Skocz do zawartości

PawelG

Members
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PawelG

  1. sytuacja wygląda następująco : przy piwach mocnych takich jak uwarzyłeś nie powinno się używać gęstwy ponieważ drożdże przerabiając tak ekstraktywna brzeczkę są już "zmęczone" oraz są w słabej kondycji. Natomiast jeśli będziesz w przyszłości chciał użyć gęstwy i z piw słabszych ...mówi się że do 15BLG powinieneś postępować jak kolega wyżej pokazuje
  2. Kolega jest nowy wiec mógł się pomylić...pomylił się teraz, pomyli się pewnie nie raz .Wystarczy jak go poprawicie ,niekoniecznie naśmiewając się z człowieka ..
  3. Natomiast jeśli mimo wszystko chcesz uwarzyć z tego piwo to podaruj sobie chmiel cascade i zostaw go sobie na inna warkę. Tutaj wystarczy Ci lubelski w niewielkich ilosciach-10-20g
  4. PawelG

    Mrożona gęstwa

    dzięki wezmę drożdże z piany w fazie wysokich krążków i spróbuje niebawem
  5. Jeśli grubość warstwy na dnie słoja Ci się znacząco zwiększyła, to znaczy że drożdże się namnożyły. Ja w tym roku 1-wszy raz używałem płynnych 3068 na weizena i nie mając mieszadła magnetycznego bardzo często mieszałem wprowadzając starter w ruch wirowy napowietrzając go . Piana fermentacyjna w ciągu 5 dni ani razu się nie wytworzyła tylko widać było pęcherzyki powietrza uchodzące z dnia słoika... drożdże natomiast się pięknie rozmnożyły powiększając ilość 2-3 krotnie.
  6. Mi zawsze pszenica na tych drożdżach schodziła do 2-3 blg. Po zacieraniu wynika, że właśnie do takiego poziomu powinno Ci odfermentować ,także przedłóż burzliwa ..
  7. PawelG

    Mrożona gęstwa

    15 miesięcy to dość długo;) a w jakim naczyniu zamrażacie? w specjalnych probówkach ?
  8. PawelG

    Mrożona gęstwa

    Czyli reasumując do drożdży należny dodać w proporcji 50/50 roztworu gliceryny 10%-20%? Rozumiem ze te stężenie 86% jest stanowczo za wysokie i może zaszkodzić... Ile czasu w takich warunkach przy temp - powiedzmy 25stopni na minusie można przechowywać drożdże?
  9. PawelG

    Termometr z ikei

    5 min to chyba wystarczająco ew wrzuć do gotującej się wody i pogotuj tak chwile aby cukry zawarte wew. się rozpuściły i wypłynęły swobodnie na zewnątrz rurki
  10. PawelG

    Termometr z ikei

    musiało Ci się coś dostać do środka. wyjmij sondę wyparz nad palnikiem osłonkę przepłucz żeby wyczyścić ze środka co się da. Powinno wrócić do normy..
  11. Jeśli temp otoczenia jest ok 21 stopni to powoli ale w końcu brzeczka odbierze ciepło z otoczenia i ociepli się do tej temp. Może to trwać trochę czasu... możesz zawsze dać go ciut bliżej grzejnika a później otulić jakimś izolatorem. Ale jeśli wg Twojej żony pojawił się osad, to już nie ma sensu...fermentacja ruszyła
  12. PawelG

    Black IPA (Cascadian IPA)

    ciekawy przepis ,muszę się zastanowić nad uwarzeniem podobnej wareczki
  13. Od czegoś trzeba zacząć wiec najlepiej od najprostszych opcji
  14. PawelG

    pytania

    1.spokojnie zrób na kranówce i zobaczysz jaki będzie efekt, jeśli jednak decydujesz się na wodę z butelki to nie mineralna lecz źródlaną 3.filtrujesz ,dolewasz wodę do wysładzania (ja tutaj mieszam całym młótem i czekam na ułożenie się ziarna), zlewasz dalej do brzeczki przedniej i tak do uzyskania zamierzonej ilości brzeczki (tak w skrócie) 4.DMS odparuje Ci w dużej mierze praktycznie przez pierwsze 20 min wrzenia brzeczki ,jeśli nie będziesz miał przykrytego pokrywą garnka. Pamiętaj tez o jak najszybszym schłodzeniu brzeczki do temperatury poniżej 70-80 stopni bo w tym zakresie znów wytraca się DMS 5.to zależy od rodzaju drożdży ale nie wyższej niż 14-15 stopni 6.leżakuj około 3 tygodnie dla lagerów i pilsa
  15. Można spokojnie zacząć od brewkitow żeby się nauczyć chociażby dezynfekcji .Przyda się to zawsze w późniejszym czasie jak zaczniesz warzyć piwko przez zacieranie .
  16. zdecydowanie za niska temp dla tych drożdży ... Przenieś fermentor do pomieszczenia z temp ok 20 stopni , Poniżej tej temp drożdże się strasznie ociągają aczkolwiek powinny ruszyć tylko z opóźnieniem
  17. Pszenica traci sporo na swoich walorach z upływem czasu. Z moich obserwacji wynika ze po około powiedzmy 2 miesiącach od zabutelkowania zaczyna się starzeć . Najlepiej ją pic jak najszybciej
  18. Piwa wędzone często smakują za którymś razem ,także nie ma co się zrażać po 1-wszej degustacji;) ze mną tak było i wiem ze się to sprawdza;) Grodziskie z tego co wiem ,nie jest to piwo wybitnie wędzone ,aczkolwiek nuty wędzoności powinny być wyczuwalne lecz nienachalne
  19. nic się nie martw, piwko ładnie Ci odfermentowało także żadnych granatów mieć nie powinieneś
  20. dokładnie , myślę ze to jest najprostszy sposób aby nagazowanie wyszło jednolite. w przypadku problemu rudzika to radziłbym zdekantowac mimo wszystko wężykiem do wysterylizowanego i czystego fermentora a ten z kranikiem uprzednio wymyty i zdezynfekowany posłuży Ci do rozlewu. Ucz się na błędach a w późniejszym czasie mniej ich będziesz popełniać piwko na pewno wyjdzie dobre
  21. przy takim zacieraniu odfermentowanie będziesz miał najprawdopodobniej głębsze niż te 3.5 Plato . Ciekawi mnie efekt uzyskany przy połączeniu świeżej skórki z ta zasuszona.
  22. zgadza się, Jeśli się doda świeżych drożdży do refermentacji to ze względu na ich ilość i formę ,szybciej nagazują nasze piwo .Natomiast w przypadku gdy muszą zadziałać tylko drożdże te pozostałe po fermentacji cichej, wg mnie lepiej przynajmniej na tydzień zostawić w cieplejszym miejscu ,bo w innym przypadku mogą sobie z cukrem nie poradzić
  23. a nie lepiej po cichej zdekantować brzeczkę do fermentora z kranikiem w którym będzie już rozpuszczony materiał do refermentacji?( My ożywamy zwykłego cukru rozpuszczonego uprzednio w odpowiedniej ilości przegotowanej wody). Po przelaniu mamy już wszystko ładnie wymieszane i następnie rozlewasz do butelek.
  24. nie używałem nigdy takich dropsów tylko zwykły biały cukier... jeśli wszystkie butelki były refermentowane w tożsamych warunkach to może być również wina kufelka do którego nalałeś .jeśli przypadkowo nie odtłuściłeś naczynia to pozostałości tłuszczu skutecznie pozbędą się i nie pozwolą utrzymać się pianie
  25. Nagazować się nagazuje, zresztą szybciej. Tyle, że podczas lagerowania wytrącają się frakcje białkowe. Gdy przeprowadzamy lagerowanie w fermentatorze lub jeszcze lepiej szklanym balonie, to możemy po lagerowaniu zdekantować piwo znad tych osadów i dopiero zabutelkować. a po zabutelkowaniu potrzymaj piwko w temp 16-18 zeby refermentacja przebiegla prawidlowo a nastepnieprzenies na lezakowanie w zimne miejsce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.