mateos

Najdłużej spijałem kega 3 miesiące, po każdym razie kran odłączony i podłączony do do innego kega w celu przepłukania wodą z środkiem odkażającym. Zawór i szybkozłączkę dezynfekuję przed podłączeniem i po odłączeniu.

Tak, jedyna niedogodność to potrafi się niekiedy zapowietrzyć przy grawitacyjnym chłodzeniu brzeczki. Sposobem na to jest przepłukanie wodą pod ciśnieniem(wodę zostawiamy w środku) przed podłączeniem.

Warto kupić wymiennik z jak największa ilością płyt(ze względu na rożne wymiary trzeba też patrzeć na moc wymiennika).

Brakło mi gipsu piwowarskiego, mam kredę do tablicy, gips do szpachlowania ubytków, czy mogę użyć i co będzie lepsze?.

Myślę że taka ilość clo2 będzie miała niewielki wpływ na piwo, raz już przez przypadek zaciągałem niewielka ilość i oprócz kwaśności nie wyczułem innych posmaków.

Czy mogę kilkudniową gęstwę(200ml) przemyć CLO2 o stężeniu 40ppm i po 10min. zaszczepić brzeczkę?. Jeżeli tak to jaka ilość clo2 będzie optymalna?.

W sklepie z akcesoriami do spawania lub gazu

Problem w tym ze nie wiem jak smakuje psia kupa .

I jeszcze jedno: kmin rzymski czy kminek. To nie to samo, a ten pierwszy surowy smakuje jak psia kupa.

Jake muszę uwierzyć na słowo, nie zamierzam kosztować psiej kupy. Nie mogłem się powstrzymać .

Jeżeli będziesz używał CLO2 to wystarczy że nim przepłukasz butelki, jest kwaśny więc zneutralizuje resztki NaOH.

Najlepiej to zrób odwrotna dekokcję, robi się ją minimalnym nakładem pracy i czasu .

I z tych bocznych pędów jeden można naprowadzić na sznurek jako wierzchołkowy.

Możesz przyciąć do najbliższego węzła posiadającego w kątach liści uśpione pąki, z niego wyrosną nowe pędy lub wyciąć. Do 25 maja jest jeszcze trochę czasu więc jak karpa chmielowa jest już dość silna to nowy pęd powinien wybić do tego czasu.

Literatura podaje że pędy powinno się naprowadzać miedzy 5 a 25 maja, wtedy jest najwyższy plon.

Nic się nie stało, pędy naprowadzane przed 5 maja charakteryzują się bujnym wzrostem i mniejsza obsada szyszek. Sam celowo usuwam pędy, które wybiły zbyt wcześnie, chociaż jak tnę karpę to i tak większość wybija dopiero po 5 maja.

Chmiel do prawidłowego rozwoju wymaga jarowizacji, polegającej na działaniu niskiej temperatury przez pewien okres czasu.

Jeżeli po odkopaniu karpy będą odrosty(sztobry), to nie widzę przeszkód do odcięcia ich i posadzeniu w nowym miejscu .

Cynowania bym nie polecał. Na taką stal potrzeba zastosować dosyć agresywny topnik. Bardziej bym się bał resztek topnika, niż tej odrobiny tlenku żelaza.

Wiesz to z doświadczenia, teorii czy są to tylko przypuszczenia?.

Możesz jeszcze ocynować miejsca gdzie rdzewieje, cyna oczywiście do lutowania rurek miedzianych wody pitnej.

Mogłeś zdjąć obudowę puszki i sprawdzić czy są wyprowadzone dodatkowe zwoje z stojana, gdyby były to masz już regulacje 3 biegową. Zakładasz tylko klapkę z przełącznikiem od innej pompy.

Tak, łodygi, liście po zbiorze chmielu należny usunąć i zutylizować.

Będę robił tez trochę sadzonek, wiec za 1-2 miesiące mogę podesłać

Na dniach będę ciął karpy, będę miał na wymianę sztobry chmielu: lubelski, marynka, perle, sybilla, iunga i magnum. Osoby posiadające sztobry(sadzonki) innych odmian proszę o kontakt.

To przytoczę kilka zadań na temat ciecia, które skopiowałem sobie z literatury i w ten sposób tnę u siebie karpy chmielowe.

Podstawowym celem cięcia jest utrzymanie karpy na określonej głębokości pod powierzchnią gleby oraz uformowanie zwartego pokroju.

Z karpy wyrastają dwa rodzaje pędów. Pierwsze, to wyrastające nad powierzchnię gleby pędy pionowe, z których część jest naprowadzana na przewodniki. W trakcie sezonu wegetacyjnego dolna część naprowadzonych pędów drewnieje tworząc tzw. młode drzewo – jednoroczną, górną część karpy. Podczas cięcia jest ona usuwana, tak aby karpa pozostawała cały czas na jednakowym poziomie, tj. 15-20 cm pod powierzchnią gleby.

Drugi rodzaj pędów to tzw. rozłogi – pędy poziome rozrastające się pod powierzchnią gleby. Są one usuwane podczas cięcia karp, co zapobiega niekorzystnemu rozczłonowaniu karpy.

Niekorzystne jest zarówno zbyt wczesne jak i zbyt późne jego wykonanie. Późne cięcie ogranicza rozwój części wegetatywnych rośliny, natomiast zbyt wczesne – powoduje nadmierny rozwój części wegetatywnych kosztem generatywnych.

W obu przypadkach następuje spadek plonu roślin.

Przyjmuje się, że cięcie karp w Polsce powinno być wykonane najpóźniej do 20 kwietnia.

Starannie wykonany zabieg cięcia pełni też funkcję fitosanitarną, gdyż pozwala na usunięcie fragmentów chorych lub zasiedlonych przez szkodniki.

Undeath troszkę pokręciłeś, sztobrami nazywamy rozłogi – pędy poziome rozrastające się pod powierzchnią gleby. Są one usuwane podczas cięcia karp, co zapobiega niekorzystnemu rozczłonowaniu karpy. Nie wiem czy z korzenia wyrośnie chmiel, gdyż nie posiada on oczek.

Nie, przy malej ilości mógłbyś się pokusić .