Skocz do zawartości

korek

Members
  • Postów

    354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez korek

  1. Do belgow polecam drożdże Belgian Ardenes, rewelacja.. robiłem na nich i Wit'a, i Dubla, i Duvel'a i Brune'a.. Naprawdę warto zainwestować w płynne drożdże do Belgow, aby osiągnąć pełnię satysfakcji.. Tylko strasznie się pienia podczas fermentacji, także lepiej zostawić im więcej miejsca pod pokrywą fermentatora. Pianę tą można zbierać i wykorzystywać do zaszczepiania następnych warek. wrzucę tu prosty jak drut przepis na mój klon Duvel'a: piwko wyszło genialne, dopijam właśnie resztki z zeszłorocznej warki:

     

    Pilsnenski: 5 kg

    Glukoza: 600 g (dodawana stopniowo podczas fermentacji)

    Carapils 400 g

    Biscut 50 g (niekonieczny)

     

    Zaceiranie na maksa na wytrawnie z tego co pamiętam.. Chmielenie:

     

    Styrian goldings: 35 g - 75 min

    Saaz: 25 g - 15 min

    Saaz - 15 g - 1 min (tez zdaje sie niekoniecznie.. drożdże w tym piwie robią cały szaszor..)

    Myślę że można by dodać też nieco kolendry i skórki pomarańczowej do gotowania, ale ja nie dawałem, a i tak wyszło smakowite :)..

     

    fermentacja burzliwa ok 2 tygodni z podnoszeniem temperatury od 18 do 29°C;

    Fermentacja cicha w niskich, lagerowych temperaturach (ciężko już może być o tej porze roku..).

     

    Piwo pijalne dosyć szybko, ale z czasem nabiera klarownosci.. Chociaz dla mnie to można je pić razem z tymi drożdżami: pycha.. po jakimś czasie tylko zauważam, że drożdże jeszcze długo pracują i nagazowuja piwko, więc do dłuższego leżakowania lepiej dać mniej surowca do refermentacji.. Smacznego :]

  2. Jeśli dekokt odbieram na końcu przerwy, to pozostała część zacieru - 2/3 - nie ma przerwy 30 minut, tylko powiedzmy 50, zgadza się? Bo podgrzanie dekoktu do 72, przetrzymanie go tam i potem zagotowanie potrwa minimum 20 minut (w moich warunkach, dajmy na to). Czyli moim zdaniem takie piwa wychodzą raczej wytrawne... Jest tak w praktyce?

     

    No właśnie, na moje myślenie, to by się zgadzało.. czyli co w przypadku piw treściwych?? Będę warzył czeskiego pilsa i zamierzam odebrać dekokt po 10 min przerwy 64C, następnie trzymać go 15 min w 72 C, gotowanie 10 min i powrót do zacieru głównego.. poprawnie?. Powinno być bardziej treściwe, niż w przypadku odebrania dekoktu po 30 minutach..

  3. Widzę że wątek trochę odżył :). Jeśli chodzi o tę recepturę mam już obraz tego klona. Z moich odczuc, mogę powiedzieć, że jest to niemal idealny sty stout. Dwa mankamenty to dosyć mizerna piana, cienka milimetrowa warstwa, ale za to ładnie oblepia szkło. Natomiast druga rzecz to ciut zbytnia kwaskowosc. Sądzę, że to drugie się zmieni, trochę się oswoi za jakiś mc.

     

    Generalnie recepturę polecam, bo piwo wychodzi świetne, a receptura wyjątkowo prosta i przyjemna :).

     

    Dokladnie.. u mnie to roznie sie zdarza, w zaleznosci od butelki, ale piana jak nawet jest, to szybko zanika.. piwo stoi jakies 3 miesiace w butelkach, nagazowanie czuc na jezyku. Robilem przerwe beta-glukanową.. drozdze s-04.. Swojego czasu opilem sie troche Guinness'a niemalze u zrodla i musze przyznac, ze roznica jest znaczna (swoja droga roznica miedzy Guinness'em w Irlandii a w UK tez jest spora..). Moze cos sknocilem, moze nie ta temperatura.. latwo sie zaciera, ale spodziewalem sie czegos blizej klasyki...

  4. Są piwa (czarny niemiecki lager :cool: ) gdzie dosypywanie od początku i na końcu nie pasuje. Lepiej chyba uwodnić, czyli zalać śrutę na dobę, czy niecałą dobę i dodanie pod sam koniec zacierania. W ten sposób dostajemy odpowiedni kolor bez bagażu kwaśno/palonych smaczków.

     

    Nigdzie nie moge tego znaleźć: jaką temperaturę ma mieć woda do ekstrakcji slodow palonych/jęczmienia palonego?.

  5. Drożdże mam W34/70 (gęstwa). Faktycznie miałem na mysli zacieranie 20/40, tylko coś mi się pomyliło i źle wpisałem. Jeżeli chodzi o gotowanie 90 min to nigdy nie miałem problemu z trawą w piwie.. Melanoidynowy miał zastąpić dekokcje (mam go trochę i trzeba go zużyć), ale następna wersja pójdzie już z dekoktem. Warzylem Helles'a bez dekokcji w schemacie 20/40 min i wyszedł bardzo dobry. A co sądzicie o samym zasypie??.

  6. Witam.

     

    Zamierzam uwarzyc Monachijskie Ciemne według takiej receptury:

     

    2,3 kg monachijski Typ I

    1,35 kg - pilsnenski

    0,65 kg - wiedenski

    0,2 kg - Carafa

    0,15 kg - caramunich

    0,15 kg - melanoidynowy

    0,1 kg - zakwaszajacy

     

    Chcę to zacierać "na lenia", 63°C - 40 min, 72°C - 20 min, plus wygrzew.. Robić przerwe bialkowa??. Gotowanie 90 min. Na chmielenie zamierzam sypnac 25 g Northen Brewer na 90 min i 15 g Hellartau Hersbrucker na 10 min.

     

    To moja pierwsza stworzona osobiscie receptura, także bardzo proszę o wszelkie uwagi.. Z góry za nie dziękuję ;).

  7. Witam,

     

    na jednym z zagranicznych portali znalazłem recepturę na klona Guinnessa. Po przełozeniu na nasz system system miar wychodzi mi coś takiego:

     

    - 3 kg Pale Ale Strzegom

    - 1 kg płatków jęczmiennych

    - 0,5 kg palonego jęczmienia

     

    Zacieranie w 67* przez 90 min.

     

    Jeśli chodzi o chmiel to 60 g EKG na 60 min., a na ostatnie 15 min herbatka z mchu irlandzkiego.

     

    Wszystko chce zadać Nothingam'ami.

     

    Dosyć minimalistyczna ta receptura, ale podoba mi się, tylko boję się o zbyt mocną paloność.

     

    Co o tym sądzicie, jak bardzo płatki i jęczmień palony obniżą wydajność?

     

    A gdyby zamiast pale ale (nie mam na stanie) użyć pilsnenskiego?. Zmienic wtedy schemat zacierania (przerwa białkowa?)?.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.