Lusterko87

Fermentacja pierwszego dolniaka trwa w najlepsze PET'y z wodą i wkłady do lodówki turystycznej i pudło z styropianu robią robotę

Chciałbym polecić dwie wspaniałe książki tego autora które okładają się w jedną całość - serie. Książki są w tematyce drugiej wojny światowej. Pierwsza Bez wódki jest o losie polaków którzy mieli tą nieprzyjemność dostać się do radziecki obozów pracy/śmierci. Bardzo fajnie i szybko sie czyta, napisana fajnym językiem bez upiększeń i przekolorowań. Spotkałem się z opinią że jak ktoś czytał Inny świat Grudzińskiego to niczego nowego sie o tamtym czasie nie dowie...Ja się dowiedziałem.Książka zaczyna się w sierpniu 39'roku a kończy w momencie sformowania armii Gen. Andersa. Druga książka Bez dachu zaczyna się w w momencie Wyjścia Polskiej armii spod radzieckiego buta i szlak bojowy Drugiego Korpusu Polskiego we włoszech, a kończy się w momencie zakończenia działań wojennych w europie. Ta część jest równie wciągająca - szybko sie czyta i daje ciekawe spojrzenie na to jak Polski żołnierz odebrał ustalenia Jałtańskie - jak stracili nadzieje na powrót do domu. Fajnie jest opisana bitwa pod Monte Cassino. Zapraszam do czytania :]

Okaże się że Tyczyn to zagłębie piwowarstwa na Podkarpaciu Witam i pozdrawiam :]

Jak widzisz temat otrąb upadł - czyli się pewnie nie nadaje.

SCENKA : - słuchaj stary nie masz w domu jakis butelek po piwie co Ci zawadzają ? masz to fajnie ! dam Ci kilka moich piwek na spróbowanie Jam mam mnóstwo butelek po ciechanach fortunach,pintach, po okocimiach i żywcach,leżajskach, superpiwoszach i innych mam - ja od czasu do czasu kupuje jakieś piwo na spróbowanie. Ale w większości to są butelki zdobyczne.

Ja bym wyrzucił ten słód zakwaszający i abbey malt, zwiększyłbym pilsa o dodatkowe o,5kg i o tyle samo dał więcej pszenicy. i raczej bym zrezygnował z płatków wielo zbożowych. Poczytaj ten wątek http://www.piwo.org/topic/257-witbier-dla-zaawansowanych/ Zasyp to głównie pils i pszenica niesłodowana no i drożdże do wita.

Spróbuj taki zasyp: 2,1kg Pils po 300g słodu pszenicznego i pszenicy niesłodowanej 1,6 kg płatków pszennych błyskawicznych 30g Marynki z prywatnej uprawy 20g Kolendry zmielonej 50 g skórki z pomarańczy Hiszpańskiej. Piwo zacierane było wg schematu : 50* 10' 65*40' 72* 30 A przyprawy według Twojego schematu. - będziesz pan zadowolony ;D

To też jest na Wigilii u żony bo do wszystkich potraw jest jeden talerz i jedna łyżka. Zasada ciągłości jest chyba w większości domów kultywowana.

Warka XIII "Szlak zabytków techniki" 20l Razem182

Wczoraj popełniłem 13# w karierze warkę, o nazwie : Szlak Zabytków techniki ;] Zasyp : Mieszanina Monachijskiego typu I i typu II 4kg Pils 0,5 kg Melanoidowy 0,2kg Chalenger 35g EKG 25 g Mauribrew Lager Zacieranie 65' w 65-62°C 78°C mash out Wysładzanie na raty do objętości 24 litry. Chmielenie ; po 5 minutach cały goryczkowy. Na ostatnie 15 minut aromatyczny. Chłodzenie siłami natury. brzeczka nastawna 14 Blg 21 litrów(wydajność ok. 63 %).zaszczepiona 'kangurami" fermentator poleciał do pudła izolacyjnego. Planuje 2 tygodnie burzliwej w 12°C a później będę lagerował w 5 °C Pierwszy raz utkneła mi filtracja...ale opanowałem Podczas gotowania trochę mi piwa wykipiało - taboret to straszna moc ! Obawy budzą mi drożdże..data ważności wrzesień 2012..ale trzymałem w lodówce, oraz szerokie spektrum temperatur... Piwo ma ładny ciemny brązowy kolor i słodowy zapach. Na zdjęciu filtracja i mój taboret

Jest to nie możliwe bo nie mam więcej tego piwa zdjęcie robione starą Nokią

Dokładnie Wojtek ! Wszystkiego najlepszego !

Piwo z Browaru Mole : MIODOWE (grycznae) Piwo po 3 miesięcznym leżakowaniu. PIANA ; niska, szybko znika. KOLOR : słabej herbaty, delikatnie karmelowy(chyba z miodu). Bardzo klarowne. ZAPACH ; ma początku delikatny miodowy,kwiatowy - bardzo przyjemny. Po dłuższej chwili czuć wyraźny zapach alkoholu. SMAK ; podobnie jak zapach zachęcający, miodowy, owocowo-kwiatowy, bardzo przyjemny. Goryczki brak, Czuć ewidentni smak miodu gryczanego. Moja żonka powiedziała że "dobre" a to dobry znak WYSYCENIE : słabe/niskie - po dłuższej chwili prawie brak gazu - gdzie nie gdzie delikatne małe bąbelki. Generalnie piwo dobre - po dłuższej chwili czuć ukrytą moc alkoholu pochodzącego z miodu. Jak na eksperymentalną warkę bardzo dobre. Wielki plus za fajna etykietkę :] W małej szklance piwo jest bez osadu drożdżowego. W dużym pokalu jest wlane z osadem stąd takie mętne.

A butelkowałeś butelki Łomży i Perły ? Bo kiedyś pojawiło się podejrzenie że po ich kapslowaniu Grety (ręcznie dwuramienne kapslownice) odmawiają posłuszeństwa. Chłopaki mieli na jakimś zlocie piwowarów sprawdzić czy to rzeczywiści wina butelek.

targeo.pl - połączona z auto-mapą - dobrze prowadzi ;] zjechałem już kawałek polski dzięki tej stronie i AM

Mi forumowy kolega polecił też Mauribrew Weiss (?) - ale Brefermy dostały lepszą ocenę i więcej osób polecających :]

Dzięki urzędniczo-unijnym dyrektywom - takie akcje niedługo w Polsce...

Gdzieś..pośród garnków,talerzy, misek karpi, dorszy makówek, kutii,barszczy, grzybów, zakupów, marketów,targowisk..zapominamy... Zapominamy o tym co tak naprawdę jest ważne podczas świąt.. W biegu po pieczarki czy mak..zapominamy o rodzinie potrzebach, znajomych... Zwolnijmy, święta to nie obowiązek - to Tradycja. Spróbujmy przez przypadek komuś na targowisku nadepnąć niechcący na nogę, zastawić miejsce na parkingu..ileż świątecznych epitetów można usłyszeć... To mi właśnie osłabia uczucia podczas świat że biegamy i zapominamy, denerwujemy się aby było jak najlepiej - a po co ? jakaś komisja przyjdzie i sprawdzi czy mamy 12 potraw ? czy obrus jest wyprasowany ? Lub czy mamy odpowiednią odświętną koszulę ubrana na kolacje ? Zastanówmy się ! A was co denerwuje w tym radosnym okresie oczekiwania na pierwszą gwiazdkę ?

Żeby Makówki wystarczyły na dłużej to trzeba ich odpowiednio dużo zrobić Dolewanie alkoholu do makówek w celu przedłużenia daty ważności nic nie da jak będzie ich mało

Wszystkiego na,naj naj ! a przede wszystkim zdrowie zdrowia i jeszcze raz pieniędzy Panowie Zdrowych,spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nowego Roku Dla Was i waszych rodzin Życzę Ja i moja żona

Rożnicy w smaku,czasie, ilości CO2 nie ma i to cukier i to Różnica polega na cenie i ilości. http://www.piwo.org/...ja/#entry177753 100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu 100g Glukozy = 87 gr cukru 100g Miodu = 83g Cukru 100g suchego ekstraktu = 67 gr cukru 100g ekstraktu w syropie = 53 g :]

To już wiem skąd te rybie głowy w zupie babci..Rodzina od strony babci właśnie pochodziła z okolic Kędzierzyna - czyli jesteśmy prawie krajanami

A nie Moczka ? Zupa gotowana na rybich głowach ( karpich) z piernikiem ? Moja świętej pamięci babcia takie coś gotował - bałem się tego spróbować

Jacenty : myślę iż nie jest to wątek na opis struktury demograficznej Polski :] Od teraz proszę o nie pisanie na temat naleciałościach kultorowo-kulinarnych.