Gawon

cześć,też wrzucę kilka fotek ,a co mi tam Na drugim moja córa co jej się marzyła latająca żyrafa ,trzecie było robione na konkurs do kalendarza na '13 , piąte bo etykietka po godzinie nawet się nie odkleja reszta to trochę wiosny w te chłodne dni myślę że co jakiś czas coś dorzucę ,przynajmniej na początku

tylko było fleszem nie walić po oczach biednemu ptakowi

może dlatego że ja też mam niezgrabną ale ja to rozumiem doskonale,myślę że przecinek zabrakło co do piwa może po prostu jakieś "normalne" tylko zacierane na słodko

http://tablica.pl/oferta/beczka-chromonikiel-ID20fU9.html#ce0aa0c331;r:2;s:

ja dałem na 15 min zmiażdżoną tą z kamisa (Polska jako kraj pochodzenia )20g na 24L i nic nie czuć ,może dlatego że pomarańczy za dużo było

bełt z butelki nie jest wcale taki zły,zaskoczył mnie,spodziewałem się zupełnie czegoś innego,może jak by był bez chmielu,na pewno nie powinno się go pić zimnego i jak dla mnie za mocny

cena,policz sobie że przez 2 lata to piwo zajmowało miejsce które na siebie nie zarabiało ,a teraz musi się zwrócić im ten koszt,prawda też jest taka że byle g... jak będzie drogie i limitowane to już jest wyjątkowe,a co co kupili nawet zdając sobie sprawę że to badziew głośno nie powiedzą o tym bo to jest wyjątkowe,drogie więc musi być dobre

może ktoś podać jaki dobry sprawdzony przepis na upieczenie czegoś w piekarniku? tylko proszę nie podawajcie ;inków do całęgo forum,tak jak pisałem sprawdzone osobiście

jak napełniasz rurką to do samej góry,a jak wyjmiesz to będzie akurat

amerykanie wszystko muszą mieć naj ale przynajmniej citre macie do kupienia już

nie wiem jak to jest rozwiązane ,a nie da się tego jakoś teflonem zastąpić ?

tekst ze szklanki jak by reklamował żubra ciemnozłotego , czyżby nowa receptura

zapewne jest jeśli infekcje wykluczyłeś

myślę że po dodaniu 2kg dodatkowych surowców z bitter nie będzie za wiele ,lepiej chyba kupić 2 x1,7kg ekstrakt WES i samemu nachmielić jakimiś fajnymi chmielami ,WES bursztynowy 1,7kg 30pln (chmielony o 6zł więcej)a coopers pewnie z 50-60 pln ,mi z 2x1,7 wychodziło koło 13blg jak ci mało zawsze możesz cukru sypnąć i w tym wypadku chyba nie ma sensu za jakieś "specjalne" cukry piwowarskie przepłacać

z cukru to można robić bimber ,a nie ładować w takich ilościach do piwa ,ja robiłem zawsze 2 x 1,7kg ekstraktu plus własne chmielenie wychodziło ok.23L 12-13 blg i wychodziło 5-6%alk

sorry ale to jakiś nieporozumienie ,z takim podejściem nie ma chyba sensu że byś robił sam piwo,no chyba że chcesz zrobić jakieś mega nasycone sobie CO2,co do zatok,musisz mieć jakieś ostre zapalenie i to jest uleczalne

granulatu nie zrobisz,ja palowałem w duże woreczki z zamknięciem strunowym ,siadałem na nie,skakałem,deptałem i gniotłem ile miałem siły dociśnięte zamykałem,po całej operacji objętość zmalała do 1/4(początkowo był po prostu luzem wsypany do worka ) wygodnie też się to przechowuje

czyli odwracając kota ogonem,chmiel goryczkowy o dużej zawartości np.18% AA można wrzucić na 2-3 min na aromat?

tak namieszaliście że będę pił z butelki

a ja bym stawiał że kolega może być niedosłyszący ,nie robię sobie jaj,moja żona pracowała z takimi i nie raz czytałem taki teks t jak z translatora ,może lepiej darować sobie docinki bo nigdy nie wiadomo

na allegro widziałem po 5szt pakowane

to na pewno też,a nie w 72C? mimo to jeszcze drożdże by się przydały

może ma ktoś na zbyciu coś co słabo odfermentowywuje? nic w stylu nie chcę robić tylko jak najbardziej słodowe że by było

podam może nie najlepszy przykład http://pl.wikipedia....świętomarciński sam św.Marcin też urodził się w pogańskiej rodzinie ,a tu jak kogoś interesuje trochę o tym co kościół ma wspólnego z poganami http://kritikos.pl/?...nie_chrze_swiat http://www.krzyjahu....4614f78d71.html jak widać sporo wspólnego,tyle że poganie nie rzucali ludzi na pożarcie lwom dla rozrywki,jak ktoś miał inne poglądy,wizje inne od kościoła czy był po prostu chory psychicznie (kiedyś może tego nie wiedzieli) to nie był palony na stosie czy torturowany po przez ukrzyżowanie zresztą kościół bał się o wszystko co mogło obrócić przeciwko niemu i tak zostało do dzisiaj,nie dociera do nich że "helołin" to zabawa i komercja na której zbija się kasę jak na walentynkach ,dla nich to .... chyba rozpisałem się nie w temacie sorry p.s1 jeśli ktoś by pytał jestem bardziej poganinem niż chrześcijaninem ale nic nie praktykuję p.s 2 rogale z jakiego święta by nie były bardzo je lubię p.s 3 mcpol1 robiłeś już z tego przepisu? ja lubię miód bardzo i część cukru by właśnie na miód zamienił,sporo przepisów tak podaje zresztą poganie cukru nie mieli chyba ,a miód na pewno ale to moje zdanie