Voitas

tak, ale przepłukałem później wodą

podepnę się pod temat. zrobiłem APA na mosaicu właśnie na drożdżach suchych US-05, uwodnionych. chmieliłem również na zimno. piwo przy rozlewie ładnie pachniało i było zacne w smaku. po tygodniu od butelkowania otworzyłem jedną butelkę 0,33 na test nagazowania. piwo nagazowało się OK, w smaku bardzo fajne, ale śmierdzi siarkowodorem zamiast mosaiciem. wcześniej robiłem piwa na takim samym zasypie i tak samo zacierane, podobna temp fermentacji (18-20 stopni) i nie miałem takich objawów. czy ta siara zniknie z czasem? ułoży się to jakoś? wiadomo z czego robi się taki bubel? idea chmielenia na zimno jest taka, żeby wzmocnić aromaty, ale taka siara to wszystko niweluje. jakieś pomysły jak tego uniknąć na przyszłość?

http://www.joemonster.org/art/24116/Prosta_meska_logika

ja ostatnio zlewalem na cicha po 9 dniach burzliwej. mialem 4 BLG. po cichej przy butelkowaniu mialo 3

poczekaj jeszcze pare dni i sprawdz.

ja zawsze dolewam na koniec mineralna prosto z butelki. nigdy nie było niespodzianek

a może za mało dałeś tych drożdży na taką ilość BLG? może należało użyć 2 saszetek?

uzywam Emily i na razie nie mialem z nia zadnych problemow. zabutelkowane 6 warek dotychczas.

albo wrzucać luzem, a potem filtrować przez ową skarpetę

ja miałem bujną

Warka #6 rozlana. Zapowiada się nieźle. Czas się brać za coś następnego, fermentory nie mogą się nudzić

też miałem proponować

jaka jest szansa na to, że taka fermentacja spontaniczna wystartuje w ciągu nocy?

a po co podgrzewać przed zlaniem do fermentora? przez noc i tak się ostudzi. ja nie widzę problemu, żeby podgrzewać na drugi dzień całość od powiedzmy 20 stopni.

szybkie pytanie. chciałbym wieczorem zrobić zacieranie i filtrowanie, a dopiero rano chmielenie. czy ktoś widzi jakieś przeciwwskazania? wydaje mi się, że nie powinno być problemów, ale wole się upewnić

polecam pseudo lodówkę ze styropianu schładzaną wkładami z zamrożonych butelek PET z wodą koszt jakieś max 20 zl, czas wykonania max 1 godzina

chyba faktycznie oleje ten wrzątek. najwyzej przeplukam wodą jak sugerował Gąska, żeby wypłukać ewentualny kurz.

a ja mam takie pytanie. butelki mam zawsze czyste, bez żadnej pleśni, przepłukiwane po opróżnieniu. przed rozlewem normalnie robię tak, że: 1) opłukuję w środku butelki wrzątkiem i czekam aż trochę ostygną 2) przepłukuje piro i czekam jakieś 15 minut 3) przepłukuje je na koniec wodą, bo nie chce mieć pozostałości piro w butelce pytanie, czy punkt 1 ma sens jeżeli później i tak ładuję do butelek piro?

Tak trzymac :-)

zamówione surowce na kolejne 2 warki: FAH i prawdopodobnie APA Single Hop Cascade.

masz Pan racje ;]

dzięki za propozycję, ale nie wiem czy te drożdże będą właściwe do piw, które planuje warzyć.

otóż to!!

po 2 tygodniach jest już świetne

Warka #6 – APA (Single Hop Mosaic) 12,5° BLG Data: 2013-06-23 Surowce: Słód Pilzneński –2,2 kg Słód Wiedeński – 1,5 kg Słód Karamel Pils – 0,5 kg Chmiel Mosaic – granulat 100g Drożdże Safale US-05 Zacieranie: 13 litrów wody 55°C – 10’ 62°C – 30’ 72°C – 30’ 78°C - mashout Wysładzanie: 6 + 6 + 3 = 15 litrów BLG po wysładzaniu 8,5° Gotowanie: Wrzenie po 35’ 60' - Mosaic 20g 30' - Mosaic 10g 15' - Mosaic 20g 0' - Mosaic 20g BLG po chmieleniu 13° Chłodzenie: chłodnica zanurzeniowa – 26’ do 22°C Na koniec: Dolano 1 litr wody Do fermentacji ~21 litrów Burzliwa: 8 dni, temperatura 18°C Cicha: 11 dni (na 4-5 ostatnich dni 30g Mosaic na zimno) OG: 12,5°BLG FG: 3°BLG Objętość: 19,5 litra Rozlew: 2013-07-11 – 38 x 0,5 + ? 1 0,33 Refermentacja: cukier wsypany miarką do butelek Uwagi: Fermentacja w lodówce ze styropianu