Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Trochę to za wcześnie na utlenienie się piwa w butelce, i przemianę alkoholu z powrotem w aldehyd; a tak przy okazji to próbujesz zabutelkowanego piwa już na drugi dzień po butelkowaniu? Obstawiał bym raczej na niewłaściwie przeprowadzoną fermentację - przyczyn może być kilka: za krótko, za zimno, zestresowane drożdże z najróżniejszych powodów, zła kondycja drożdży (gęstwy), niewystarczające natlenienie piwa przed zadaniem drożdży, brak składników odżywczych dla drożdży do przeprowadzenie właściwej fermentacji. Jest jeszcze druga możliwość, któreś z bakterii podczas zakażenia piwa produkują też aldehyd octowy. Produkują one także inne aromaty związane z zakażeniem, ale może nie potrafisz ich jeszcze wyczuć, a aldehyd tak. Napisz coś bliżej o piwie z wadą: składniki, jak prowadziłeś fermentację, jakie drożdże.
  2. To są drożdże z procesu refermentacji. Wszystko raczej w porządku.
  3. WARKIA#51 przetransferowana z fermentora do Petkega na cc w 4°C, myślę że tak na tydzień. Do fermentora ma burzliwą, a później na cichą trafiły 2 kilogramy pulpy i chmiel na zimno, i chyba przez to przytkał się filtr. Ciurkało się przez całą noc, ale w końcu się przelało do Petkega około 23,5litra piwa. W fermentorze był 1bar, a do Petkega dobiłem 3 bary i tak zostawiam na tydzień.
  4. Jeżeli nie potrzebujesz gesty to nie musisz przelewać
  5. Obecnie najlepsze piwo tego sezonu to WARKA#50. Wczoraj została zabutelkowana - wyszło 36x0,5l; reszta została spita na bieżąco z Petkega. Piwo wyszło niezapychające i smukłe, ale jednocześnie bardzo gładkie co jest zasługą składników niesłodowanych. Goryczka jest zdecydowana, ale inna niż z gotowania - jest delikatniejsza i bardziej subtelna. W aromacie typowa IPA od dodanych chmieli - jest owocowo i tropikalnie. Piwo wyszło bardzo jasne, w kolorze jasno słomkowym, piana drobnopęcherzykowa, utrzymuje się długo i pozostawi po sobie konkrety lacing, nasycenie wysokie. Jedyne co to jest jakoś tak słabo mętne, ale nie można mieć wszystkiego. Za to trzeba uważać, bo bardzo łatwo się je pije. Do WARKI#51 dodałem 35g Mosaica na jakieś 2-3 dni (temperatura piwa ok. 12-14°C)
  6. Wczoraj dostałem od LP nową zabawkę😁 Całość z przesyłką kosztowała 38zł, szkoda tylko że bez etui, ale jakoś będę musiał z tym żyć.
  7. "Częstowałbym" Zdecydowanie za dużo reklam...... Tak w ogóle to pomysł na tą warkę wziął się po przeczytaniu tego tematu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  8. Dziś eksperymentalna warka - miało być szybko i mało alkoholowo: 1. Czas pracy od wstawienia wody do zakończenia chłodzenie 3,5h, zostało jeszcze napowietrzyć brzeczkę, zadać drożdże i ogarnąć bałagan po warzeniu - około godziny - czyli łącznie około 4,5h - dobry czas, mogłem uwarzyć w tygodniu po pracy. 2. W zamyśle miało być lekkie ciemne piwo, do obiadu. Zakładałem 9°Blg, wyszło 8°; do tego zacier posiadał 1/3 surowców niesłodowych WARKA#52 Ciemny Lager 16.01.2024 Planowane ok. 9°Blg 30L (do fermentora) Zakładana wydajność całkowita około 70% IBU 20 Wyszło 8°Blg (8,30 Brix), 31L - wydajność całkowita około 60%, do fermentora trafiło 30l 2,5 kg słód Pilzneński Viking 47,2% 1,80 kg jęczmień niesłodowany 34,0% 0,5kg słód karmelowy 150 Viking 9,3% 0,30 Pale Malt Maris Otter 5,7% 0,20 słód czekoladowy ciemny Viking 3,8% Chmiel Saaz 60g 2023r (2,50%) Chmiel Hallerteure Magnum 2023r (12,10%) Drożdże: gęstwa: gęstwa W34/70 z WARKI#50 Zacieranie: Dodanie słodów do 27l wody o temperaturze 70°C i zacieranie w 67°C przez 45' Do gara trafiło ok. 32 litrów, gęstości około 8°Blg: początek filtracji 11°Blg, koniec wysładzania 5°Blg koniec gotowania 31 litów 8°Blg Chmielenie i dodatki Gotowanie 30' 15g Hallertau i 30g Saaz od początku gotowania 30' 30g Saaz +5g mech irlandzki 10' Chłodzenie (temperatura wody ok. 10°C) do temperatury 20°C około 15' - do fermentora trafiło 30l brzeczki o gęstości ok. 8°Blg (8,3 Brix)  Drożdże: Gęstwa drożdżowa z warki #50 W34/70 ok. 0,2l gęstwy Fermentacja: gęstwa zadana do brzeczki o temperaturze ok. 10°C (fermentacja bezciśnieniowa) 17.01.2024 - 10°C Blg po burzliwej 3,83°Blg (5,8 Brix) Blg po cichej 3,83°Blg co daje 2,2% obj. alkoholu
  9. Ja podobnie jak @wizi To o czym pisze @lechu555 też dla mnie się zgadza. W tym sezonie zacząłem fermentację ciśnieniową i tu temp. grają drugorzędną rolę, oczywiście w sensownym zakresie - profil zawsze jest czysty
  10. Przy tych drożdżach to raczej 8-10°C, żeby było czysto A to jest druga kwestia - im spokojniej jest w fermentorze, tym mnich olejków uchodzi w CO2
  11. To nie moja galeria. To patent na grzanie wody do wysładzania. Ta grzałka jest z czajnika elektrycznego.
  12. Wlewałem do 33 warki o pojemności ok 28 litrów a może i więcej. Nigdy nie sprzątałem podłogi. Po pierwsze zawsze kontrolowałem temp. początkowej fazy fermentacji czyli dolnego zakresu pracy drożdży, a jak miałem podejrzenie że będzie się działo to obowiązkowo było blow of tube
  13. To jak z kryzysem wieku średniego 😁. Mam podobnie, z każda kolejna warka mam wrażenie, że zawsze coś jest nie tak
  14. Dla mnie US-05-daja neutralny profil. Osobiście bardzo je lubię.
  15. Receptura w porządku, ale ja zamiast karmelowego dałbym pszeniczny na poprawę piany, a jeżeli dodatek karmelowego to raczej "30" niż "150". Wg mnie przydałoby się dorzucić chmielu na zimno, tak po 20-30g mieszanki Citry i Mosaica. Marynka oczywiście da co trzeba, ale żeby być tak całkiem poprawnym to na goryczkę raczej coś amerykańskiego np Chinook. Schładzać dalej.
  16. W ciepłym pomieszczeniu uchodzi z niej CO2, dlatego rośnie ciśnienie. Uchodzący gaz wzruszył osady z dna i dlatego też pewnie powstała piana górą. Jak przeniosłeś warkę do 5°C, trwała pewnie jeszcze cicha i nadal wytwarzał się CO2, ale w zimnej cieczy dobrze się rozpuszczał, a teraz się uwalnia. Dzikusy to raczej nie są.
  17. Tu masz temat poświęcony temu zagadnieniu - kopalnia wiedzy
  18. Kojarzyłem, że jest nawet wątek w tym temacie
  19. Zgadza się, ale jednocześnie intensywność procesów chemicznych rośnie wraz z temperaturą i jest to niestety szkodliwe dla brzeczki, bo powoduje przyśpieszone procesy utlenienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.