-
Postów
839 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Reters
-
-
Jak pierwsze piwo, odpuść sobie cichą i chmielenie na zimno. Skup się na czystości, zadaniu odpowiedniej ilości drożdży i poprowadzeniu fermentacji temperaturowo w jak najlepszy sposób. W 99% procentach brewkitu nie gotujemy. Jak się boisz infekcji to tylko zagotuj na moment i cały temat. Takie moje sugestie po około 20 piwach z puch:)
-
I wtedy dajesz na 0.5 litrową butelkę do stylu Ipa około 3-3.4 gr cukru na butlę. Na 20l już sobie oblicz. Wyjdzie nagazowanie około 2.4-2.6 vol. Jak masz dofermentowane piwo jak koledzy piszą nawet 5 gr Ci nie rozsadzi butli. Jak masz nie dofermentowane nawet 2 gr Ci zrobią granat.
-
-
Dobrze wiedzieć🙂
-
Ha,ha takie bursztynowe jak byś trochę soku malinowego dodał😉 Ładna piana i ekstra że smakuje🙂
-
Jedynie można nowe obmyć w środku delikatnie samą letnią wodą i ją wylać. Cała filozofia z nowymi butelkami.
-
Anteks a jak sądzisz, jakie są różnice w piwie typu lager lub pszeniczne o tym samym zasypie, drożdżach z przerwą białkową lub z pominięciem jej?
-
Wczoraj otworzyłem lagera uwarzonego na płynnych drożdżach WLP 838, refermentowany dopiero 4 dni, schłodziłem go dobrze w lodówce dla testów i pianka mała ale jest i zostaje na bokach kufelka. Więc raz jest mniejsza, raz większa, raz nie ma wcale. Ciekawe jaka przyczyna😉
-
Właśnie zupełnie nie. Stosuję tylko maltozową i dekstrynującą. Pale Ale to 2x Lallemand New England, Witbier to Lallemand Wit.
Temp. fermentacji to pełna kontrola. Sterylność podwójna. Może problem jest że refermentacja przebiegła w bardzo ciepłych warunkach. Jest lato i w kuchni mam 25 czasami nawet 27 stopni
-
Odkopię temat. Ostatnie warki Pale Ale i Witbier i z pianą słabiutko po około miesiącu. Czy nalewam ciepłe czy zimne. W smaku super, jednak piana szybko spada po nalaniu. W drugim piwie połowa zasypu to pszenica niesłodowana więc piana powinna byś ekstra a nie jest:( Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby była trwała, czy to po prostu losowe? (na wiki temat o pianie przeczytałem)
-
Sądzę, że jest to rozumowanie co najmniej nie poprawne. Bardziej skupmy się na zadaniu odpowiedniej ilości zdrowych drożdży w odpowiednich optymalnych warunkach i poprowadzenie wzorowo optymalnie fermentacji burzliwej oraz danie im czasu na wszystko. To jest podstawa i wtedy żadne kombinowanie nie jest potrzebne. Z takiego działania style piwa na np vol 2.4-2.6 to około 115-130gr cukru na 20 litrów piwa przy temp. 20 stopni.
-
Jak wszystko odpowiednio od fermentowałeś, co jak wyżej kolega napisał jest totalnie ważne i przy np. temp. rozlewu 20 stopni będziesz miał nagazowanie na około 1.3 vol. Tyle mniej więcej daję do porterów itp styli🙂
Ważne jest też ile CO2 uwolniło się na "leżakowaniu" w fermentorze po fermentacji burzliwej. Teraz mam w kuchni 25 stopni i widzę co się dzieje po prawie miesiącu w fermentorze jak się uwalnia co2. Automatycznie wtedy troszkę więcej dajemy cukru na refermentację do zamierzonego przez nas nagazowania.
Używam często tego kalkulatora:
-
Jedno pytanie. 40 gr cukru do refermentacji na 25l? Może 140gr?;) Bardziej mi by pasowało:)
-
-
Aaaa bo Ty ciśnieniowo leciałeś. Spoko:)
-
Tak. Dlatego je poleciłem. I dobre piwko mi wyszło rok temu na nich. Jak jest gorąc to one są super. W lipcu nastawię jeszcze jedno piwko na nich tylko trochę z innym zasypem itp:)
-
Kveiki lub takie Ci polecam do saisona:
https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-lalbrew-farmhouse-11g-p-2091.html
Akurat na lato jak nie masz za bardzo kontroli temperatury.
-
Mimo to zawsze jakaś alternatywa🙂
-
Jak wyżej. Eterna + wd-40🙂
-
Winiarka Ci się też sprawdzi. Tylko odpowiedni model. Mam jeden taki z polecenia od kilku miesięcy i rewelacja.
-
Fotohobby nie mam zupełnie warunków na lagerowanie te 2-3 tygodnie w zimnie, mam świadomość, że to by było lepiej. Może w przyszłości tak przetestuje, jednak bardziej w zimę. Teraz polecę takim schematem jak pisałem i zobaczę co z tego wyjdzie. Mi się nigdzie nie spieszy, więc te 21 dni minimum u mnie piwa są w fermentorze a zazwyczaj do 30 dni.
Dawid okej zgoda. Tylko nie zgodzę się że hop stand jest bezsensu, bo mam teraz przykład na pale ale z puchy. Więc dla mnie sprawdza się ekstra.
-
Znaczy po prostu wyłączyłem i otworzyłem drzwiczki. Tak plus-minus napisałem, oczywiście mam przyklejony termometr i on mi wystarcza. Widziałem jak z godziny na godzinę zielony kolor się zwiększa. W każdym razie podsumowując. Burzliwa w tak niskiej temp. dużo dłużej przebiega, pod koniec zastopowana niska temp. i naturalne pozwolenie piwu by zwiększało temperaturę. A jako że jest lato to wiadomo jak jest;)
-
Ja mam taką winiarkę pewną i na nic bym jej nie zamienił;) Tylko parę złotych kosztowała i ją wycofali z produkcji:(
Możesz też jak u mnie ostatnio przy lagerze. Zewnętrzna około 9 stopni, fermentacja burzliwa kilka ładnych dni i jak tylko zauważyłem że ustaje, zmniejsza się piana, drożdże opadają, od razu wyłączyłem winiarkę. Jest lato więc świadomie chciałem żeby przez około dobę brzeczka sobie podeszła do 19-20 stopni i drożdże "posprzątały" a teraz już jest z 15 dni i wszystko sobie czeka w 22-23 stopni następne pewnie z 10-15 dni.
Tylko żeby była jasność. Tak robię w ramach testów. Nie sugeruję Ci takiego działania bo nie wiem co z niego wyniknie😁
Aczkolwiek po pierwszym lagerze w niskich temp.(bez podnoszenia) mam pewną nauczkę;)
-
Słuchaj rad mądrych tak jak np. tutaj Wizi a ma "tylko" 52 warki za sobą a nie 100😉
Ja właśnie puściłem 2x lallemand new england w pale ale od 17(zewnętrzna) na burzliwej pod 19. To było to pale ale z brewkitu i sporo słodu do zacierania oraz kilo ekstraktu jasnego bruntal. I jak mi ktoś powie że hop stand jest bezsensowny to po prostu mu nie uwierzę;)
50 gr Rivaki zrobiło piękną robotę. Teraz piję i zapach oraz smak jak by podbiło x2 do jednak co by nie było brewkitu. Więc hop stand jest super🙂 Tylko oczywiście podbiło mi minimalnie goryczkę i już jak dla mnie i znajomych na styku.
PS: Notthy to takie wariaty że mi w którymś z piw super sobie poradziły w 11-12(zewnętrzna) czysty profil taki że szok;) Więc luz:)
Brewkit i chmielenie na zimno
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Ale się uparłeś na tą cichą;) 24 piwa wykonałem w jednym fermentorze z kranikiem bez nawet jednej cichej:) Rozlew po prostu z nad drożdży z kranikiem i czerwonym małym reduktorem. Część z tych piw wyszła świetna. O natlenieniu można zapomnieć, infekcja zminimalizowana do minimum.