Podziękowania za spotkanie! Imponująca ferekwencja. Na podkreślenie zasługuje fakt uczestnictwa kolegów z okolic Białegostoku. Miejmy nadzieję, że wpisze się to na stałe w kalendarz warszawskich imprez.
Na podkreślenie zasługuje również rozmaitość piw. Tyle piwnych oryginalności nie było dotąd u Infama.
Miło było poznać / gościć Agnieszkę, Alinę i Aśkę (z Małążonką znamy się oczywiście od lat).
Podziękowania dla Czesa. Twój udział był dla nas bardzo ważny.
Jak zwykle niskie ukłony w stronę Komorowa. Coder zawsze zaskakuje stylami piwek.
Bartek, pewnie przekonasz się do warzenia.
Dzięki Dagome za spotkanie, pozdrowienia dla brata - mam nadzieję, że będziecie dobrze wspominać spotkanie. Miło było gościć.
Darko, wpisałeś się na stałe w kalendarz spotkań. Dzięki i do miłego!
Bez Hasintusa nie poradzilibyśmy sobie w ocenie. Zawsze rządzisz. Wielkie dzięki!
Krasny, miałeś być i co?
Na zapleczu dzielnie pomagał (nie tylko w degustacji ;-) Iron. Fenks.
Smak wynalazków Mimazy'ego, podawanych w części nieoficjalnej na długo pozostaną w pamięci.
Podziękowania dla Palec'a, Wiktora (pierwszy raz piłem bezglutenowe), Zgody, Związkowca (dobre piwka), Tieroo (następnym razem koniecznie osobiście).
Szefem był Stasiek. Wielkie dzięki.
Trochę przykro, że to ostatni panel w tym miejscu. Tym bardziej, że spotkania tego typu zaczynają się cieszyć dużym powodzeniem. Jestem pewien, że znajdziemy alternatywę.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za spotkanie!
(wrzuciłem do galerii kilka fotek)