Skocz do zawartości

prodakt

Members
  • Postów

    197
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez prodakt

  1. jadłem ostatnio kupione normalnie w sklepie chipsy z marchewek (suszone, może trochę prażone cienkie plasterki marchewek - kupiłem dla dzieci i nie chciały jeść, bo lekko pikantne są), rewelacyjne do mętnego, zimnego lagera!
  2. prodakt

    Buza

    mój aktualny przepis jest taki, aby rozgotować kaszę w takich proporcjach jak podane wyżej (ale tylko w 1/3 ostatecznej ilości wody), zmielić trochę blenderem i po gotowaniu przecedzić jeszcze na gorąco, ostudzić i zmieszać z pozostałą ilością przegotowanej i ostudzonej wody - bardzo przyjemna konsystencja się robi. Następnie przefermentować i pod koniec fermentacji dodać łyżeczkę cukru na każde 0,5l buzy i do lodówki. Podawać z posypką cynamonową - rewelacyjnie wychodzi!!
  3. prodakt

    Buza

    aj, dopiero zobaczyłem, że tam w przepisie jest aby drui raz zagotować wszystko, NIE! Drugi raz zalać przegotowaną, ale już zimną wodą! Inaczej bardzoe ciężko fermentuje - sprawdzone.
  4. jeszcze grzyby! Czy ktoś zna smażone na sucho na blacie na piecu rydze i boczniaki? Bardzo dużo soli do tego i piwo. Muszę naprawdę zasiąść i zapisywać takie rzeczy.
  5. Precle!! Jasne! Ale to rzeczywiście góry i Małopolska. Warmia, Mazury i Podlasie to chleb i ryby, ale szczególnie do piwa jeszcze nic nie znalazłem. Znam i robię takie rzeczy jak słonina na ostro, przewędzone = suszone ryby i mięso, cebula w cieście, ale jeszcze nie mogę podzielić się przepisem, bo nie mam - wszystko z głowy i na czuja
  6. Te krysze wyglądaja tak, że aż chce się wypić piwo!! Pierwszy raz słyszę o czymś takim, a mam bliskich przyjaciół, co się między połoninami urodzili!! Muszę wypytać.
  7. Szanowni Piwowarzy! skoro dochodzimy mentalnie i kulturowo do etapu, na którym byliśmy już kilkaset lat temu (w domyśle mowa o społeczeństwie), a mianowicie uświadamiamy sobie, że alkohol nie istnieje tylko po to, żeby się narąbać, ale tworzy pewną kulturę i tradycję związaną zarówno z jego produkcją, dystrybucją, ale też i spożywaniem, może warto rozmawiać o nadal niedocenianym na Wisłą elemencie - kultura biesiadowania piwnego = świadomość picia (co, jak i ile pijemy), dobór zakąsek i atmosfera picia (miejsce, towarzystwo, zabawy - nie tylko tańce (osobiście nie lubię zmuszać się do "obowiązku" tańczenia na każdej imprezie - istnieją przecież gry towarzyskie, szachy, czy rozmowy)). Szukam miejsca, publikacji, gdzie mógłbym znaleźć informacje na temat tradycyjnych, regionalnych zakąsek do piwa. Naturalnie najbardziej interesujące są zakąski regionów Polski. Zakąski czeskie, litewskie, niemieckie, włoskie, francuskie - tego jest wszędzie pełno. A co z naszymi? Z polskich sporo jest też informacji na temat śląskich dań (nie dziwne), a co z Pomorzem, Kujawami, Mazowszem, Suwalszczyzną, Podlasiem, Warmią, Wielkopolską? Czy ktoś zna suszone bardzo słone ryby z Mazurskich Jezior? Kurpiowskie cebulowe ćwiartki w miodzie? Bardzo pikantne wersje podlaskich kindziuków lub pierne ciasteczka pieczone na ognisku? Fajnie by było, gdybyśmy postarali się wypierać chipsy i popcorn do piwa, proponując coś naprawdę wartościowego. Proponuję założyć wątek, w którym będziemy zbierać przepisy na przygotowanie i podawanie regionalnych zakąsek do piwa.
  8. prodakt

    Buza

    tak chemicznie z tym kleikowaniem chodzi pewnie o coś takiego: jak się skleikuje w całej wodzie to skrobia stworzy sieć (kisiel) w całej objętości równomiernie - taka mikstura ma utrudnioną dyfuzję, więc drożdze nie rozchodzą się swobodnie, cukier nie dyfunduje i fermentacja utrudniona. Jeżeli taki kisiel zmiesza się z zimną wodą wtedy zrobi się zawiesinę dwóch ośrodków, ale będzie to roztwór wodny ze swobodną dyfuzją. Dobrze widać to zjawisko jak się zrobi kisiel tylko z gorącej wody a w drugim kubasie pół na gorąco i potem wymiesza się to z zimną wodą - dwa różne roztwory.
  9. prodakt

    Buza

    poza tym akurat ten przepis jest dosyć słaby, często nie wychodzi i jest trudny. Przepisy to ja mam, ale co z praktyką? Sprawdzony przepis wielokrotnie, co z trudnym startem fermentacji, jaka temperatura najlepsza, czy drożdze piwne sie sprawdzają i jakie? Czy ktoś chmielił kiedyś? itp...
  10. prodakt

    Buza

    no tak, ale pytam o własne doświadczenia. Czy ktoś ma takowe?
  11. prodakt

    Buza

    Wypytałem o serwowit i otrzymałem bardzo fajną odpowiedź, za którą jeszcze raz dziękuję. Szukam też informacji na temat innego napoju fermentowanego, który przed wojną był w Polsce bardzo popularny (głównie za sprawą żydów), a który jest całkowicie zapomniany i problem jest znaleźć człowieka, który ma praktykę w temacie produkcji BUZY. Buza jest to napój, który robi się z prosa, pszenicy, kukurydzy (raczej niekiełkujące). Obecnie można go znaleźć na Bałkanach i w Turcji (tam nazywają "boza"), ale co z Polakami? Czy ktoś z Was robił, zna buzę? Osobiście znam kilka osób, które pamiętają buzę sprzed wojny i po wojnie do 1968 roku, nawet jeden stara się przywrócić recepturę, ale ... coś nie wychodzi.
  12. prodakt

    Serwowit

    no, Panie Piwowarze Postaga!! Gratulacje! Pierwsza klasa! dawno nie widziałem tak dobrze opracowanego artykułu na temat serwowitu, super! Jak tylko skończę aktualne eksperymenty zabiore się za serwowit.
  13. prodakt

    Toolkit Piwowara

    jeszcze trochę danych eksperymentalnych i dobry doktorat można by z tego złożyć!! Gratuluję!
  14. prodakt

    Duplikator

    hmm...nikt nie wie, czy takie debilne pytanie?
  15. prodakt

    Duplikator

    Panie, Panowie, co to jest i do czego służy duplikator w urządzeniach browarniczych (widzę, że zazwyczaj jest on przy różnych tankach, ale do czego?).
  16. prodakt

    Serwowit

    Coraz bardziej ciekawi mnie temat serwowitu, ponieważ gdzie go nie poruszę to mimo tego, że ludzie piszą rzeczy tupu "mój ulubiony napój dzieciństwa", "tęsknię za nim" itp. to temat zaraz znika. Na wikipedii 2x zakładałem hasło "serwowit" i 2 razy zostało usunięte po kilku dniach. Ciekawe ...
  17. prodakt

    Serwowit

    no tak, ale podpiwek to podpiwek, kwas chlebowy to kwas, a serwowit to inna bajka! A co jest nie tak z podawaną proporcją, za słabe?
  18. prodakt

    Serwowit

    Kwas "turbo" nie wyszedł...po 3 dniach nie nadawał się do niczego....
  19. prodakt

    Serwowit

    No tak, że z serwatki to wiadomo, ale jak? Jakieś receptury? Eksperymenty? Przepisy?
  20. prodakt

    Serwowit

    Panowie (i Panie, wierzę, że płeć piękna również się tu udziela, choć jeszcze nie miałem sposobności spotkać), świat milczy w sprawie serwowitu, a w sumie jest to pierwszy napój fermentowany w moim życiu i odcisnął ogromne piętno na moich gustach kulinarnych. Pamiętam jak codziennie rano (głównie w wakacje) pędziłem do sklepu z garścią muniaków i nigdy nie udało mi się donieść tego cuda do domu. Czy ktoś z Was umie to robić? Ostatnio zrobiłem kwas chlebowy "turbo" (na 10l kwasu dałem kostkę drożdży piekarniczych) i na drugi dzień smakowało bardzo podobnie jak niegdyś serwowit.
  21. prodakt

    Kwas chlebowy

    Wiecie Panowie, chleb składa się prawie wyłącznie z cukrów (skrobia), ale skrobię bardzo słabo się fermetuje - niektóre bakterie potrafią rozkładać skrobię na cukry proste (dlatego lepiej nie dbać o higienę przy produkcji kwasu, zawsze coś tam wpadnie co rozłoży skrobię lub dodać bakterii). Pieczenie rzeczywiście powoduje częściowe rozbicie skrobi, ale bez enzymów raczej słabo, a w chlebie enzymy już zniszczone. Za to skrobia z białkami fajnie się klaruje, a niesklarowana resztka robi taką fajną mętność i jest bezsmakowe. Zrobiłem niedawno kwas chlebowy z chmielem i na drożdżach s-04, bardzo ciekawe wyszło, ale to na inny wątek -> http://www.piwo.org/forum/t1973-Piwo-%22chlebowe%22.html
  22. tak szukam i szukam, i poza forami nigdzie nie widzę oficjalnej informacji o "dniu bez piwa". Skąd takie dane?
  23. no dobra ... czyli mam rozumieć, że nikt nie ma doświadczenia ze słodami z Litwy. No to ja zaczynam, dam znać jak coś wyjdzie.
  24. ale ale, w tym roku byłem kilka tygodni we Wrocławiu po raz pierwszy od kilkunastu lat i przeżyłem prawdziwy szok. Fantastycznie rozwija się nasza stolica Dolnego Śląska, również pozazdrościć! Ale tak czy siak zapraszam na Warmię i sąsiedni cud natury.
  25. Stolica kulturalna Europy sprzed roku czy dwóch. Pozazdrościć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.