Skocz do zawartości

Romanos_P

Members
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Romanos_P

  1. BPA zabutelkowane. Piankę zebrałem z góry i reszta do butelek. Teraz 3 tygodnie w 20°C potem 4 w piwnicy. Mam nadzieję, że tym razem się nagazuje:/
  2. Nie opadła. Bąble jakby mniejsze. BLG = 4. Dzisiaj butelkuję wieczorem.
  3. Na sam początek myślę, że forum+zdrowy rozsądek wystarczy. Resztę zrób wg swoich sposobów, a będziesz miał frajdę, bo to będzie Twój sposób:) PS Przepraszam, że piszę pomimo że jestem żółtodziobem...
  4. Do przedwczoraj nie. Teraz będę w domu dopiero w czwartek. W małej damce opadła i czeka na butelkowanie:)
  5. Mam ten sam problem. Sporo czytałem na temat S33 i wielu forumowiczów mi pomogło. Te drożdże bardzo często odfermtowują do ok 5blg. Miałem dokładnie tak samo, że przestały pracować przy 5,5blg. Po to aby po kilku dniach ruszyć i wtedy właśnie powstały bąble z pianą na powierzchni. Obecni jeszcze je mam, ale w małej buteleczce proces zaszedł szybciej - piana i bąble też były, ale już zniknęły. Czekam aż znikną w fermentatorze i butelkuję. Blg oczywiście zaczęło spadać, czyli fermentuje. Test FFT - 4,5blg. PS. Po to się czasem zagląda do pojemnika, bo jak piszą w instrukcji że burzliwa mam trwać 7 dni to trzeba otworzyć. Że cicha ma trwać 14 dni to trzeba otworzyć, a tu taka heca:) Poczytaj tutaj: http://www.piwo.org/...dy-mierzyc-blg/ http://www.piwo.org/...rowarze-romana/
  6. No zaraz będę warzył, tylko zabutelkuje BPA. Całkiem zapomnieć nie mogę bo jak już pisałem do kilku butelek wsypałem łyżeczkę cukru i powtórnie zakapslowałem (przyczyn niedogazowania upatrywałem w nieszczelności kapsli - kapslowanie młotkowe). Tester mam w PETach.
  7. Ale wyjaśnij mi proszę jak to możliwe że nie są równomiernie na tym etapie nagazowane? Różna ilość drożdży? Glukozę (syrop) mieszałem porządnie.
  8. Czytam forum i czytam i coraz mniej wiem:( Już sam nie wiem czy dobrze robię z tym Pilznerem. Wyczytałem, że przy dolniakach po 2-3 miesiącach może być dopiero dobrze nagazowane piwo. Może poprostu poczekać jeszcze? Moje ma 28 dni od butelkowania. Ale czemu jedne butelki są nagazowane a inne nie? Dodawałem syrop do zielonego i mieszałem...
  9. Upgrade. Problem 1. Została mi ok. połowa butelek:) Najważniejsze, że ten mydlany posmak to chyba po prostu posmak kwiatowy spowodowany fermentacją dolnych w 17°C. Niestety co druga butelka była nienagazowana i to sprawdzałem te które butelkowałem pierwsze i te ostatnie. Moja diagnoza: Skoro niektóre były nagazowane tzn że drożdże żyją. Skoro niektóre były nagazowane to nie zapomniałem dodać glukozy:) Jedyne wyjście to to, że kapslownica ręczna niezbyt szczelnie kapsluje. Czy ktoś się z takim problemem spotkał? PS Te które nie były nagazowane lub były troszkę nagazowane - dodałem łyżeczkę cukru i odstawiłem do piwnicy.
  10. Zrobiłem w 17°C pilsa. Nie polecam. Smak bardzo właśnie chyba kwiatowy, troszkę kwaśny - nie wiedziałem jak to określić. PS Dodam, że zadawałem je w 26°C
  11. OK zrobiłem filtrator z oplotu. Skoro już wiem jak szybko mam filtrować tym sposobem:) Napiszcie tylko proszę, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi - czy jeżeli go położymy na dnie, a kranik jest wyżej, to wydaje się, że użyta/filtująca będzie tylko ta niewielka część długości węża (kilka cm) przy kraniku. W związku z tym czy nie powinien on być nieco podniesiony?
  12. Problem 1. Czyli nikt tak nie miał, że po 3 tyg od butelkowania piwo zmieniło smak. Hmm... Sytuacja jest taka: tydzień temu w smaku było ok. (1 butelka). teraz 3 otwarte i w trzech na końcu troszkę mydlany posmak. Może trafię na dobrą butelkę jeszcze:) Problem 2. A tak wygląda dzisiaj to samo piwko w małej dameczce (zdjęcie). Piana już prawie zeszła. Troszkę - jak się przypatrzę - to widać bąbelków unoszących się, ale sporadycznie. Co ciekawe BLG=4. A przypominam, że FFT =4,5blg. FFT prowadziłem na piekarniczych. Może 3 dni za krótko. Ale słyszałem, że przy użyciu piekarniczych to +/- 0,5blg w stosunku do możliwości rzeczywistego odfermentowania piwa. W smaku super:) PS. Acha - czuć delikatnie znowu zapach siary (bardzo delikatnie) co sugerowałoby również o wznowieniu fermentacji S-33. Przypominam, że podczas burzliwej strasznie śmierdziało.
  13. Jednak wygląda to innaczej niż u Kolegi Romcio. Inaczej, ale w kilku linkach powyżej bable były a infekcji nie było. Myślę że to wima drożdży.
  14. Tak jeszcze pomyślałem...zabutelkowałeś tą butelkę podczas przelewania na cichą, pewnie dodałeś cukru, a na cichej zeszło jeszcze prawie o 1°Blg. Zamist ją oglądać, lepiej otwórz nad zlewem, bo może to być potencjalny granat. Nie, nie dodawałem cukru. To samo co w wiadrze. Otwierałem aby zmierzyć blg.= 4,5.
  15. 1. Czy ktoś miał tak, że między 3 a 4 tyg od butelkowania piwo zmieniło smak ? 2. Dodam że pojawiły się babelki od dołu do góry. W małej butelce już prawie ich nie ma.
  16. Widzę że to zdjęcie jeszcze z burzliwej. Swoją drogą ją w burzliwej nie miałem takich skupisk drożdży na powierzchni.
  17. Wszystko jest tutaj. Wiele błędów, ale to moja pierwsza warka. http://www.piwo.org/...6-browar-romana No właśnie, ale butelkowac teraz czy jeszcze poczekać? Tak jak pisałem - w buteleczce piana już powoli zanika.
  18. A skąd masz info że te drozdze tak mają? Mnie też się wydawało że to dofermentowuje... Co do pilzenera to ma delikatny posmak jakby płynu do mycia naczyń. Ale objaw infekcji nie było. Następna butelka 0,5l nagazowana ale posmak jest. Może to przez To, że nie poplukalem butelek po piro tylko wysuszylem i rozlewalem. Również bez piekarnika.
  19. A więc butelkować, zostawić na cichej czy do kabla?
  20. Ratownicy z ostrego poratujcie mnie - nie chcę się tutaj powtarzać. Napisałem wcześniej nowy wątek. http://www.piwo.org/topic/7849-czarny-czwartek-w-browarze-romana/
  21. Ale w smaku jest normalne... Co mogło być przyczyną? Aaa - między czasie doczytałem - u mnie nie ma cienkiej błony bakteryjnej więc może jednak to końcówka fermentacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.