - czy jest możliwe, że drożdże były w dobrej kondycji i syfu również było na tyle mało, że się nie oddziałał? Następnym razem odpuszczę przemywanie.
-
W kwestii środków ostrożności już wszystko mam skompletowane zastanawiam się tylko czy od tak mogę bezpiecznie przepłukiwać pod prysznicem czy to co ewentualnie dostanie się na płytki nie spowoduje problemów później. Nie bardzo wiem jak to łatwo się spłukuje z powierzchni
-
Starsanem tylko spryskujesz? Czyli nie trzeba go dużo używać? Ja myślałem o przepłukiwaniu i tracić 3-4l roztworu nie chciałem ale jak spryskanie dobrze działa to by mnie urządzało
-
Cześć, przeczytałem to co jest na forum odnośnie mycia i dezynfekcji i stwierdziłem, że mogło by się komuś (w tym mnie) przydać gdybyście podzielili się tipami jak używacie NaOh (nie widziałem wątku dedykowanego dla tego środka). Osobiście chcę dopiero zacząć i na chwilę obecną chłonę wiedzę. Zastanawiają mnie kwestie: 1. Jak rozprowadzacie środek. Czytałem, że ktoś tam potrząsa, inni mają systemy oparte o CIP. Co u was się najlepiej sprawdza? Czy po np potrząsaniu fermentorem później jeszcze rozprowadzacie po miejscach gdzie środek nie dotarł? (w potrząsaniu mam obawę, że gdzieś się coś wyleje i będą kłopoty ) 2. Jak często myjecie sprzęt? Fermentory po każdym użyciu? A kocioł raz na jakiś czas? 3. Dezaktywacja vs spłukiwanie - jak robicie? Czytałem, że niektórzy stosują kwasek cytrynowy do dezaktywacji. Niektórzy starsanu (tego mi chyba było szkoda). A jeżeli tylko przepłukujecie to skąd wiecie, kiedy już wszystko wypłukaliście i jest bezpiecznie? No i samo płukanie gdzie wykonujecie? W łazience pod prysznicem wydaje się być dość ryzykowne. Jakieś resztki na płytkach by mogły zostać. 4. Jak długo trzymacie gotowy roztwór?
-
Okazało się, że na etapie zacierania mam już jakiś problem. Wczoraj po skończonym zacieraniu (przed wysładzaniem) blg było bardzo niskie, przy wysładzaniu spadło nieznacznie już. Zastanawiam się czy cyrkulacja nie robi mi kanalików jakiś. Może powinienem mieszać w trakcie mimo cyrkulacji.
- 48 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Siema i znowu ja Zastanawiam się, czy jeżeli przy rozlewie piwo się nie pieni to jest możliwe. że rozgazowuje się i tak jakoś w trakcie lania? Tzn pianę mam ale mimo utrzymywania temperatury i ciśnienia jak w tabelach wydaje się, że piwo jest zdecydowanie mniej nagazowane. Dodatkowo jak nalewam 2 szklanki to ta druga jest zazwyczaj bardziej nagazowana
-
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc Spróbuję
-
W sumie racja A więc może od początku bo może coś innego poradzicie: 1. Oryginalnie wyglądało to tak: Kran był przykręcony do kotła powyższą nakrętką, ma ona wyżłobienie na uszczelkę. Niestety uszczelka była w strasznym stanie więc chciałem ją wymienić 2. Z racji, że chciałem wskaźnik płynu sobie dorobić przerobiłem to na coś takiego: Tutaj miałem problem z uszczelnieniem bo musiałem zarówno uszczelnić miejsce styku nakrętki z kotłem jak i gwint (kocioł na podwójne ścianki, jak gwint był nieszczelny to woda między ścianki kotła się dostawała). Niedawno rozkręciłem całość w celu czyszczenia i szukam sposobów na uszczelnienie. Aktualnie używałem takie uszczelki chropowate (są na wysokie temperatury - takie zwykłe czarne zazwyczaj do jakiś 80 stopni są). Gwint był uszczelniony taką pastą (niestety nie mogę teraz znaleźć w sieci linka). 3. Chciałbym przejść na nierdzewkę ale niestety jedyny trójnik jaki znalazłem nie ma gwintu zewnętrznego i zastanawiam się jak to połączyć. Mam taki pomysł - wyeliminowało by to problem z uszczelnieniem gwintu aleeee. Nie mogę znaleźć nic ze stali nierdzewnej co by mi pomogło przymocować trójnik. Na powyższym wystarczy jakaś uszczelka pomiędzy łącznikiem a ścianką kotła gdyż gwint przechodzi przez kocioł i z drugiej strony już go uszczelnię sobie na taśmie teflonowej.
-
cześć, mam kocioł warzelny. Ostatnio zdejmowałem kran i chcę wymienić uszczelkę, która była do nakrętki, która trzymała kran (od wewnętrznej strony kotła). Nakrętka ma taką wnękę na uszczelkę ale nie bardzo wiem jak znaleźć taką uszczelkę. Z tego co rozumiem to ona musiała uszczelniać zarówno połączenie pomiędzy kotłem nakrętką oraz gwint (czy może gwint się uszczelnia innymi metodami? Po odkręceniu nie widziałem dodatkowych uszczelnień). Jest ktoś w stanie nakierować za czym się rozglądać?
-
Właśnie chciałem nad tym wolniejszym wysładzaniem się pochylić ale przy koszu to jest ciężkie bo nie mam na to wpływu. Pewnie zrobię testy zlewając do osobnego wiadra. Co do drobnego śrutowania to przecież nie można przesadzać nie? Łuska powinna zostać w miarę nienaruszone inaczej będzie problem z filtracją? Czy się mylę i nie powinienem się przejmować tym? A masz jakiś patent na kupienie sprawnego miernika? U mnie każdy pokazuje inaczej w zależności od tego w jakim przedziale blg jestem Pewnie wyposażę się w jakieś certyfikowane ale one też wymagają dość dużo płynów
- 48 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To coś takiego mam. I faktycznie nie mam problemów z tym, że przedostają się drobne elementy. Nie mniej nie zmniejszył się przez to przepływ i dalej wszystko leci momentalnie
- 48 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na sito zastosowałem taką podwójną siatkę zrobioną z osłonki na patelnie (przeciw tłuszczowej) Ale niewiele to dało Masz jakieś inne siatki na myśli? Jakimś linkiem jesteś się w stanie podzielić?
- 48 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odkopię temat. Czy ktoś jest w stanie uzyskać w miarę spoko wydajność na kociołkach? U mnie sprawa wygląda tak: Modyfikuje ph zacieru oraz wody do wysładzania w trakcje zacierania mam ciągłą cyrkulację przez deszczownicę własnej roboty używam 3.75 wody / l ziarna ziarno śrutuje dość drobno (próbowałem różne grubości już) wydaje mi się, że problemem jest wysładzanie, woda przelatuje przez ziarno bardzo szybko. Raz wyszła mi wydajność na poziomie 75% co było mega wynikiem i wtedy faktycznie jakoś tak się złoże ułożyło, że wysładzanie dość wolno szło. Musiałem nawet ograniczyć przepływ do wysładzania na pompie. Zazwyczaj wydajność mam na poziomie odrobinę poniżej 60% wczoraj wyszło jakieś 53% (liczone przez ) brewfather Dla testu chcę następną warkę zrobić tak, że nie będę wysładzał podnosząc kosz a podstawie drugie wiadro do którego będę zbierał brzeczkę i będę wolno ją spuszczał. Sprawdzę czy wydajność podskoczy. Ogólnie bym się nie przejmował za bardzo ale mam dość mały kocioł a przymierzam się do risa i fajnie by było dojść do jakiś 70% Czy mielibyście jakieś rady?
- 48 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Filtrowanie filtrem przepływowym John Guest przy zlewaniu
rybak16 opublikował(a) temat w Piaskownica piwowarska
Cześć wszystkim, czy ktoś korzystał może z: https://allegro.pl/oferta/filtr-dmfit-john-guest-100micro-3-8-admf0606-11981354571 ? Jakieś opinie? A może mecie jakieś inne filtry do polecenia bądź w ogóle nie polecacie się w takie coś bawić? Zastanawiam się czy zastosowanie takiego filtra nie spowoduje, że zlewać trzeba ciśnieniowo bo filtr będzie stanowił za duży opór. Co sądzicie? -
Właśnie Ali chciałem uniknąć by miesiąc nie czekać. To na olx znalazłem ale ma za krótkie. U mnie grubość ścianki to około 8 cm. Zamówiłem już na Ali i niestety trza czekać. Dzięki za pomoc
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8