camilos

Obejrzyj nagranie kopyra z kuzni piwowarow, przesluchanie piwowarow, masz tam opis jak przygotowane byly wiorki do jednego z finalowych piw.

Jak wyżej, ma to sens, tylko właśnie, początkowo wystarczy kranówa, potem można "wodę lodową" brać, ale nie obieg zamknięty, bo błyskawicznie się lód rozpuści. Pierwsza woda wychodząca z chłodnicy jest naprawdę gorąca. Jedynie pompki mogą być za mało wydajne, raczej jakieś do oczka/akwarium by się zdały.

Dokladnie jest w dwóch wersjach wszędzie - do koloru i do białego. Biały mocniejszy i mniej dodatków. W zasadzie w odróżnieniu od czystego "oxi" to sklepowe też dobrze (lepiej) myje i usuwa brud z np. butelek (w połączeniu z gorącą wodą).

Soda kaustyczna myje, nie dezynfekuje. W przypadku nowego wiadra to faktycznie zbędne, ale jeśli będziesz przez to spał lepiej, to można. Co do stężeń jakie użyć znajdziesz wszystko tu: http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/dla NaOH to było bodajże 3-4% czyli na 3 litry to ok 100g (czystego NaOH). Jeśli wypłuczesz dokładnie - ze 3 razy nie trzeba kwasku używać, ja czasem używam, sypię ok 2 łyźki na jakiś litr wody i wstrząsam (potem kwasek jeszce wypłukuje wodą). Myć możesz też środkami z chlorem, np wybielacz, płyn do mycia kibla, tylko trzeba bardzo dokładnie wypłukać. Wymyć możesz dzień wcześniej, następnie zalać środkiem do dezynfekcji i wylać go przez zlaniem brzeczki/brewkitu. Do dezynfekcji Też polecam Oxi (ja długo stosowałem taki z kauflandu http://www.piwo.org/uploads/monthly_05_2013/post-2578-0-37816700-1368463944.jpg) Po dezynfekcji raczej nie płuczemy. I nie zapomnij o innych elementach, które mają kontakt z brzeczką - łyżki, węże, oraz bardzo ważne - jeśli będziesz się brał za NaOH - rękawice i okulary!

Taniej, nie znaczy, że lepiej. Ale są tacy co sprowadzają z USA, a tak to nieco bliżej.

Styropian 5cm jest całkiem ok i grubość pozwala go kleić, jest sporo projektów opisanych na forum, znajdziesz coś dla siebie W styropianie też lagery zrobisz, daje się do 4-5stopni nawet zejść z temperaturą, tylko musisz uwzględnić w środku odpowiednią ilość miejsca na wkłady zamrożone.

Były próby robienia układu chłodzenia z tych ogniw ale są za mało wydajne. Masz 3 wyjścia - zmienić miejsce fermentacji albo kupić lodówkę i zamontować sterownik albo zrobić skrzynię fermentacyjną i wymieniać wkłady chłodzące.

Można się zmieścić w 6h spokojnie.

Dla poszukujących dużych lodówek, ala amerykańskich - są na sklepie online lidla niemieckiego - http://www.lidl.de/de/search?query=Kühlbox&channel=mgm_de_DE a sprawa druga - od 22. kwietnia w polskim lidlu będą znów torby termiczne mieszczące skrzynkę na piwo. http://gazetka.lidl.pl/d1309e20-74ae-482d-b60d-ed3dc6667a32/#/14 (torby te są też na lidlu niemieckim, oczywiście taniej.)

Pas grzejny (mata terrarystyczne) to właściwy kierunek, pod tym hasłem poszukaj na forum

Te 11°Blg to albo wyliczone przez program albo dane zestawu surowców. Wydajność była lepsza, więc wyszło 12°Blg

Zawsze przejściówkę możesz zrobić z dwóch. Ja w końcówkę z szybkozłączką wkleiłem odpowiednią redukcję gwintów, pasującą do kranu. Klej dwuskładnikowy.

Ja między ściankami miałem cienki styropian. Najpierw lodówkę rozłożyłem na plastikowy "wkład", plastikową obudowę i ten styropian, najpierw wywierciłem w części wewnętrznej dziurkę, przymiarka i zaznaczenie na zewnętrznej części (trzeba pamiętać, że zewnętrzny otwór musi być większy). Poskładałem,wkręciłem kranik i po kilku warkach wróciłem do zacierania w garnku. A na lenia zacieram w zaizolowanym fermentorze. Łatwiej w walcu mieszać.

I mniejsza wydajność. W hgb rozcienczac mozna na kazdym etapie, to tak przy okazji.

A jesli nie, to dokupisz w biedronce? Masz jakaś alternatywe? Pewnie wg kslkulatora zalecane bedzie 2-3saszetki. Niestety mr malty na telefonie nie dziala wiec nie sprawdze.

Skrzynia ze styropianu utrzyma w miarę stałą temperaturę.

To raczej pytani do gości, ale sobie zadaj pytanie, jacy goście będą, czy młodzi, z dużych miast, chodzący do multitapów, czy raczej ludzie od pokoleń przyzwyczajeni do tyskiego czy żubra? Dla drugiej grupy możesz coś bezpiecznego zrobić - polskie ale, jakiegoś stouta jako ciekawostkę, może coś na smak aromat z amerykańskimi chmielami. Jeśli nie przesadzisz z goryczką, to to co wymieniłeś będzie ok.

Wszędzie te śmieszki.

Brewdog puścił w świat kolejny przepiśnik na piwa, tym razem na piwa, których jeszcze nie warzył, ale będzie w przyszłości. https://www.brewdog.com/lowdown/blog/diy-dog-v20

Cześć! Dobra rada - zrób sobie listę przebiegu procesu, co po kolei trzeba zrobić, o czym pamiętać, czego nie przeoczyć (jak np. przykręcenie filtratora w wiadrze). Powodzenia!

Mam etenrnę i nie trafiła mi się jeszcze butelka z "za wysokim" kołnierzem.

Jeśli ktoś z okolic Katowic szukał będzie kolendry indyjskiej do wita, to jest dostępna w Kuchnie świata w galerii katowickiej(przy dworcu). 100g za 7.50zl no i mają masę różności które można dodać do piwa.

Dla ścisłości w balonie się fermentuje, waży się na wadze, w garnku zaś brzeczkę warzymy. Powodzenia!

EDIT: poczytałem jeszcze trochę o różnych typach mieszadeł. Są konstrukcje, których działania nie rozumiem, np: Na mój gust to bardziej tnie niż miesza, no ale może ma to jakąś skuteczność, skoro jest stosowane. Mi to wygląda na mieszadło z kadzi filtracyjnej z jakiegoś browaru, które ma za zadanie nacinanie złoża.

A nna jakiej firmy namiary już masz , żeby się nie powtarzać?