Skocz do zawartości

korek

Members
  • Postów

    354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez korek

  1. Ja akurat filmu jeszcze nie widziałem, ale chętnie obejrzę.. Pochodzę z tej krainy gdzie w 1941 przetoczyła się fala antysemityzmu i znam ja na tyle, że wiem, że w dzisiejszych czasach antysemityzm jest tam na tyle silny, że podobne sytuację mogłyby się tam wydarzyć nie tylko w wojennej rzeczywistości. słyszałem też opowieści starszych ludzi, którzy pamiętają te czasy i wiem, że zbrodnie nie dotyczyły tylko ludności żydowskiej, ale śmiercią zagrożony był każdy, kto posiadał jakikolwiek majątek, na przykład sąsiada mojego ojca "partyzanci" zastrzelili w domu jak psa tylko dlatego, że przywiózł z robót z Prus walizkę z bliżej nieokreśloną zawartością, a z domu mojego ojca ukradli wszystko, nawet dziecięce buty. Ci ludzie po 89tym mieli sumienie stać po kościołach że sztandarami AK. poza tym uważam, że my, Polacy, powinniśmy rozliczyć się że swoją historią, z tym, że byliśmy w stanie mordować swoich sąsiadów, lub wydawać ich za pieniądze dla gestapo tylko dlatego, że sprzyjały ku temu okoliczności, z tym, że byliśmy w stanie szabrowac i przekopywać łopatami pozostałości pod obozami w Treblince, czy Bełżcu w poszukiwaniu "skarbów".. Dlatego lubię takie filmy jak Dom Zły, czy Róża, bo zmuszają nas do zastanowienia się nad tym, jak daleko człowiek jest w stanie się posunąć.. Należy też sobie uświadomić, że czas wojenny to nie tylko chwała i bohaterstwo, ale też bardzo często bestialstwo i wynaturzenia..

  2. ja też chcę dzisiaj lub jutro coś nachmielic, starter już pracuje ;-) . Chcę zrobić zwykłego bitter'a, ale żeby był naprawdę gorzki.. Posiadam duże ilości chmielu Challenger, który to jak wiemy jest chmielem o naturze dualnej, t.j. nadaje się i na gorączkę i na aromat. Czy myślicie, że jest sens warzyc piwo na jednym gatunku chmielu? Jeśli tak, to w jakich ilościach go użyć?

  3. Wie ktoś gdzie to? Trochę zapomniałem cyrylicy.. Piwka tez nigdy nie widzialem.. Btw, w Anglii jest boom mikrobrowary. Podobno w samym tylko Londynie ich liczba w ciągu 5ciu lat wzrosła z 7miu do 30tu! Mój najbliższy to Zero Degrees /świetna kuchnia przy okazji../

  4. Poza tym bez paniki, to nie trucizna, taniny wprowadzają cierpkość i nic więcej. Gdyby się uprzeć, to obecność tanin można by uznać za zaletę. Z czasem ich negatywny wpływ na smak piwa maleje, więc niejako zmuszają nas do dłuższego przechowywania piw, co z kolei jest bardzo wskazane.

    Zbyt wysoka temperatura wody w trakcie wysładzania może uwolnić dodatkową dawkę skrobi, której już nie chcemy.

     

     

    To ja już rozumiem jak było z moim Dunkelweizen'em!! To było moje pierwsze zacieranie, do tego w dekokcje się bawiłem i z tego wszystkiego wysładzałem je wrzątkiem. Piwo było strasznie cierpkie na początku, ale jak się odleżało z 3 miesiące to zaczęło bardzo fajnie smakować, zupełnie jak niebieski Chimay!! Teraz wiem, że winą cierpkości były Taniny właśnie, a słodkości pewnie temperatura wysładzania (więcej dekstryn..).

  5.  

    No to nakombinowałeś, trochę to dla mnie dziwne, ale za szybko przelałeś na cichą ja bym zostawił jeszcze z 4-5 dni gdzie ci się spieszyło? A ile teraz ma Blg? może butelki były wadliwe, ale 7,5 blg... jakie było początkowe? Robiłeś test FFT?

     

    Butelki wydawały się być ok, za to płyn w nich bardzo nagazowany, piwo po prostu wyłaziło z butelek po zdjęciu kapsla..Zlałem na cichą, bo blg i tak nie spadało przez kilka dni. Bujałem fermentatorem, podgrzewałem atmosferę w pokoju i nic, więc pomyślałem, że drożdże już skończyły (właśnie, ciekawe dlaczego skończyły tak wcześnie?). w sumie mogłem didać tą drugą paczkę drożdży wcześniej. Blg początkowe piwa ok. 15. co to jest test FFT?.

  6. No to i ja się tu dopiszę. jakiś czas temu warzylem stouta partial mash (WES ciemny 1,2 kg, WES barwiacy 0,5 kg, suchy ekstrakt Muntons 1 kg, kilogram pilznenskiego i 600g płatków owsianych zacierane 30'/30', drożdże s-33 druga Generacja, ładnie ożywione w starterze ok 1,5 l). Piwo stało w ok 18° 10 dni na burzliwej, jednak blg przestało spadać tak ok 6go dnia (ok 7,5° blg). Zlalem na cichą, i zostawiłem na następne 14 dni. nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba zlać, bo już i tak niżej nie zejdzie. Dałem ok 6 g glukozy na litr i zabutelkowalem.. Na drugi dzień rozwaliło mi dwie butelki, a po otwarciu bardzo gwałtownie z nich uciekało. Upuszczanie gazu trwałoby wieki,, bo było naprawdę mocno zgazowane, więc wlalem z powrotem do fermentatora. Piwko pobulgotalo jeszcze 1 dzień i przestało. Żeby przyspieszyć fermentację dodałem jeszcze paczkę drożdży brewferm top, które.. nie ruszyły.. piwo nie nosi żadnych śladów infekcji i smakuje bardzo dobrze. Co dalej?.

  7. Którego piwa z browaru "Łomża" bym nie spróbował to smakuje jak szczyn z podbitym alko, próbowałem wrócić kilka razy do tych piw i za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu że ten browar nadaje się do produkcji piw "roboczych". Kumpel zachwycał się swego czasu ich miodowym i pszenicznym... miodowego nie skomentuję, a pszenica z masówek to już książęce pszeniczne moim skromnym zdaniem jest lepsze... ale jak kto woli

     

    Pochodzę z byłego łomżyńskiego, faktycznie ten browar nie błyskał jakością i stylem nigdy i było to miejsce, gdzie nigdy nie piłem wyrobu lokalnego. Za to teraz tak łatwo ludziom (zwlaszcza z poludnia Polski) ta markę wcisnąć, jako piwo z nieznanego, prowincjonalnego browaru.. Jedyne co się z Łomży nadaje do picia to Wyborowe (lokalne), które było tam robione od zawsze, przy okazji było to pierwsze piwo, które piłem w życiu (żeby nie gorszyć nie napisze, ile miałem lat ;-) ). Najlepiej smakuje z kija w miejscach, które sprzedają je od zawsze (w mojej mieścinie to oberża "bar pod rakiem"). Kiedyś funkcjonował jeszcze browar w Drozdowie i to może być dopiero ciekawostka. Trzeba się tam wybrać ;-) ..

  8. Nie będę zaczynał nowego tematu, a dopiszę się tutaj, skoro już mowa o recepturach.. zostało mi trochę ekstraktów z poprzedniego stopnia browarniczego wtajemniczenia i chciałbym uwarzyć na ich bazie coś w stylu stout'a. Dysponuję:

     

    Ekstrakt słodowy WES ciemny, płynny, 1,2 kg

    Ekstrakt WES barwiący, 0,5 kg

    Ekstrakt sproszkowany Muton's Amber, 0,5 kg

    Ekstrakt sproszkowany Mutton's Light, 0,5 kg

     

    W ofercie Browar.biz jest bardzo podobny zestaw, tylko tam jeszcze dochodzi 0,8 kg pilzneńskiego i 0,5 kg płatków owsianych. Jedno i drugie planuję nabyć. Pytanie tylko jak to zatrzeć??.. Całość chcę nachmielić Callanger'em.. Jak myślicie, będzie coś z tego?? Ewentualnie co byście sugerowali, żeby ulepszyć tą recepturę??..

  9. Też nie mam chłodnicy (jeszcze.. nie chcę kupić, bo lubię sam rzeczy produkować ;), a widziałem, że bywają na e-bay'u).. jakiś czas temu widziałem na jutubie patent, który chcę użyć przy następnym warzeniu, i który może też się sprawdzić w Twoim przypadku: kupujesz 3 lub 4 worki z lodem (po 50 p w Lidl'u, o ile się nie mylę, jak coś to trochę drożej gdzie indziej), wstawiasz garnek, lub fermentator z gotową brzeczką do zlewozmywaka, zatykając wcześniej odpływ i zasypujesz lodem.. myślę, że to będzie działać, może nie tak skutecznie jak chłodnica, ale zawsze..

  10. może fermentacja tak dług trwa bo drożdże z gęstwy były w kiepskim stanie albo mało ich było żywych i się dopiero namnażały

     

    W pierwszej dobie fermentacja była tak burzliwa, że piwo próbowało wyjść przez rurkę fermentacyjna, a wcale nie mam go nalanego pod sama pokrywkę.. Dziś jest 15ta doba fermentacji i dalej bulgota. Później zrobię pomiar i zobaczę co i jak..

  11. To to ja wiem, że zmętnienie i chmielenie to dwie różne, niezależne od siebie rzeczy. Tak jak napisałem, była to tylko malutka dygresja. Czytałem też wcześniej , że dla wielu z Was piwo powinno mieć klar inaczej nie jest piwem, natomiast dla mnie to nie ma znaczenia za bardzo, chodzi bardziej chyba jak co pasuje do stylu /mętny ale na przykład nie przejdzie/. A ten hanowerski lokals był naprawdę pyszny ;-) . To mówicie ściągnąć trochę drożdży przed rozlewem? Nie wpłynie to bardziej na nagazowanie, bądź wybuchowośc piwa?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.