korzen16
-
Postów
3 592 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez korzen16
-
moja LP też zgłaszała że coś jakieś ono mocne, a ja na to że niemożliwe
-
Ciekawe aukcje na allegro.
korzen16 odpowiedział(a) na Pieron temat w Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
srutownik alfa: http://allegro.pl/ml...3056620932.html i kolejny: http://allegro.pl/ml...3061089321.html http://allegro.pl/sutownik-mlynek-do-zboza-i3067217039.html -
i czekaj co z tego wyjdzie
-
uważaj na skład soku im więcej ekstraktu, tutaj akurat malinowego ( a nie jakiś innych wynalazków typu aronia), tym lepiej; i nie powinien być dosładzany słodzikami. O dziwo sok z Tesco okazał się, przynajmniej w teoretycznym składzie, całkiem niezły - końcowy efekt smakuje mojej LP
-
7 dni burzliwa + 13dni cicha ale w 15°C (drożdże us-05)
-
tak kranówa, ale moja jest dobra - jestem na początku "szlaku wodnego", ale jest bardzo miękka sam początek skali
-
pójdzie szybko, ale i tak trzymałem w sumie 20 dni, a zeszło chyba do 1°Blg - wyszło super klarowne, bardzo aromatyczne (malinowe) i mocne 6%
-
deszczówka jest passe - za dużo zanieczyszczeń i za miękka herbatka kiepsko naciąga
-
tu się nie zgodzę; przepływa koło mnie strumień, z którego zasilany jest zbiornik wodny zaopatrujący moje osiedle w wodę, zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma "źródłami" wody to zawartość chloru. Kilka razy podczas awarii w sieci wodociągowej korzystałem z dobrodziejstw strumienia i żyję do dziś - nie jest może nieskazitelna, ale w naturze nie ma ideałów, a przynajmniej ja ich nie spotkałem
-
coś mi sie net przycina i wyszła odpowiedź z czkawką
-
z aromatu chmielowego nie zostało u mnie za wiele przykrył go aromat soku malinowego (ale nawet dość przyjemny) aż przestanie schodzić przybędzie i to kilka ładnych procent
-
szczególnie, jak dla mnie, nr 1 i 2
-
Tak,ale przy oplocie zawracałem ok 2-3litry a na rurkowym ok5-6l to żadna różnica jeżeli mam zyskać na czasie filtracji dzięki , w takim razie zwycięzcą jest filtrator rurkowy
-
Tobie wszystko się udaje; 239 warek do czegoś zobowiązuje
-
ale po zwróceniu rozumiem, że leciu już klarowne?
-
raczek84 i pozostali sto lat :beer: !!
-
Odgrzebuję temat: przymierzam się w sobotę do zatarcia pszenicy (udział pszenicy ok 60%) i zaniepokojony wieloma opiniami o trudności filtracji mam pytanie co wybrać 1. oplot długość ok 50cm 2. filtrator z rurek CU średnicy 22 długości czynnej filtracji ok. 40-45cm (nacięcia tarczą 0,8mm co ok 0,5cm) Mam jeszcze oplot z węża prysznicowego (nowiutki ), ale jego wytestuję na czymś łatwiejszym, bo też są różne o nich opinie. Mojego mam z krzyżacji - jak porównywałem z takimi z tesco czy castoramy to mój to "mercedes" jeżeli chodzi o elastyczność i rozciągliwość
-
program BeerSmith - pomoc dla użytkowników
korzen16 odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
dzięki -
program BeerSmith - pomoc dla użytkowników
korzen16 odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
próbuje pogodzić się z beersmith'em i mam pytnie, bo jakoś nie moge znaleźć. Czy w programie są juz platki owsiane i pszeniczne (nie jestem angielsko języczny), a jeżeli ich nie ma to gdzie znajde ich parametry do sprowadzenie do bazy? -
dokładnie:) witaj waż, warz i uważaj
-
cukier brzozowy = ksylitol (oczywiście ten oryginalny fiński bez domieszki sacharozy i innych "uszlachetniaczy"
-
Dałem 3 i 4 tabletki słodzika z lida na 0,33 - jak dla mnie za słodkie obie wersje i czuje jakiś taki posmak tego słodzika (następnym razem użyje cukru brzozowego); tabletki wrzucalem prosto do butelki rozpuszczaly się momentalnie Mojej LP smakowały oba przy czym wersja z 3 tabletkami chyba lepiej (ilość tabletek zależy też od ilości dodanego soku - ja dałem go dość dużo i po fermentacji pozostalo mi w piwie dużo kwasu askorbinowego, ale aromta malinowy jest mocno wyczuwalny)
-
Reduktor mam w skrzynce licznikowej przy gazomierzu, pewnie jak wszyscy, redukuje średnie ciśnienie na niskie dostosowane do kuchenek i pewnie także nada się do taboretu. Ale z gazem nie ma to tamto, wieć na instalacje powinien rzucić okiem jakiś "inteligentniejszy" gazownik (pracownik zakladu gazowniczego)
-
sto lat dla solenizantów :beer: !!
-
niektórzy są higieniści i nie lubią brudów z poprzedniej warki (osady z drożdży na ściankach i takie tam)