Albo poczytaj i od razu zacznij kolejną od zacierania ?
Wstyd przyznać, ale jeszcze nigdy nie robiłem piwa z ekstraktów ?
Przy zacieraniu możesz poeksperymentować, jakie piwo tobie bardziej pasuje. Zarówno w zależności od temperatury zacieranie bardziej wytrawne, czy bardziej treściwe. Korygując zasyp możesz zaakcentować smak, jaki tobie najbardziej pasuje. Przez chmielenie i rodzaje chmielu nadajesz odpowiednią goryczkę, smak i aromat piwa.
Ekstrakty, to jak porównanie zupki instant z zupą u babci
A odnośnie butelkowania z gęstwą. Najważniejsze, ile cukru dodałeś? Granaty w butelkach miałem raz i nikomu ich nie życzę. Mogą przy wyższej temperaturze poważnie okaleczyć, a nawet zabić
Jeżeli ilość cukru jest ok i odfermentowania przed butelkowaniem było w porządku, to po nagazowaniu wystaw butelki na balkon. Osad pod wpływem niskiej temperatury powinien osadzić się na dnie. Radziłbym nie czekać za długo z wypinaniem, bo piwo będzie w smaku coraz bardziej drożdżowe