-
Postów
979 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Raczek
-
Dzięki za odpowiedzi postaram się to ogarnąć wszystko. Szczerze mówiąc najbardziej korci mnie witbier (mam nadzieje że proces kleikowania nie będzie dla mnie problemem). Oczywiście jak pewnie większość z was zacząłem od BrewKitów 2 pierwsze piwa to właśnie były puszki jedna Stout druga nie pamiętam jakieś Ale. W sumie moim zdaniem puszki nadawały się do picia po miesiącu ale pełnia smaku i brak posmaku drożdżowego to 2 miesiące leżakowania i dopiero wtedy można się cieszyć pełnią smaku własnoręcznie zrobionego piwa. Co do warzenia to jeszcze nie mam nic w butelkach IRA na cichej a Weizen na burzliwej do środy co nie zmienia faktu że myślę już o następnych. Sam zastanawiam się jaka ilość produkcyjna zaspokoi moje potrzeby jeśli chodzi o konsumpcję. Na razie przyjąłem 2 warki miesięcznie i zobaczymy czy będzie ok czy będzie brakowało.
-
Witam Jestem po 2 warzeniach i szczerze powiem że apetyt rośnie w miarę warzenia..... Tak jak już wielokrotnie ktoś zauważył warzenie wciąga i zdecydowanie się z tym zgadzam. Chciałbym poprosić bardziej doświadczonych kolegów o podpowiedź co następnie zrobić żeby nie było zbyt skomplikowane ?? Zrobiłem już IRA oraz Weizena z HB i zastanawiam się nad kolejnymi zestawami najlepiej takie które można w miarę szybko skonsumować... Witbier ? ale tam przeraża mnie kleikowanie bo nie wiem czy dam sobie radę ... ogólnie chciałbym zamówić na listopada 2 no może 3 zestawy i proszę o pomoc w wyborze.
-
Warka #2 "WEIZEN 12BLG" Z zestawu surowców HB Surowce: Słód pszeniczny Weyermann 2,5kg Słód pilzeński 1,5kg Chmiel aromatyczny lubelski 15g Drożdże MauriBrew Weiss Zacieranie: 14l wody do temp. 49st. wsypanie słodów i stabilizacja temp. na 46st przez 10 minut 63st - 30minut 72st. 30 minut 75 - filtracja Wysładzanie wodą w temp. 75st do uzyskania ok 23-24litrów brzeczki 12BLG. Tym razem udało się uniknąć wahania temperatury jak w przypadku pierwszej warki zacieranej IRA. Temperatura była trzymana wg. instrukcji i mierzona w środku brzeczki bez problemu udało się zrobić przerwy. Chmielenie 60 minut, Chłodzenie niestety w wannie ok 4 godzin, po których zadam drożdże po rehydracji.
-
Warka #1 "IRA 13 BLG" z zestawu surowców HB surowce: słód pilzeński Litovel 4kg Słód carared weyermann 0,25kg słód caraamber weyermann 0,25kg Palone ziarna jęczmienia weyermann 60g chmiel goryczkowy marynka 20g chmiel aromatyczny lubelski drożdże piwowarskie MauriBrew Ale 514 No i stało się dzisiaj moje pierwsze warzenie się odbyło. Nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałem chociaż nie wiem co z tego wyjdzie dopóki nie spróbuję to zawsze do wszystkiego jestem sceptycznie nastawiony a po chmieleniu w skarpecie i wodzie do wysładzania z kranu pływa po powierzchni brzeczki jakiś syf sad Z puchy lepiej to wyglądało Więc zacząłem: 14l wody podgrzałem do temp. 70 st wg instrukcji po czym wsypałem słody wszystkie prócz palonych ziaren i temp. ustabilizowała się na poziomie 65st. pierwsze trzymanie temp. było bardzo trudne do opanowania skakała mi te temp. co chwile ale jakoś w końcu opanowałem nerwy i termometr. Z racji braku jodyny postanowiłem przedłużyć każdą przerwę o 5 minut a więc 35 minut w temp. 65st. przetrzymałem. Następnym krokiem było podbicie do 72st. i przerwa 25 minut (tutaj już lepiej mi poszło z utrzymaniem temp.) Po przerwie w 72st. podgrzanie do 75 wrzucenie palonych ziaren i przelanie do fermentora z filtratorem. Samo wysładzanie nie należało do zbytnio trudnych po niecałej godzinie miałem 23litry filtratu który przeniosłem do garnka do chmielenia. Kilka minut po rozpoczęciu wrzenia wrzuciłem chmiel goryczkowy a 10 minut przed wyłączeniem chmiel aromatyczny. Obecnie garnek stoi w wannie z wodą w celu przestygnięcia a za kilka godzin przeleje do fermentora i w zależności od temp. albo pójdzie na noc na balkon żeby temp. spadła do 20st albo jak zejdzie w wannie w co wątpię to od razu drożdże i na tydzień zamykam pojemnik i zapominam o nim. BLG zmierzone wyszło idealnie 13 BLG zapach trochę jak płatki kukurydziane w sumie nie wiem jak się odnieść do tego zapachu nie wiem czy dobrze czy nie ponieważ to moja pierwsza warka, nie spodziewałem się też takiej ilości osadu na dnie garnka przed przelaniem do fermentora, trochę zaciągnęło ale to nic stosuję cichą więc będzie mniej osadu po burzliwej.
-
Warka #1 "IRA 13 BLG" z zestawu surowców HB surowce: słód pilzeński Litovel 4kg Słód carared weyermann 0,25kg słód caraamber weyermann 0,25kg Palone ziarna jęczmienia weyermann 60g chmiel goryczkowy marynka 20g chmiel aromatyczny lubelski drożdże piwowarskie MauriBrew Ale 514 No i stało się dzisiaj moje pierwsze warzenie się odbyło. Nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałem chociaż nie wiem co z tego wyjdzie dopóki nie spróbuję to zawsze do wszystkiego jestem sceptycznie nastawiony a po chmieleniu w skarpecie i wodzie do wysładzania z kranu pływa po powierzchni brzeczki jakiś syf Z puchy lepiej to wyglądało Więc zacząłem: 14l wody podgrzałem do temp. 70 st wg instrukcji po czym wsypałem słody wszystkie prócz palonych ziaren i temp. ustabilizowała się na poziomie 65st. pierwsze trzymanie temp. było bardzo trudne do opanowania skakała mi te temp. co chwile ale jakoś w końcu opanowałem nerwy i termometr. Z racji braku jodyny postanowiłem przedłużyć każdą przerwę o 5 minut a więc 35 minut w temp. 65st. przetrzymałem. Następnym krokiem było podbicie do 72st. i przerwa 25 minut (tutaj już lepiej mi poszło z utrzymaniem temp.) Po przerwie w 72st. podgrzanie do 75 wrzucenie palonych ziaren i przelanie do fermentora z filtratorem. Samo wysładzanie nie należało do zbytnio trudnych po niecałej godzinie miałem 23litry filtratu który przeniosłem do garnka do chmielenia. Kilka minut po rozpoczęciu wrzenia wrzuciłem chmiel goryczkowy a 10 minut przed wyłączeniem chmiel aromatyczny. Obecnie garnek stoi w wannie z wodą w celu przestygnięcia a za kilka godzin przeleje do fermentora i w zależności od temp. albo pójdzie na noc na balkon żeby temp. spadła do 20st albo jak zejdzie w wannie w co wątpię to od razu drożdże i na tydzień zamykam pojemnik i zapominam o nim.
-
Piwa smakowe. Czy da się zrobić w domu
Raczek odpowiedział(a) na Raczek temat w Piaskownica piwowarska
Czy jest w ogóle sens? Aktualnie będę butelkował Pale Ale ale może w przyszłej warce spróbuję chociaż kilka kropel na butelkę. Co o tym myślicie? Właśnie sam zastanawiam się czy nie zakupić tego aromatu miodowego i nie dodać go do celów testowych do mojego weizena którego niedługo będę ważył.... Jak myślicie wyjdzie coś z tego ? będzie smak a raczej posmak miodu ?? w opisie jest napisane że wystarcza 1-2 krople dla uzyskania pożądanego efektu.... Próbował ktoś już ze sztucznym aromatem ?? -
Piwa smakowe. Czy da się zrobić w domu
Raczek odpowiedział(a) na Raczek temat w Piaskownica piwowarska
Wracając do tematu piwa miodowego które cały czas chodzi mi po głowie chciałem spytać was w jakich proporcjach dodać miód i jaki miód (gryczany?) będę robić na pierwsze warzenie ze słodów niedługo Pale Ale i chciałem z 10 butelek na próbę zrobić z miodem ale nie wiem specjalnie jak ? czy miód po fermentacji daje się już bez glukozy do refermantacji ? i czy miód można dawać do tego rodzaju piwa czy tylko do pszeniczniaków ?? Proszę o pomoc bardziej obeznanych piwowarów -
Co do mnie to chyba zdecydowałem się na Pale Ale oraz IRA a dopiero jak zrobię te 2 piwka to będę się brał za pszeniczkę... Dzięki wszystkim za udzielone komentarze
-
Potwierdzam, Pale Ale to moje pierwsze zacierane piwo i wyszło rewelacyjne. Moje pierwsze Brown Ale z zestawu WESa może się schować. Drugi Stout od tygodnia w butelkach również dobry (pity podczas rozlewu ), a na trzeci będzie Dunkelweizen. Myślę że taki zestaw na początek jest OK. Wszystkie piwka z zestawów z HB i robione według przepisów HB. Stouta już masz, więc może IRA jako trzecie?? Sam mam go w planach Chyba mnie przekonałeś co do zestawu tzn. Dunkelweizen, Pale Ale (jako pierwsze) i na koniec chyba Koelsh ale zamówię Koelsha dopiero jak temp. trochę spadnie bo niestety różnica temp. w piwnicy jest tylko 1st C a nie mam innej opcji żeby piwo miało niższą temp. więc jednak zostanę chyba na 2 zestawach w tym zamówieniu. Co do Dunkelweizena to nadaje się do picia po 2 tygodniach czy to mit ??
-
Jeśli Koelsch jest łatwym piwem a zdania są podzielone to chętnie bym wziął jako trzeci zestaw. Co do filtratora to mogę spróbować zrobić go samemu ale wiem że moje zdolności manualne są słabe dlatego chciałem kupić gotowy żeby się z nim nie męczyć ale może spróbuję zrobić samemu. Nie mam też cyfrowego termometru (dopiero w planach jest) ale myślę że dam radę na tym analogowym jakoś...
-
Jestem raczej cierpliwym człowiekiem nawet brewkity u mnie fermentowały po 2 tygodnie (tydzień burzliwa, tydzień cicha) także o to możesz być spokojny...
-
Chcę w jednym miejscu zakupić 3 zestawy, filtrator, wskaźnik skrobii suszarkę do butelek oraz ChemiproOXI żeby nie płacić za przesyłkę z kilku sklepów. Co do MilkStouta to nie piłem nigdy takiego piwa więc nie wiem czy podejdzie
-
Dlatego właśnie chyba dwa moje wybory z trzech to będzie Pale Ale i Dunkelweizen zastanawiam się nad jakimś trzecim zestawem. Dlatego właśnie wybór padł na dunkelweizen'a poza tym bardzo mi smakuje ten styl piwa. A co do fermentorów to posiadam 3 ale piwa nie chcę robić wszystkich tak dzień po dniu nie posiadam takiej ilości butelek żeby zrobić 3 namiary. Chyba zamówienie złożę w www.centrumpiwowarstwa.pl
-
Witam Jestem po 2 brewkitach rozlanych. Piwka leżakują w piwnicy ja natomiast już myślę o zacieraniu i tutaj moje pytanie odnośnie tego co na początek zrobić żeby było w miarę proste do zrobienia i żebym sobie poradził myślałem o Dunkelweizenie ale chciałem zamówić 3 zestawy żeby za każdym razem nie płacić za przesyłkę. Co polecacie jeszcze na początek ?? Dodam że z brewkitów stoi w piwnicy Stout i Real Ale
-
Witam Jak w temacie interesują mnie piwa smakowe. Ostatnio tak dla testów no i oczywiście też dla butelek co jakiś czas kupuję sobie piwa smakowe wczoraj próbowałem miodowego piwa .... jak dla mnie bomba i w sumie najbardziej chciałbym takie piwo kiedyś zrobić ale czy domowym sposobem można uwarzyć takie piwo ?? Dzisiaj natomiast degustuję wiśnię w piwie z marketu Piotr i Paweł i też całkiem całkiem smakuje ale miodowe o niebo lepsze. W jaki sposób jeśli w ogóle się da można zrobić takie piwa ?
-
Zależy od stylu w moim przekonaniu. Jeśli jest to pszenica to musi i powinna być mętna a jeśli jest to jasne piwko to wolałbym żeby było jak najbardziej klarowne dlatego nawet moje pierwsze 2 warki brewkitowe leżakowały na cichej a z cichej przelewane były jeszcze do fermentora numer3 i dopiero rozlew do butelek (po cichej też zebrało się trochę osadu na dnie)
-
Druga Warka z Puchy - pytania do polepszenia smaku !?
Raczek odpowiedział(a) na nivko temat w Piaskownica piwowarska
Witaj ja mam podobny problem z brewkitem spróbowałem mojego Stouta po 2 tygodniach od zabutelkowania i przeważała gorycz chociaż samo piwo dało się wypić i nie odpychało smakiem to stout nie powinien być tak gorzki. Jest to moja dopiero pierwsza warka którą próbowałem z brewkita więc nie mam odniesienia a drugą Real Ale od Coopersa zabutelkowałem dzisiaj dopiero więc jeszcze trochę poczekam zanim będę próbował jej smak. Od razu powiem że w ogóle nie używam cukru i z puszką zakupiłem od razu ekstrakt płynny dla optymalizacji smaku piwa. Druga warka również poszła z ekstraktem więc nie wiem jak smakuje brewkitowe piwo z cukrem, no i nie używam butelek PET tylko szklanych i tobie też polecam rozlewać do szklanych butelek. Teraz robię sobie przerwę z 2 tygodnie a od września planuję coś zrobić już metodą zacierania jakąś przeniczkę którą można by było szybko spożyć i jakieś wyspiarskie piwo to wtedy będę miał odniesienie jak się ma smak piwa z konserwy do zacieranego. -
Nie wytrzymałem i otworzyłem po 2 tygodniach od zabutelkowania moją pierwszą brewkitową warkę Irish stouta od Muntons'a i smak nie był najgorszy chociaż dość spora gorycz i posmak drożdży który można było wyczuć zniechęciło mnie do otwarcia drugiej butelki. Dzisiaj kupiłem sobie dla porównania Belfast-a i stwierdzam że to zupełnie nie ten sam smak Belfast jest lekko słodkawy taki posmak karmelowy i w ogóle prawie nie czuć w nim goryczy.... mam nadzieje że moja warka się jeszcze ułoży w końcu to dopiero 2 tygodnie jak leżakuje, a w poniedziałek na zabutelkowanie pójdzie drugi brewkit Real Ale od Coopers-a a później to już chyba zacieranie od września
-
Nie czaję za bardzo tego kalkulatora.... jeśli dodam 170gram glukozy odleję litr i zagotuję żeby się glukoza rozpuściła a później wleje to do reszty mieszając będzie ok ?? mam niecałe 23 litry wartość początkowa BLG była tylko niecałe 8 a po odfermentowaniu 3. Zje...em trochę na początku dając za dużo wody stąd taka niska wartość brzeczki początkowej ale przy następnym piwku już będę mądrzejszy...
-
Zamierzam pod koniec tygodnia zabutelkować mojego pierwszego brew kita ale nie chcąc zrobić granatów chciałbym dowiedzieć się w jaki sposób najlepiej dodać glukozę do refermentacji.... Czy rozrobić ją z wodą w oddzielnym fermentorze (do cichej jak i do burzliwej używam fermentorów bez kranika dlatego że po przelaniu na cichą w fermentorze z kranikiem ciekło uszczelką nie dużo ale ciekło dlatego postanowiłem że fermentor z kranikiem pozostanie tylko do rozlewu w butelki) A więc wracając do tematu czy wsypywać w każdą butelkę łyżeczkę glukozy ?? czy lepiej zrobić roztwór i przelać piwko z cichej właśnie do fermentora z kranikiem w której będzie roztwór wody z glukozą ?? jeśli tak jaka ilość glukozy i w ilu litrach wody to zrobić ?? aby nie mieć granatów a żeby piwo było odpowiednio nagazowane.... Początkowo było 23 litry, po zlaniu na cichą było trochę osadu na dnie którego nie wykorzystałem później troszkę wyleciało z fermentora z kranikiem (znowu musiałem zlewać do fermentora bez kranika) więc jest około 22.5litra Pomóżcie koledzy określić odpowiednią ilość glukozy
-
Dzisiaj sprawdziłem BLG i z początkowego 7 spadło tylko do 3 wystarczy do przelania na cichą czy jeszcze poczekać ??
-
Piwo nastawiłem w środę ale był to brewkit a czytałem że one dość szybko odfermentowują. pepek84: Temperaturę jaką mam w pomieszczeniu to 21-23st.
-
Pomiar to dopiero po tygodniu gdzieś na razie nie będę już otwierać żeby nie zakazić.
-
Wiem że nie zagląda się za dużo do fermentora ale zaniepokoiło mnie że nie bulka dlatego otworzyłem aby zrobić zdjęcie no i z racji że jest to moja pierwsza warka to chciałbym się was spytać czy wszystko jest ok z nim.... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0c040911dc4601e.html Proszę doświadczonych kolegów o ocenę wizualną brzeczki czy wszystko z nią w porządku.
-
Bywa różnie' date=' na wszelki wypadek zerknij tutaj http://www.wiki.piwo.org/index.php/Pierwsze_piwo#Nie_.22bulka.22[/quote'] No przecież piana jest ..... fermentacja trwa a w tym fermentorze nie mam kranika a pokrywę dobrze zamknąłem zobaczę jutro czy bulka... nie będę się martwić na zapas