Już powyżej bimbol2 opisał ten sterownik
Ja niestety mam pecha-miałem udział przy powstawaniu,producent realizował te wszystkie pomysły,jako pierwszy miałem go na teście a test jak wypadł to już opisywałem.Pamel rozłożył ręce-mówi ,że nie ma pojęcia co jest nie tak-w pierwszym sterowniku poszły dwa rezystory po włączeniu do sieci,w drugim to samo,do trzeciego założono po wymianie tych rezystorów dodatkowo warystor i z moją kuchenką pojechałem do Pamela-u niego wszystko działało bez względu na to ,jak były podpięte kable z zasilaniem-pod L powinno być faza pod N zero-obojętnie jak się wtyczkę włożyło do gniazdka ,to sterownik działał.U mnie włożyłem wtyczkę tak,że pod L było zero a pod N była faza(przez nieuwagę) Sterownik podjął pracę -wszystko było niby ok.Niby,bo grzałka grzała nonstop na 100% pomimo,że na wyświetlaczu wartość mocy się zmniejszała,nawet była "zero" a grzałka grzała.Nawet po wyłączeniu na "zero" wyłącznika na sterowniku-grzałka grzała!!!probówką sprawdziłem gdzie jest faza-wtedy okazało się ,że jest pod "N" Podłączyłem wtyczkę do dolnej części gniazdka(podwójne z uziemieniem) ,żeby było podłączenie tak jak zaleca instrukcja-chociaż ,tak jak pisałem,u Pamela sterownik działał sprawnie bez względu na podpięcie-włączyłem włącznik na sterowniku na "1" i .... błysk huk i wywaliło bezpieczniki w domu łącznie z głównym.Pamel stwierdził,że mam jakieś przebicie w instalacji.Instalacja robiona ok 5lat temu podczas rozbudowy domu,od słupa do sztycy idą dwa kable a ochronny ,uziom mam wbitą sondę na zewnątrz domu robił to elektryk z elektrowni i wykonał pomiary .Nie znam się na elektryce,ale najmniejsze zwarcie/przebicie i "poleciałaby " różnicówka nie pamiętam,chyba 40 mA.Co może być "nie tak" z moją instalacją,że ten nowy sterownik PRM się "wywala" u mnie?
A stary PRD2W+ chodzi bez problemów-Pamel powiedział ,że to dziwne,bo PRD ma te same rezystory ,które u mnie padały w trzech kolejnych PRM ,praktycznie różni się wyświetlaczem i softem od PRD2W+
Może jest na forum jakiś elektryk i ma jakiś pomysł na ten problem?Płyta grzejna jest uziemiona,nigdzie nie mam żadnego przebicia-przynajmniej tak mi się wydaje,bo nic w domu "nie kopie" nie spalił się ani tv ani dvd komputer,czy tuner sat- ręce opadają....