Skocz do zawartości

Marmur

Members
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marmur

  1. Ależ, nic. Kwestia tego, że jednak raczej coś do niego trzeba dodać. W przypadku tego mojego przypuszczam, że jeszcze do tego nawinęła się jakaś infekcja bo ma jakiś bliżej niezidentyfikowany dziwny posmak. No cóż, świeżo zabutelkowane dopiero, więc zobaczymy co wyjdzie za jakiś czas, ale i tak narzędzie do produkcji "środków dezynfekujących" nie wydaje mi się złym pomysłem
  2. Marmur

    Witam !

    No tak, moja gafa . Zapomniałem o nowej właścicielce sklepu z tradycjami
  3. To, że półki są z desek to widzę . Chodziło mi raczej o to na czym je podwieszono. A co do lodówki to jest dopiero w planach, ale raczej nie zaszkodzi poszerzyć wiedzę zawczasu jak nadarza się okazja
  4. A ja dopytał bym jeszcze czy wzmacniałeś jakoś mocowanie tych półek? W końcu te +/- 25 kg to trochę więcej niż zwykle dźwiga półka w lodówce
  5. To i tak nieźle, moje monachijskie górnej fermentacji ma tak wyjątkowe i niepowtarzalne walory smakowe, że poważnie zastanawiam się nad budową kolumny do utylizacji takich niewypałów Pierwszy i ostatni raz robię piwo na samym monachijskim. Ale cóż dopóki nie spróbujesz to się nie dowiesz. A wracając do tematu, chyba opróżnię dziś ostatnią butelkę Bożonarodzeniowego.
  6. Marmur

    Witam !

    Hand-Bro, był niedawno reklamowany na piwo.org nawet. Kupowałem tam, 2 worki słodu. Sklep co prawda internetowy, ale po umówieniu można odebrać samemu. Byłem zadowolony, żadnych problemów . http://www.hand-bro.pl/ tu masz stronę, znajdziesz tam adres, telefon itp. Jak w ofercie nie ma czegoś co by cię interesowało to zadzwoń. Możliwe, że właściciel jeszcze nie wrzucił na stronkę. W Radzionkowie jest Piwowin ( http://www.piwowin.pl/ ), ale nie korzystałem to nie powiem ci co i jak.
  7. No przydarza się..aż oczy bolą. Włącz sprawdzanie pisowni w przeglądarce
  8. Marmur

    Witam !

    Witam piwowara zza miedzy (no chyba, że jesteś z jakiś innych Warszowic niż te na trasie Żory-Wisła ). Udanych warek.
  9. Widzę, że odgrzewasz stare kotlety na potęgę . A co do dodawania soku do brzeczki to wątpię czy dało by to mocno jabłkowy efekt. W końcu cukier z niego zjedzą drożdże a zostanie ewentualnie posmak wina jabłkowego...czy chciałbym go w piwie, wątpię. Oczywiście nie zniechęcam do eksperymentów, twój browar rób piwo z czym ci się podoba. Ja gdybym miał spory zapas dobrego soku z jabłek zrobił bym z niego raczej cydr .
  10. Marmur

    Witam!

    Witam nowego piwowara. Czytaj i zacieraj, taniej, przyjemniej i lepiej
  11. Marmur

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego Najlepszego i 100 lat życia dla wszystkich dzisiejszych jubilatów.
  12. Marmur

    Aukcje WOŚP

    Wygląda mi na syfon z pompką z BA, ale mogę się mylić PS. No tak znowu nie odświeżyłem przed napisaniem
  13. Warka nr 19- Weizenbock 2 i 1/3 15.01.2012 r. Słody: Słód pilzneński 1 kg Słód pszeniczny 3,5 kg Słód monachijski 1,2 kg Słód Carahell 0,3 kg Słód Special B 0,3 kg Słód zakwaszający 0,05 kg Słód pszeniczny czekoladowy 0,06kg Chmiel i dodatki: Lubelski i Marynka, szyszka po 20 g Drożdże: WB-06 Zacieranie: W 20l wody 43°C - 90 min (Pszeniczny) 65°C -40 min 72°C - 20 min (dodanie Special B) 76°C - mashout (dodanie pszenicznego czekoladowego) Wysładzanie: 2x 6 l+1x4 l Gotowanie: 75 min Lubelski i Marynka (razem 40g)- w 10 min Zadana drożdżami po rehydracji w temp. ok. 23 °C, Brzeczka 16°Blg, 24 l. Poza tym warki 17 i 18 wylądowały w butelkach. Z czego nr 17 w sumie tylko dlatego, że odezwał się we mnie dziad, piwo przed rozlewem było na tyle kiepskie, że rozważałem kanał, spróbowałem 1 sztuki, nagazowane wcale nie jest lepsze..cóż. Bitter w smaku bardzo dobry przynajmniej tyle mnie pociesza. A następny w kolejce Barleywine...i może coś z drugiego tłoczenia po nim.
  14. Ja daję zawszę taką w jakiej będzie się wysycać CO2 w butelkach, oczywiście zanim zniosę je do piwnicy.
  15. Marmur

    Życzenia urodzinowe

    Korko_Czong Wszystkiego najlepszego, 100 lat warzenia i degustacji dobrego piwa
  16. Zeskanuj tę instrukcję jak możesz, ew. przepisz co tam pisze. Myślę, że będę mógł pomóc. PS . Widzę, że Dori mnie ubiegła Tak to jest jak się pisze z pracy i nie odświeży strony przed napisaniem
  17. Nie jest wybitnie ohydne w smaku? To fermentować, do kanału zawsze zdążysz wylać
  18. W sumie masz rację. Cydr jest z jabłek, podobny napój z gruszek nosi nazwę perry a reszta to wynalazki. Ale ja nie popadał bym w paranoję, chyba wolę określenie "Cydr ananasowy" niż "Napój w stylu cydru lecz wyprodukowany z ananasów"
  19. Marmur

    zakażenia piwa

    Czy dział...nie wiem, temat wystarczy. W końcu i tak to czy infekcja skończy się kanałem czy też, od biedy się jednak to piwo wypije jest uzależnione raczej od jego smaku, a nie błony czy innych wizualnych efektów na powierzchni, a smaku na forum nie wrzucisz.
  20. Szczerze? Wiaderko 1 kg ChemiPro kupiłem za niecałe 30 zł, starcza ono na dość długo. Wniosek, po co ryzykować dla kilku groszy infekcję co najmniej 20 l piwa? Nie lepiej wylać może i dobry roztwór do ścieku, a spać spokojnie używając do dezynfekcji świeżego?
  21. Marmur

    Ocet piwny

    Miałem 23 l tego, zrobionego na Weizenbocku, 1 l odlałem z ciekawości, świetnie się spisuje przy marynowaniu mięsa. Ale jednak wykonywać go nie będę, chyba że przy okazji utylizacji wypadków przy pracy Z tym, że jak piszą koledzy powyżej muszą to być octowce. Choć pomylić smaku i zapachu się chyba nie da. Jak bardzo chcesz możesz odlać litr z warki, spróbować ją zakazić (nie wiem, może w occie są żywe bakterie?). Te cholery żywią się alkoholem który utleniają do kwasu octowego, więc odlewasz odfermentowane piwo, nie brzeczkę.
  22. O GCh nikt nie wspominał? Raczej bardzo kiepsko szukałeś . Ale tytuł fakt do kitu. Piwo domowe to nie jest, na bazie receptury piwowara domowego i owszem ale przecież uwarzone w browarze a nie w domu.
  23. No to czas na aktualizację po zmianie wyglądu . Stout 1,5 tygodnia temu poszedł w butelki, 100% monachijskie dostało dodatek 0,5 ml ekstraktu chmielowego (gratis od Piwodzieja, po piwie tym cudów się nie spodziewam więc zrobi za królika doświadczalnego) i pewnie dziś jeszcze, no może na samym początku jutra trafi do butelek. W smaku normalne całkiem niezłe piwo 0 kwaśności czy jakiś dziwnych nut, ale zapach ma okrutny, choćbym otworzył bunclok z kiszącą się kapuchą. Żadnych błon czy innych dziwnych znaków na powierzchni też brak. Cóż co wyjdzie zobaczymy. AIPA za to zrobiła furorę, dużo już z niej nie zostało poza tym co przeznaczyłem na dostawę świąteczną dla rodziny. Chyba zaraz po świątecznym szaleństwie poświęcę kilka dni jako, że mam urlop i nawarzę co najmniej 2 nowe Chmielu chyba wystarczy, co najwyżej zrobię wersję anglo-amerykańską
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.