Ponieważ dzisiaj mija 7 dni fermentacji musiałem dzisiaj sprawdzić co u mojego piwka słychać. Piwko ma 5,5blg. A więc jeszcze pracuje. Wskazuje na to również wiele drobnych bąbelków unoszących się w dolnej częsci fermentatora.
Chciałem też przy okazji sprawdzić czy jest różnica pomiędzy pomiarem blg piwa z dolej partii fermentatora a z górnej. Okazał się że jest. Przy pomiarze u góry mamy stały odczyt 5,5blg. Przy pomiarze u dołu mamy taką sytuację, że po włażeniu areometru do próbówki mamy przez chwilę 5,5blg, ale zaraz areometr jest niejako wypychany przez bąbelki troszkę wyżej i dochodzi do 6,5blg. Pomiary przeprowadziłem dwoma sprawdzonymi areometrami. Wniosek taki, aby mierzyć w górnej części piwa. Nie wiem jak zachowałby się areometr wrzucony do fermentatora. Są również pozytywy (poza wygodą spuszczania piwka przez kranik = brak konieczności dezynfekcji każdorazowej rurki/pipetki) - przy popbraniu próbki piwa z dolnej częsci fermentatora widzimy naocznie czy fermentacja jeszcze trwa (bąbelki).
Jeżeli macie uwagi proszę śmiało...
PS Zapach siarkowodoru zniknął jak ręką odjął