Skocz do zawartości

VeryBerry

Members
  • Postów

    309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez VeryBerry

  1. ja osobiście liczyłem że w którymś konkursie będzie właśnie American Wheat. Osobiście jest to jedyne pszeniczne piwo które mi spakuje (pewnie dlatego że nie ma w nim kolendry, która już dawno temu zraziła mnie do piwa pszenicznego). Myślę że to była by fajna sprawa. Po za tym fajnie było by zobaczyć sweet stout (albo milk stout), i np zrobić kategorie specjal na "single hop"
  2. szukaj w sklepach ze zdrową żywnością, tam powinieneś go dostać bez problemu. Jeśli masz gdzieś "pod ręką" Piotra i Pawła to tam sprawdź w pierwszej kolejności, ponieważ kupiłem tam ksylitol prawie 2x taniej niż w "zdrowym sklepie" który sąsiadował z PIP a to nie jest tania sprawa
  3. nie napisałem że są całkowicie odporne tylko że bardziej odporne. Na pewno są bardziej odporne niż w trakcie zadawania drożdżami czy początku fermentacji burzliwej
  4. tak, ksylitol jest niefermentowalny. Jeśli chodzi o cukier trzcinowy to podlega on już fermentacji i nie można go dodawać do zwiększenia słodkości piwa. Znam tylko 3 rodzaje cukrów niefermentowalnych: Ksylitol, Stevia i słodziki "syntetyczne" - może są jeszcze jakieś inne ale te są najłatwiejsze do zdobycia.
  5. Chmieliłem moje IPA chmielem Citra i nie było innej możliwości niż przepuszczenie przez pończochę. Chmiel praktycznie w ogóle nie osiadł i był w całej brzeczce, więc dekantacja nie wchodziła w grę (podobno ten chmiel tak ma). Osobiście już kilka razy przelewałem z cichej przez pończochę, którą wcześniej wygotowałem w małym garnuszku. Infekcji brak. Tym bardziej że takie piwo ma w sobie alkohol i chmiel co dodatkowo wpływa na jego odporność na tym etapie, dlatego myślę że pończocha to wcale nie taki zły pomysł.
  6. Amen! Również życzę powodzenia i nie denerwuje się. Z piwem jak z kobietą - największy stres ma się przed pierwszą randką a później już jakoś idzie
  7. Na 20l powinno wystarczyć z 24 litrami może być już problem. Z tego co pamiętam to filtracje powinno się wstrzymać jeśli filtrat ma BLG poniżej 1blg (jeśli się mylę proszę o korektę) więc jeśli będziesz filtrować i będziesz mieć już jakieś 18-19l brzeczki zmierz gęstość filtratu - jeśli będzie poniżej tej wartość wstrzymaj się - jeśli powyżej trochę jeszcze pociągnij.
  8. Przepraszam mój błąd - chodziło oczywiście o wysładzanie
  9. moim zdaniem na raty - mniejsze ryzyko kanalikowania i możliwość osiągnięcia większej efektywności. Po każdym uzupełnieniu wody, mieszasz część zacieru i czekasz aż się ułoży i filtrujesz Przy tej ilości słodu raczej 24l bym nie zakładał (Ja przy pierwszej warce miałem wydajność tylko 53%.) Chyba że chcesz uzyskać bardzo słabe piwo z BLG na poziomie 9,5-10Blg. Załóż sobie ilość 20l - powinieneś osiągnąć jakieś 11,5-12Blg. Na pierwszą warkę polecałbym Ci woreczki. Mniej osadu i mniej szumowin na dnie.
  10. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy - potrzebowałbyś jeszcze jakieś wiaderko z 10l i jakiś pojemnik na wodę z 1.5l. W sumie obejdzie się bez tego ale to na pewno ułatwi Ci pracę. We fermentatorze będziesz miał zacier, pojemnik 1.5 przyda się do wlewania czystej wody do zacieru podczas procesu zacierania wysładzania. do wiadra przelewać będziesz filtrat a w drugim fermentatorze będziesz miał gorącą wodę do wysładzania. Chyba że już inaczej sobie to zorganizowałeś Co do planów: Zacieranie RADA: zrób sobie próbę jodową po 10 min żebyś wiedział jak wygląda próba pozytywna. Po 60 min zrób kolejną próbę i będziesz już wiedział jak oba wyniki rozróżnić (w pierwszych warkach w sumie nie wiedziałem co mi wyszło;) ) Filtracja Ja czekam nieco dłużej niż 15min - tak 25 (przynajmniej przy filtracji) - młóto lepiej się ułoży i łatwiej będzie fitrować. Odbieranie brzeczki z filtracji do pomiaru BLG chyba nie ma większego sensu. Przy filtracji BLG będzie bardzo wysokie. Podczas wysładzania BLG będzie stopniowo coraz mniejsze. Dopiero całość wysłodzonej brzeczki pokaże Ci faktyczne BLG. Przelew na fermentacje: napowietrzanie - trochę się naczytałem na tym forum metod napowietrzania, i wynika z tego że najlepszą metodą jest kołysanie fermentatorem gdy już zamkniesz pokrywę. Drożdże zadajesz do wody cieplejszej (z tego co pamiętam to 25-28stC) - początkowo posypujesz je na powierzchnię wody - czekasz 10min i mieszasz - znowu czekasz 10min i do fermentatora.
  11. Warka #5 i #6 to warki konkursowe. Planuje wziąć udział w Birofilii w dwóch kategoriach - IIPA i Blond Ale. Receptury są praktycznie już gotowe. Mam tylko nadzieje, że prawidłowo używam brewtargeta (pierwszy raz to robiłem) i że nie wyskoczę po za granice którąś wartością Są to chyba najbardziej starannie dobrane z moich receptur - czy to dobre się okaże bo czasami działania spontaniczne dają lepsze efekty.
  12. Warka #4 Kölsch (Lusowka Kolonia) Słód pilzneński - 4,500kg Słód monachijski I - 0,290kg Zacieranie: 62-64°C - 40min 70-72°C - 25min Chmielenie (60min) - Marynka (9%) A-A - 37g - 60min - Lubelski (3,5%) A-A - 22g - 20min - Mech irlandzki - 5g - 10min. Wyszło 25l (do fermentatora przelano tylko 22l - powstał bardzo duży osad który nie chciał osiąść) 11,9Blg (po korekcie) Drożdże: safbrew s-33 14-11-2012 Burzliwa 13dni (bez cichej) Rozlano do butelek Nareszcie mogłem uwarzyć piwo w spokoju, miałem dużo czasu, nie musiałem się śpieszyć. Mimo wszystko to była jedna z moich gorszych warek. Miałem problemy z utrzymaniem temperatury, bałem się zakażenia bo nie wszystko wyglądało tak jak powinno. Ostatecznie wszystko się udało, i jest to pierwsze piwo które smakuje jak piwo (potocznie rozumiane:) ). Ogólnie jestem zadowolony - po 7 dniach refermentacji całkiem dobrze nagazowane, piana jeszcze coś słabo się trzyma ale myślę, że to się poprawi. Ogólnie jestem zadowolony bo wyszło bardzo fajne, lekkie piwko które poszerzy mój asortyment piwny:)
  13. No właśnie dokładnie tego chciałem się dowiedzieć bo w pierwotnej wersji chciałem dodać jeden z NZ chmieli, ale jednak chyba postawię na na chmiele europejskie:)
  14. Mam zamiar za rok wystartować w Birofilii m.in. z Blond'em. Mam takie pytanie techniczne dotyczące sporządzania składu piwa, dla osób które brały już udział w tym konkursie. Chodzi mi dokładniej o chmielenie. PSPD w opisach w dziale chmiele wypisało kilka gatunków. Oznacza to, że nie można do tego gatunku stosować jakiś wariacji tych chmieli np. Zamiast hallertau, dać perle itp. Czy odstąpienie od reguły będzie wiązało się dyswalifikacją z danego gatunku piwa czy opisane chmiele są jedynie "preferowanymi" chmielami do tego gatunku?
  15. Przelewałem wczoraj kolońskie warzone na tych drożdżach (tak swoją drogą pierwsze uwarzone przeze mnie piwo które pachniało i smakowało jak piwo w potocznym tego słowa znaczeniu:) ). Odfermetowanie z 11,9Blg do 3,5Blg z małą górką. Jedno co mnie w tych drożdżach zdziwiło to to, że drożdże nie opadły na dno (13dni fermentacji, bez przelewania na cichą)... Większość leżała na dnie w formie jakby grudek, część jednak unosiła się w całej objętości piwa. Było tego na tyle dużo że musiałem do drugiego fermentatora przez pończochę.
  16. Poniżej link do fajnego przepisu na sos słodko-kwaśny z formu dla chillihead'ów http://www.habanero.pl/forum/index.php?topic=546.0 ponadto inny bardzo fajny sosik słodko kwaśny m.in do grilla. Przygotowanie jakieś 5min. 3 łyżki ketchupu 3 łyżki majonezu 3 łyżki dżemu brzoskwiniowego 2 łyżeczki curry (albo kurkumy) Smacznego:)
  17. Widzę, że bardzo Cię dotyka ta cała krytyka i zaczynasz rzucać jakieś dziwne ironiczne argumenty żeby pokazać... no właśnie w sumie nie wiem co chcesz tym pokazać. Niestety impreza impreza zawiodła wielu i tego nie cofniemy. Tak jak napisał @pepe11, albo tą krytykę przyjmiesz albo nie; albo wyciągniesz wnioski, albo nie, a od tego jaką decyzje podejmiesz impreza będzie się rozwijać albo nie. A co tej jakże "zabawnej" wypowiedzi w stosunku do Poznaniaków (również tych z Lusowa). To nie da się ukryć, że poznaniacy to oszczędna społeczność i nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto. Jeśli mogą kupić coś w innym miejscu taniej to dlaczego tego nie zrobić? Lubisz wydawać 2x tyle za jakąś rzecz to za każdym razem jak coś kupisz przelej mi na konto równowartość tego przedmiotu jeśli sprawia Ci to satysfakcje - obaj będziemy usatysfakjonowani. Ale na poważnie. Ja mogę zapłacić za 1szt piwa nawet 30zł pod warunkiem, że faktycznie będzie ono wyjątkowe a nie dostępne w co drugim sklepie. Jeśli były by piwa z Nowej Zelandii, Afryki, Chin, albo ameryki południowej - to uznałbym to za coś wyjątkowego i mógłbym za to wiele zapłacić, bo to jest dla mnie egzotyka. Nie mam zamiaru się z Tobą tutaj kłucić, bo to nie o to chodzi. Chodziło tu o wymianę poglądów i opinii a mamy kłótnię, dlatego też nie będę się już w tym temacie wypowiadał bo co miałem do powiedzenia to powiedziałem
  18. Jak dość aktywny użytkownik forum pewnie mogę narazić się na jakąś krytykę ze strony pozostałych użytkowników, ale moim zdaniem @irimi i @mied_wie mają trochę racji. Impreza była zbyt hucznie zapowiedziana, i mogło (i zapewne w wielu przypadkach) przyczyniło się do zawodu odwiedzających osób. Jeśli fundusze były mocno ograniczone, organizator mógł postawić na faktyczny opis imprezy, nie próbując przedstawić eventu w takim świetle jakiego nie miał możliwości uzyskać. Druga rzecz z którą CAŁKOWICIE się zgadzam to ceny piw. Kupiłem w sumie 7szt (piwa 330ml) dla siebie i rodzinki i zapłaciłem 84zł. Po zastanowieniu się stwierdziłem, że pewnie za 50zł miałbym to samo w sklepach piwnych w Poznaniu, ponieważ egzotyka o której była mowa ograniczała się do USA (przyjmijmy, że egzotyką nazwiemy kraje nie europejskie) Mimo wszystko nie zrażam się "festiwalem", i na pewno jeszcze zawitam, ale już z mniejszym entuzjazmem, bo wolę się mile zaskoczyć niż niemile rozczarować. Ponadto, jeśli, uda mi się trochę zmodernizować warzelnie, to zapewne wspomogę organizatorów partia piwek (w tym roku było trochę na to za wcześnie) ps. Gratuluje zwycięzcom:)
  19. 110g na 19l to faktycznie delikatnie dużo;) Na pewno piwo będzie musiało postać sobie tak z 2 miesiące bo przy tym poziomie goryczki musi być ona dobrze ułożona. W początkowej fazie może ona być gość "gryząca" ale z czasem na pewno się ułoży. Jeśli chodzi o osoby które chcesz częstować to i tak będą zachwyceni. U mnie to wygląda zazwyczaj tak: "cooo? sam robisz piwo?! oh ah, ale super" ogólnie jeśli nikt nie próbował nigdy piwa domowego to sam fakt tego że będzie mógł sobie takie piwo wypić będzie dla tych osób bardzo fajnym doświadczeniem. A jeśli będzie to piwo inne niż wszystkie co będzie to jedynie czynnik na plus:)
  20. a ile Ty chmielu dodałeś na te 19l że Ci wyszło IBU 100? Jeśli chodzi o chmielenie na zimno to nie wpłynie ono znacząco na goryczkę, z drugiej strony jak już masz IBU100 to zapewne aromaty chmielowe będą wyraźne bo musiałeś użyć masę chmielu... Czy piwo będzie pijalne? to na pewno, ale nie każdemu może taka wyraźna goryczka podchodzić. Ja osobiście za aż tak gorzkimi piwami nie przepadam. Mimo wszystko zostawiłbym to bez rozcieńczania, bo jak rozcieńczysz stracisz treściwość i moc. Często się na forum pojawia powiedzenie, z którym się w pełni zgadzam: To Twoja pierwsze dziecko więc i na pewno je pokochasz nie wiadomo jakie by było:) (no chyba że to będzie kwas;P czego nie życzę)
  21. Postanowiłem, że kupię jeszcze taką skrzynkę bo faktycznie jest dużo lepiej przystosowana do potrzeb. Wszytko równe, mocne i jasno opisane. Okazało się że mają takowe w Liroy'u którego mam od siebie jakieś 5km i to w dobrej cenie bo za 34zł (gorzej z pokrywą za którą dałem 20zł) konstrukcję filtra też będę miał podobną z tym że zastosuje zaworek kulowy. Chciałem coś bardziej skomplikowanego ale po co sobie utrudniać.
  22. Witam kolejnego piwowara z poznania:)
  23. A powiem Ci, że... nie:) dowiedziałem się jedynie że jest szczelna i przystosowana do produktów spożywczych (również płynnych). Wątpię że użytkownik potrafiłby mi odpowiedzieć na to pytanie. Patrząc na konstrukcję skrzynki myślę, że da radę - zważając również na to że ma dość dużą wytrzymałość (30kg) sądzę że będzie miała dostatecznie szerokie ścianki. Po za tym to 60-70 stopni to nie też tak duża temperatura. na koniec dodam, że mam nadzieje że mam rację bo wiadomo że często zdjęcia a rzeczywistość to często zupełnie różne bajki:) kurcze... dałeś mi teraz do myślenia. Jak tylko przyjedzie zaleje ją gorącą wodą po "kurek" bo mi to spać nie da.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.