kaz

Owszem w miodzie pszczelim są drożdże tak jak w niemalże całym otaczającym nas świecie. Drożdże to bardzo ekspansywne grzyby a w miodzie biorą się z tego, że przecież miód nie jest sterylizowany ani przez pszczoły ani przez odbierającego im ten miód pszczelarza. Co załapie podczas dość złożonego procesu to jego. Oczywiście pszczoły nie produkują drożdży Dostałem ostatnio od zaprzyjaźnionego pszczelarza kankę (taką 20l po mleku) miodu. Ten miód był już dość stary i mimo, że szczelnie zatkany to zaczął fermentować !! Z pomiarów wyszło mi, że miał w sobie tylko 15% wody a jednak droźdżaki go ruszyły. Zdecydowałem się jednak na sycenie (gotowanie) brzeczki miodowej właśnie głównie z potrzeby pozbycia się tych dzikusów (a także ew. zanieczyszczeń) z uwagi na dużą niepewność fermentacji dzikich drożdży. Co do miodu do piwa to polecałbym niektóre miody odmianowe posiadające silny swoisty aromat np. gryczany czy lipowy. Wielokwiatowy też się nada ale z późnego zbioru. Natomiast akacjowy czy rzepakowy to tylko celem zagęszczenia brzeczki i podniesienia poziomu alkoholu. Z lipowym tez trzeba uważać bo potrafi po fermentacji dawać aromaty kiszonej kapuchy

Najlepiej do wanny z wodą i kostkami lodu wstaw.

Pewnie narysował walec drogowy ....

No nie wiem czy to skuteczne bo jak za dużo pełnych będzie to robota ustanie Zabutelkowałem 20 litrów "Brown Ale" dałem do refermentacji jakieś 3,5g cukru trzcinowego na 0,5l piwa. Pszeniczne z ekstraktów WES zlane na cichą pomiar wykazał 2,5°Blg

Wczoraj w nocy szykowałem flaszki na kolejne piwko. Macie jakieś sposoby na namówienie kogoś na mycie butelek ?? :cool2: Przy okazji odnalazłem takie cudeńko: Jakby ktoś chciał naklejki to nimi dysponuję.

Pierwszy post Minęło 12 godzin i nic się nie dzieje Kurcze nauka czytania jednak jest potrzebna

Gratulacje dla zwycięzców ! Chwała wszystkim startującym !

Jak długo nie wystartowały te drożdże ?? Jeżeli powyżej 48h zwlekają szukaj kolejnych drożdży.

Myślę, że jakoś dam sobie radę z tym warzeniem jak tylko sprzęt zdobędę. Planuję zrobienie jakiegoś półautomatu na podstawie z KEGa tylko jeszcze muszę takiego KEGa nabyć oraz całą inną masę potrzebnych do tego pierdółek Co do chleba to chętnie pomogę i pokieruję pierwszą produkcją.

Od razu piwowara z konserw na razie robię tylko nic nie warzyłem jeszcze ale to się zmieni oj zmieni ! Pomóc przy wypieku takiego chlebka mogę oczywiście a nawet i zakwasu swego oddam porcję chętnie aby rosło pięknie.

No to nie będzie tak źle. Dobrze byłoby aby goryczka nie przykryła pszenicznego charakteru tego piwa tego piwa ale to okaże się dopiero za jakiś czas. Wypije się bez problemu w końcu nie takie rzeczy piło się już Obiecuję, że od następnych warek będę używał kalkulatorów

Wiśta wio łatwo powiedzieć Nie jest łatwo te kalkuratory obsłużyć Wychodzi, że goryczka wychodzi być 21-22 IBU ale pewnie coś źle podstawiłem. Wychodzi na to że będę miał prawie pszenicznego koźlaka. Może jakoś toto będzie się dało wypić....

Ups to chyba przesadziłem z chmielem może jednak będzie się dało wypić. Na opakowaniu z chmielem napisane jest: Chinook zaw. alfa-kwasów 11,6% Lubelski zaw. alfa-kwasów 3% Jak wyliczyć goryczkę ?? Druga sprawa to barwa. WES podaje, że barwa tego ekstraktu to 30-90 EBC (spory rozrzut swoją drogą) ale to chyba barwa tego nierozcieńczonego syropu ?? Dałem 18l wody, jaka będzie barwa piwka ?? Kurcze a robienie mniodów było takie proste a tu zachciało się chłopu na starość piwa nawarzyć

Powstała kolejna "warka" na 20l Pszeniczne: 2xEkstrakt pszeniczny WES 1,7kg 14g Chinook 60' 25g Lubelski 3' Sawbrew WB-06 12°Blg fermentacja w 17-18°C Jak myślicie wyjdzie coś z tego pijalnego ?? Pozdrawiam Michał

Tak na zakwasie.

Witajcie Popełniłem piwo z ekstraktów płynnych. Przed prawdziwym warzeniem trzeba zaznajomić się z technologią Piwo o roboczej nazwie Brown Ale: 2 puchy ekstraktu bursztynowego WES Drożdże Danstar Nottingham - Ale Yeast 25g Chinook 60' 15g Cascade 30' 20g Lubelski 10' Wyszła brzeczka 12,5°Blg Temperatura fermentacji 17-18°C Fermentacja przebiega prawidłowo już tydzień, wczoraj wieczorem pomiar wykazał 2,5°Blg, piwko klaruje się ładnie. Dziś lub jutro pójdzie na fermentację cichą. Początkowo byłem zaniepokojony, że brzeczka nie fermentuje bo po 8h po dodaniu uwodnionych drożdży w balonie była ciiiiisza. Nawet w tej sprawie dzwoniłem do kolegi erloy żeby zamówić kolejne drożdże Na szczęście wszystko zaczeło fermentować jak trzeba. Drożdże i tak zamówiłem .... Jak myślicie wyjdzie coś z tego ? Jak przystało na Miodosytnię popełniłem również coś na pograniczu miodu pitnego i piwa startowe 33-34°Blg. Jak coś z tego wyjdzie pijalnego dam znać. Planuję również z pomocą kolegi sn_phoenix i w jego browarze zrobić pierwsze piwo ze słodów. Chciałbym żeby to był Dunkelweizen. Proszę o jakieś porady dotyczące zestawu surowców jakie powinienem do takiego piwa zakupić. W tzw. międzyczasie upiekłem na niedzielę kilka chlebków dla rodzinki. Pozdrawiam Michał

kolomar: dzięki za chęci pomocy, na pewno przy pierwszych prawdziwych warkach będę pomocy potrzebował z sn_phoenix już nawet spotkaliśmy się a nawet już jego pyszne piwko degustowałem Andy05: witaj nalewki i piwko jeszcze czekają na swoją kolejkę Pozdrawiam Michał

To już wiem dlaczego nigdy nie miałem kolki

Na miodzie pitnym bądź winie uznałbym to za za infekcję bakteryjną także niestety ....

Dzięki za miłe powitanie. sn_phoenix: na pewno się odezwę przy pierwszej prawdziwej warce (albo najlepiej ściągnę do siebie ) pepek84: zapewne zacieranie by nastąpiło jakby nie pewne małe braki sprzętowe a także konieczność przeprowadzenia remontu w pomieszczeniu fermentacyjnym wiec kilka miesięcy muszę poczekać Warzone w poniedziałek piwo - robocza nazwa Dark Ale - kończy już chyba fermentacje burzliwa bo piana zanika pewnie w weekend zleję na cichą. Jak myślicie czy coś takiego nadaje się do zacierania ?? http://allegro.pl/bemar-nastawny-gn1-1-szybka-wysylka-3-miasto-i1492345616.html Prócz domowego miodu pitnego, wina a teraz i piwka robię także wędlinki oraz piekę prawdziwy chleb na zakwasie i także mogę trochę pomóc w tych tematach. Pozdrawiam KAZ

Witajcie Jako nowo zarejestrowany oczywiście spieszę przywitać forumową brać. Jestem Michał z Kielc od 2007 bawię się ze sporym powodzeniem w sycenie miodu pitnego czasem też zrobię jakieś winko. Oczywiście lubię wypić także piwko - nie przejdę obojętnie obok jakiegoś nowego w sklepie z tym, że nie piję już (jak nie muszę) koncernowych a tylko z małych browarów. Przez lata uzbierało się już z kilkaset tych małych domowych degustacji Zawsze chciałem sam nawarzyć sobie piwa ( i wypić niekoniecznie samemu) i .... stało się. Mam za sobą 3 piwka. Dwa z gotowców Irish Stout John Bull oraz Pszeniczne z Coopers'a właśnie sobie leżą i dojrzewają w mojej dojrzewalni która do tej pory służyła tylko miodom pitnym a teraz także będzie na piwko. Trzecie piwo już bardziej przypominało warzenie bo wykonałem je z ekstraktów i sam chmieliłem posiłkując się wiadomościami z tego forum. Planuję jeszcze zrobić z ekstraktów Dunkelweizen'a oraz jakiegoś Pilsnerka a potem już tylko zacieranie i zabawa na całego. Jako że Miodosytnia Kielecka działa już kilka latek sprzętu nazbierało się duuuużo ale do pełnego wyposażenia browarniczego brakuje mi jeszcze kadzi warzelno-zaciernej oraz filtratora. Trzeba będzie coś zakupić bądź zrobić samemu. Na forum liczę na pomoc przy pierwszych prawdziwych warkach a jeżeli ma ktoś problem z miodem pitnym chętnie służę pomocą. Pozdrawiam Michał