Skocz do zawartości

kaz

Members
  • Postów

    354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kaz

  1. Po kilkumiesięcznej przerwie w końcu zmusiłem się do warzenia, nie wiem jakos motywacji nie miałem, jakaś taka niechęć czy co .... ??

     

    Warka numer 43 - Zołza - AIPA

    Zasyp:

    Pale Ale (Strzegom) - 9,5 kg

    Karmelowy (GM) - 0,5kg

    Płatki owsiane błyskawiczne - 0,5kg

     

    Zacieranie:

    67oC >>65°C - 100 min

    76°C - mash out 20 min

    Gotowanie 90 min

     

    Chmielenie i przyprawy:

    Mosaic 11,%Ak - 20g do brzeczki przedniej

    Chinook - 13%Ak - 20g - 60min

    Galaxy - 12,2%Ak - 20g - 60min

    Nugget 13,3%Ak - 10g - 60min

    Cascade 7%Ak - 20g - 50min

    El Dorado - 15,8%Ak - 20g - 40min

    Mouteka - 6,7%Ak - 25g - 30min

    Wilamette - 4%Ak - 20g - 20min

    Mosaic - 11,1%Ak - 33g - 10min

    Cascade - 7%Ak - 30g - 0min

     

    Na cichą pojdą jeszcze na 7 dni:

    Cascade, Wilamette Galaxy po 30g

     

    Schłodziłem do 20oC Przełom był. Do fermentacji trafiło 40 litrów brzeczki 15,7°Blg

    Zadane uwodnioną paczką US-05

    Temperatura pomieszczenia fermentacji 18oC

  2. Warka numer 42 - Pszeniczne jasne

     

    Zasyp:

    Pszeniczny jasny 3,7kg

    Pilzneński 4,3kg

    Karmelowy z Gdańska 0,1kg

     

    Zacieranie:

    42°C - 90 min

    62°C - 30 min

    72°C - 30min

    76°C - mash out 15 min

    Warzenie 80 min.

     

    Chmielenie:

    Herkules pellet -17,2%Ak 12g - 60 min

    Cascade pellet - 7%Ak 20g - 10 min

     

     

    Filtracja zapitalała aż miło

    Przełom pokazał się bardzo obfity i wielki jak lane kluski normalnie.

    Chłodzenie do 21°C zajęło około 30 min. Do fermentacji trafiło 46 litrów brzeczki 12oBlg

    Drożdże Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen - gęstwa od Kolomara - bardzo dziękuję.

    Drożdżaki trochę rozpędziłem czyli wyjąłem z lodówki ogrzałem do temperatury pokojowej i dodałem 150ml przestudzonej i rozrzedzonej brzeczki(około 5°Blg )

    Warka z 16.06.2013

     

    Przełom:

    xrgo.jpg

  3. Stare, dobre małżeństwo wspomina odległe, ale jakże miłe czasy.

    - Patrz, kochany, śnieżek pada. A pamiętasz, jak kiedyś w zimie zrobiłam ci na mrozie laskę?

    - Nie pamiętam, Grażyna.

    - No, w krzakach... z połykiem.

    - Grażyna, nie pamiętam.

    - Kuśka twoja najpierw malutka taka była, a potem rosła i rosła...

    - Nie pomnę. Kiedy to było?

    - Jak Jaruzelski stan wojenny ogłosił. W 1981.

    - Taaaa... We wojsku wtedy, Grażyna, byłem. W Supraślu, kur*wa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.