No chyba nie
Syrop przygotowuje z pół godziny przed przelaniem z "tanku" fermentacyjnego do "tanku" rozlewczego.
Ostudzony syrop wlewam do wysterylizowanego tanka,
Dekantuje znad drożdży piwo.
Delikatnie plastikowym mieszadłem "mieszam" całość aby ładnie się wymieszało w piwie.uważając na nie robienie sporych pęcherzy powietrza.
Robie 5 - 10 minut przerwy.
Butelkuje.
Kolego dobreklepki : Ja używam osobnego tanka do fermentacji, oraz osobnego do rozlewu 9który służy za kadź filtracyjną - fermentor z kranikiem)
Argument z brudzeniem fermentator jakoś do mnie nie trafia. Argument z natlenieniem też słaby bo jak przelewam to tak ustawiam wężyk aby koniec był na samym dnie :]
Sypią
c miarką, tracisz cenny czas, brudzisz cukrem szyjki, cukier się rozsypuje, albo możesz się pomylić przy sypaniu...