Skocz do zawartości

leszcz007

Members
  • Postów

    2 643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez leszcz007

  1. za dużo o jedno zero drożdżaki widać już przy 40x i przy takim powiększeniu liczy się je z użyciem komory thoma Jasne, do liczenia 40x w zupełności wystarczy, ale tu był mowa o ocenianiu jakości gęstwy. A przy 40x bakterii nie zobaczysz, ani nie policzysz sobie ilości sept podziałowych, co pozwoli ocenić "wiek" drożdży, Tak, że większe powiększenie jest konieczne.
  2. starał się będę jest motywacja
  3. Tylko, że ja mam ustalone warzenie na sobotę, bo mi małażonka idzie na babski wieczór i nie będzie marudzić, że mnie jeszcze w domu nie ma. Chyba, że szybciej skończę to w tedy z chęcią wpadnę Poza tym my zawsze spokojni i kulturalni jesteśmy
  4. masz to w katalogu BeerSmith2 w moich dokumentach
  5. czyli najbliższe spotkanie z cyklu "wrocławskie grillowanie" u amap'a
  6. dokładnie, też o tym pomyślałem
  7. faktycznie nie niepopaczałem, to ja mam twój wątek kontrolować, myślałem, że to jakieś specjalne gryczane bez gryki (prawie jak Łomża miodowa bez miodu), albo, że grykę dasz na cichą
  8. oj przykryj przykryje. Nie będzie czuć tej gryki, Dał bym tylko 10g perle i 20g lubelskiego w 5', goryczkę możesz zostawić jak jest
  9. Hę? Leszczu, to gdzie ma dzwonić - w uszach czy w butelce, bo to dla mnie jakaś nowość ? "Dzwoni" butelka jak jest mocno napompowana, gdzieś widziałem filmik na jutubie, oraz kolega raz mi coś takiego "unauszniał" brzmi to jak szklany dzwoneczek, prawie jak by butelka była szklana. Po otwarciu Piwo w 70% wydostaje się same z butelki
  10. to daj mniej chmielu, z 15-20g Marynki powinno być OK. Co do przypraw, z tych co stosowałem w warkach 20l, to dawałem około 150g świeżej skórki z pomarańczy, rodzynki/śliwki po 100g, imbir świeży 200g, cukier wanilinowy 30g lub 1 laska wanilii (daje lepszy efekt). Były to ilości stosowane w różnych warkach, ale nigdy razem
  11. Dwa lata temu robiłem na nich świątecznego belga pilzeński - 18kg pszeniczny - 1kg pszenica nie słodowana - 1kg kolendr - 30g skórka z pomarańczy (świeża) - ponad 300g cukier kandyzowany ciemny -1kg cukier trzcinowy - 1kg perle - 100g lubelski - 50g wyszło z tego jakieś 80l 18,5blg - głównie było czuć nuty owocowo-kwiatowe, było mocno rozgrzewające. Ale jak je teraz zrobisz, to będzie idealne na przyszłe święta
  12. leki o działaniu psychoaktywnym (tetrazepan, klonazepan, benzodiazepina) będą zwiększać działanie alkoholu na OUN (zawroty głowy, senność, zaburzenia świadomości). Także nie polecam łączenia z alkoholem, co jednak sporo osób czyni (obserwacje kolegi z toksykologii). Co do kierunku podążania tej dyskusji, to jeszcze zobaczymy, na pewno warto rozmawiać jedno jest pewne, trzeba czytać ulotki i dodatkowo trzeba rozumieć co się czyta.
  13. Tak chodziło mi o kwas acetylosalicylowy, co do pochodnych, chodziło mi głównie o sole (np acetylosalicylan sodu). Z resztą twojej wypowiedzi się w pełni zgadzam. Chciałbym dodać, że w dużej ilości leków (np syropy) etanol jest jednym ze składników, a czasem nawet podawany jako substancja czynna Poza tym cała rozmowa wynikła z rozterki "czy można wypić kufelek" podczas antybiotykoterapii, nigdy nikogo nie namawiam do "ciężkiego chlania" podczas leczenia. Chodziło mi tylko o obalenie pewnego mitu. p.s. @robkiz, cieszę się, że artykuł się przydał i dzięki za info o ibuprofenie
  14. Jeżeli chodzi o NLPZ'y, to najbezpieczniejsze są pochopdne kawsu acetylkosicylowego (aspiryna, polopiryna itp), rozkładane są przez inną ścieżkę detoksykacyjną niż alkohol, dla tego używane są w wiekszości "leków na kaca", ale może lepiej zastosować "klina". Nie mam informacji co do ibuprofenu, ale to też NLPZ, ale ścieżka rozkładu jest mi nie znana.
  15. OK, zrozumiałem. Fakt nie jestem mikrobiologiem tylko genetykiem klinicznym, ale co nieco ze studiów jeszcze pamiętam. Teraz trochę wyjaśnienia, cała heca odnośnie wpływu alkoholu na antybiotyki zaczęła się od przekonań grupy lekarzy z 1950 roku oraz od badań wykonanych w 1974 na szczurach i nie potwierdzonych nigdzie indziej. Jak do tej pory mit niestety pozostał, mimo, że faktycznych oddziaływań Etanol-antybiotyk dla większości antybiotyków nie potwierdzono. Można sobie poczytać http://pubs.niaaa.nih.gov/publications/arh23-1/40-54.pdf http://www.abc.net.au/science/articles/2005/06/02/1380836.htm mniej naukowo http://www.steadyhealth.com/articles/Antibiotics___Alcohol__The_truth_and_myths_a144.html Inaczej ma się sprawa z oddziaływaniem alkohol-NLPZ (paracetamol, acetylosalicylany) tutaj mamy jasność, że spożywanie ich razem znacząco wpływa na uszkodzenie wątroby i nerek. więcej się już nie będę wypowiadał na ten temat. Sorki za OT
  16. miedzy innymi podczas ogólnoustrojwego zakarzenia (tzw sepsa) oraz czyszczenia przedprzeszczepowego. Ale używa się ich rzadko i tylko w tedy, jak któryś szczep jest oporny na wszystkie inne antybiotyki.
  17. A kto Ci powiedział, że nie można pić alkoholu podczas brania antybiotyków? To jest mit, są tylko 4 antybiotyki przy których nie wolno pić i wszystkie są stosowane tylko w szpitalu, do domu byś ich nie dostał.
  18. Witamy ponownie Koty do osobnego fermentatora i niech czekają na swoją kolej A tak poważnie, to dobre są tzw papiloty (może partnerka korzysta) obcinasz krótki wałeczek (2-3cm) i wkładasz do rurki, nic tam nie wleci. Co do kraników, to proponuję z nich zrezygnować, albo taśmą pozaklejać, żeby sierściuchy nie odkręciły. p.s. ponoć z warzeniem to jak z jazdą na rowerze, żeby tylko sprzęt nie zardzewiał to się pojedzie
  19. jeżeli masz w domu mikroskop to się da
  20. tak robiłem, nie ma większego problemu, tylko trzeba lekko podszlifować, żeby kranik wszedł. Ja użyłem stożkowego kamienia szlifierskiego do wiertarki. Oryginalny kranik po porostu się wykręca. Są takie metalowe które mają podobny przekrój, ale możesz mieć problem z laniem brzeczki - może się zatykać. Właśnie dla tego dałem większy kran.
  21. poważnie, poważnie nawet ucha nie trzeba przykładać - PET'y są wytrzymałe
  22. Zatrzyj ten słód 1l wody zrób przerwę białkową tak z 20min - żeby było trochę wolnych aminokwasów. Schłodź, zadaj drożdże, zostaw na przynajmniej 24-48h później możesz zadawać. Piana powinna pojawić się szybciej - mi w 1l starterze pojawia się po 7-10h
  23. jak będzie dzwonić jak szklany dzwonek to masz granaty, jak nie, to powinno być dobrze, następnym razem będzie lepiej - powodzenia
  24. nie masz 300-400g słodu w domu? jak masz to zatrzyj i będzie jak znalazł na starter
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.