jeśli masz w planach jakieś 10k (w spółce czy bez) to moim zdaniem lepiej było by od początku inwestować w może nie wielki, ale porządny sprzęt. Taborecik gazowy, z termoparą, zapalarką, a nie najtańszy blaszak. Gar 50-70l ze stali nierdzewnej, zamiast emalii (co pojemności nie ma co oszczędzać moim zdaniem - dopłacisz trochę a otwierasz sobie nowe możliwości - w 70l zrobisz warkę 30l jak i 60l), wymiennik ciepłą zamiast chłodnicy zanurzeniowej itp.
Jeśli poszedłbyś takim torem zmieściłbyś się myślę w 2k.
co do książek , to jeśli to ma być bardziej zaawansowane warzenie - jak to nazwałeś - możesz przeczytać sobie ksiażkę "technologia piwa i słodu" Wolfganga Kunze, ale przed tym jednak lepiej trochę zagłębić się w temacie, bo książka jest bardzo obszerna i bardzo szczegółowa, i bez już wstępnej wiedzy raczej ciężko by Ci było przyswoić zawarte w niej informacje.