Pierwsze z piw otrzymanych 19.02.2024
#162 Grodziskie
Popełniłem trochę błąd, bo piwo jest dopiero 7 dni w butelkach, gdybym wcześniej spojrzał w zapiski to poczekałbym jeszcze ze dwa, trzy tygodnie z degustacją.
Temperatura degustacji: 4-6°C;
Wygląd: kolor słomowy, nieklarowne, lekko opalizujące, piana szczątkowa a nalewałem z "chlebem" nie chciała się zbudować, zredukowała się do obrączki;
Zapach: w pierwszym momencie słodowość i kwaśność; po chwili czuć wędzonkę, subtelną nie "wędlinową", a taką z drewnianą, jak gaszone ognisko - jest nawet dość intensywna, jest jeszcze taki cięższy zapach - ziemisty, zielony, może takiej trawy po skoszeniu - chyba do chmielu;
Smak: na pierwszym miejscu wybija się kwaśność taka chlebowa i do tego wędzonka, nie nachalna i subtelna; dla mnie trochę za mało wędzonki, może dlatego, że ją lubię; goryczka wychodzi dopiero po kilku łykach raczej niska, może średnia, nie zalega, ale czuć ją chwilę po przełknięciu piwa, alkohol niewyczuwalny, piwo z ciałem, ale w kierunku wytrawności
Ogólne wrażenie: piwo jest jeszcze za młode, trochę niepoukładane i z niskim wysyceniem, za tydzień dwa fajnie się ułoży. Nie jest puste, ale też niezapychające, jak dla mnie za mało wędzonki i za mało nagazowane. Kwaśność, goryczka w porządku. Bardzo lubię ten styl piwa, wiec wypiłem z przyjemnością.