Summary
Single character. Standard bitter production. Rapid fermentation speed. Low mineral worts preffered. Moderate to strong ester and moderate to strong sulphur ability. Moderate flocculation.
This west country ale yeast has slow but steady fermentation abilities, prefers a low mineral wort and can produce sulphur flavoured beer. Moderate to high ester flavours giving a banana aroma. Light phenolic flavours may be produced. It flocculates moderately producing high head initially and cells sediment moderately at the end of fermentation.
Flocculation and sedimentation:
medium flocculation, medium sedimentation.
www.brewlab.co.uk/pdf/yeast_7.pdf
Podsumowanie
Pojedynczy charakter. Dla piw typu standard bitter. Błyskawiczna prędkość fermentacji. Preferowana niskozmineralizowana brzeczka (woda?). Średnia do wysoka zdolność produkcji estrów oraz siarki. Średnia flokulacja.
Te drożdże ale z zachodniego wybrzeża fermentują powoli, ale w sposób stały, wolą niksozmineralizowaną brzeczkę i mogą wnosić do piwa aromaty siarkowe. Średnia do wysoka produkcja estrów daje aromat bananowy. Mogą być wyczuwalne lekkie aromaty fenolowe. Flokulują umiarkowanie, produkując początkowo [wysoką czapę?], natomiast komórki osiadają umiarkowanie pod koniec fermentacji.
Umiarkowana flokulacja oraz umiarkowana sedymentacja.
Proszę o ewentualne zwrócenie uwagi na błędy w tłumaczeniu (własnym).
Na stronie, którą podałem jest jeszcze kilka dodatkowych informacji: morfologia, profil wzrostu oraz profil smakowy piwa.
Trochę informacji jest tu sprzecznych, np. "błyskawiczna prędkość fermentacji", a dalej "fermentują powoli"... no cóż, właśnie u mnie pracują, mistrzami prędkości to nie są, ale wyrobiły mi się w tydzień z brown porterem 13,9*. Wprawdzie nie mierzyłem FG, ale już widzę że praktycznie wszystko opadło, zostało kilka mm rzadkiej piany.
Co do poprzednich piw, popełniłem dwa bittery 11,5°Blg, pierwszy zszedł do 1,5°Blg (zacierane na lenia, więc trudno powiedzieć), drugi bodajże do 2*, stoi na cichej jeszcze. Pierwszy jest młody, ma dopiero dwa tygodnie od butelkowania, ale smak jest bardzo obiecujący. Dużo owoców, wyczułem melon, truskawkę, brzoskwinię, mango... taka sytuacja Piwo bardzo "pachnie piwem", może trochę mało słodowości (co mogło spowodować dość mocne odfermentowanie), goryczka chmielowa przyjemnie podkreślona, ale nie ściągająca. Aromat chmielu również odpowiednio wyczuwalny. Nie wyczułem jakoś szczególnie mocno tej siarki ani bananów. No cóż, wypadałoby jednek poczekać jeszcze ze dwa tygodnie
Podczas fermentacji dość szybki lag (poniżej 6h już jest ruch brzeczki - przezroczyste fermentory to najlepszy wynalazek w tej dekadzie!). Piana średniowysoka jak na ale, zaledwie kilka cm. Fermentacja za to przebiega bardzo burzliwie, cała objętość wiruje na wszystkie możliwe strony, prawie jak wrząca woda. Po skończonej fermentacji piana opada dość sprawnie, a drożdże tworzą umiarkowanie twardy osad. Piwo sprawnie się klaruje.
Na pewno ten szczep pozostanie u mnie do końca tego sezonu piw brytyjskich. (3 bittery, 3xESB, brown porter, BIPA, IPA i dwie AIPY).