leszcz007

Kilka tygodni temu z kolegami z forum zrobiliśmy małą imprezę z grillem i degustacją własnych wyrobów. Powstał pomysł, żeby takie imprezy odbywały się cyklicznie z większą liczbą osób. Tak więc oficjalnie zapraszam na piwowarskiego grilla (zaproszenie nie jest skierowane tylko do piwowarów z Wrocławia), który odbędzie się już w ten piątek (24.08.2012) na terenach rekreacyjnych Volvo - Wrocław (Swojczyce) ul. Mydlana. Start imprezy przewidziany na godzinę 19:00 koniec nie przewidziany Na miejscu jest wiata z grillami (deszcz nam niestraszny), boisko, plac zabaw dla dzieci, toalety. Trzeba zabrać ze sobą coś "na grilla", węgiel/brykiet oraz potrzebną zastawę. Mile widziane jest zabranie własnych wyrobów, do "panelu degustacyjnego". Proszę stawiać się walnie, wraz z całymi rodzinami Zapraszam do zapisów w tym wątku: lista: leszcz007 crosis amap ...

ja dawałem 1 tab na 30l i było dobrze nachmielone, ale dodawałem też trochę chmielu w trakcie chłodzenia, także efekt będzie wypadkową obu dawek Daj 1/3 tab na 10L powinno być OK

jak będziesz uważny i nic nie zabrudzisz, to się nie popsuje. Spokojnie możesz zlać, albo zebrać drożdże z piany, skoro fermentacja burzliwa nadal trwa.

tak jak pisał kolega Makaron - starter nie ma nawet 24h - wlej cały.

jest to moj pierwszy experyment z plynnymi.... Mam dac cala zawartosc startera do brzeczki czy tylko drozdze z dna??? Bawię się już dłuższy czas z płynnymi i w/g mnie 2L starter mający 32-48h wystarczy na 50l brzeczki Ale'owej, na lagery trochę za mało. Jeżeli drożdże opadły (w co wątpię) to dodaj tylko te z dna, ale polecam wlanie całego startera, bo w zawiesinie są zwykle te najzdrowsze

też tak miałem, lej wodę mającą powyżej 90oC - rozluźni to "gluta" który jest zawsze przy życie [edit] możesz też podnieść kadź do wysładzania i dać dłuższy wężyk, co zwiększy siłę ssącą. Ewentualnie zamieszaj w kadzi i poczekaj aż się ponownie ułoży.

Nie jest do dobrym pomysłem - z kilku względów: 1. Może się zdarzyć, że skrobia się nie scukrzy/rozłoży bo część słodów specjalnych dających efekty o których pisałeś ma śladową aktywność enzymatyczną. Wszędzie musiał byś dodawać część słodów podstawowych. 2. Enzymy z innych "przerw" i tak działają, mimo, że to nie ich optimum temperaturowe. 3. Sporo zachodu, zacieranie trwało by dość długo. ale zawsze można spróbować, dla zdobycia nowych doświadczeń.

Słuszna decyzja, poczytaj, kup co potrzebujesz i zabieraj się za warzenie. Samych udanych warek życzę. Pozdrawiam z Wrocławia. p.s. uzupełnij profil, będzie Ci łatwiej

Widać kraj z piwowarską historią, a u nas tylko PSPD i to od niedawna. Pozazdrościć

Dzięki za info i sprostowanie, dopytywałem kumpli z chemii organicznej i powiedzieli, że to już nie do końca jest cukier inwertowany (w myśl definicji), ale w trakcie grzania muszą zachodzić jakieś inne reakcje (najprawdopodobniej dehydratacji) - co zmienia kolor i smak końcowego produktu. Przynajmniej wiem, że co branża, to inna definicja tego samego pojęcia Co do "zwykłego" cukru inwertowanego, to Coder ma rację - wykorzystywany jest tylko dla zbicia kosztów i uważam, że nic nie wnosi do piwa. Inaczej może być z tymi No.1, 2, 3 , ale ich jeszcze nie stosowałem, może kiedyś się skuszę.

Proponuję napisać na BB tam Krzysiu Ci szybko odpowie :D a tak poważnie, to piwowarstwo jest hobby wymagającym cierpliwości i żmudnego poszukiwania (nie tylko informacji). Jeżeli na tym etapie nie starcza Ci tej "cnoty" to odpuści sobie - sorki ale taka jest prawda.

ktoś im kadzie zakosił

Może się pomyliłem, ale dla mnie cukier inwertowany, to hydrolizat jakiegokolwiek policukru, na tym przypadku pisałem o sacharozie, czyli roztwór glukozy i fruktozy powstały po inwersji/hydrolizie sacharozy - główny składnik sztucznego miodu. O nic innego mi nie chodziło, nie wnosi nic do piwa, bo będzie zjedzony przez drożdże. @Zgoda co to jest No.3 i No.2 czy chodziło Ci o cukry "specjalne", które opisywałeś tutaj. Proszę o sprostowanie mojej wiedzy. edit. cyt za książką z chemii "Cukier inwertowany, równocząsteczkowa mieszanina D-(+)-glukozy i D-(-)-fruktozy otrzymana w wyniku hydrolizy (+)-sacharozy. Podczas hydrolizy następuje zmiana znaku skręcalności z dodatniego na ujemny (inwersja)"

ilość na 25-30l 30-40g magnum lub 40-55 marynki 60' 60-80g lubelski lub 50-60 perle 10-15' 20g lubelski lub 20 perle na cichą

daj sobie spokój z inwertowaniem cukru - taki sam efekt da cukier z buraków. Jeżeli chcesz się pobawić, to zrób hydrolizę w kwaśnym środowisku, lub inwersje enzymatyczną w/g tego przepisu

Od razu przypomniała mi się coca-cola o smaku wanilli, którą piłem na Ukrainie jednym smakuje innym nie

zrób Milk Stout na słodzie czekoladowym, a na cichej dodaj laskę wanilii i średnio palone płatki dębu francuskiego - robiłem i jak dla mnie bardzo czekoladowy wyszedł, kakao nie jest potrzebne. Sypkie kakao zwykle jest odtłuszczone, tak więc spirytus nie powinien tłuszczu wyekstrahować - ale co do ilości, to nie mam pojęcia, eksperymentuj, a później się podziel wynikami

dokładnie, tylko czasem się zaczepy łamią - trzeba by jakiegoś korka gumowego użyć, żeby zrobić fermentator. Moje Peteinery pójdą do fermentacji lambików.

Jak dla mnie do tego pasowało by jakieś Marcowe Wędzone, albo Urbock - myślę, że nuty wędzone fajnie się skomponują z pieczonymi warzywami.

a co tam jest przełamywane? bo ciśnienie trzymają, dla tego się zastanawiam.

Ja je dostałem z knajpy, może Coder wyjawi dystrybutora, ale przypuszczam, że bezpośrednio z Czech zamawiają.

drożdże?

poczekaj, brewkity zwykle schodzą do 2blg, żebyś nie miał granatów - minimalny czas to 7dni, ale ja radzę poczekać 10, albo zrobić 7dni cichej