flood

Witaj, to ja też na dwa fora. coś już tam napisałem - tu dodam że chętnie wszedłbym, jeśli to możliwe w te Koelsche:) pzdr flood

Ja do brewkitow lałem wprost wode z biedronki, bez gotowania. Jeśli pomierzyłes w wyższej temperaturze, to faktyczne Blg jest inne, podałem ci wyliczenia dla 20°C . Hasintus - też mi tyle odchodziło - godzina na dojście do wrzenia, i godzina chmielenia - taka była wydajność kuchenki gazowej przy odkrytym garze. 20% na dwie godziny. Tak też podaje coder gdzieś tam wyżej. Przy sprawnej filtracji i grzaniu brzeczki niemal od początku - można czas dojścia do wrzenia skrócić - ale czas tez zależy od napędu pod garem. Mój taboret też jakoś do demonów wydajności nie należy - mimo wielu kombinacji z mieszanką. A ty w jakim czasie dochodzisz do wrzenia brzeczki? pzdr flood

Jak dodasz 4,5l - uzyskasz 12,8°Blg . Jak dodasz 6 l - będzie 12°Blg Wydaje mi się że można dolac - też miałem taki problem. Woda jest gorąca - więc paruje, nam początkującym wszytsko ciut wolniej idzie, więc i parowanie jest większe - mnie np brakowało gorącej wody do wysładzania, i musiałem czekać. To jednak przy obecnych upałach szybko paruje. Ja wody nie dolałem - ale i brak był mniejszy. U ciebie wyszłoby dość mocne piwo. pzdr flood

Co prawda mam już lodówkę prądową - ale naście warek stało w styropianie, jeszcze całkiem niedawno. Przy temperaturach około, i ponad 20 °C - wewnątrz styropianu otrzymywałem 8-10°C dzięki wymianie dwóch petów na dobę.CZasem dwa na raz, czasem na zmianę. Fakt - kawałek zamrażarki zajęty - ale z tym mi się żona pogodziła, że jej jedna szuflada na fanaberie piwne uciekła ( lód, chmiel). moja lodówka dodatkowo jest wyklejona panelami z folią aluminiową - takie zagrzejnikowe 0,5x0,5m Jakby kto chciał - to mam sporo blach aluminiowych 0,30mm - może się na coś zdadzą. pzdr flood

Dwa tygodnie temu trafiłem na allegro za 150 z zepsutą zamrażarką - ale góra też na dwa fermentory. Fakt że bez transportu - w mieście moim - ale znaczy że się da. Zamrażarka robi za schowek dla słodów - i wyniosłem się z głównej już i z piwem i gęstwami. pzdr flood

Tak mi się tłukło po głowie - że po ekscesach typu porter pozwolić im odejść - stąd też taka kolejność warek u mnie. Dzięki za potwierdzenie - następną serię pilsnerów zaczniemy na świeżych:) pzdr flood

Porter z szóstej warki zszedł był do 6°Blg ?! Trafił na cichą już do lodówki:) Mam swój magazynek dla gestw, drożdży, zepsuta zamrażarka to schowek dla mniejszych ilości słodów. Wczorajsza pszenica wybrała wolność - rano uciekała mocno z fermentora. Pytanie o drożdże - czy gęstwę po porterze - dość ciemna - można jeszcze używać do jasnych piw, czy już nie za bardzo? To było piąte pokolenie w34/70 - po czterech pilsenerach i porterze. pzdr flood

Witaj, trochę robiłem z ekstraktów - nawet więcej niż zacieranych - więc do rzeczy. taka szybka fermentacja zdarza się czasem - nie ma w tym nic dziwnego. Zeszło bardzo nisko. Skoro nie masz drugiego fermentora - to lej w butelki. Ja sam preferuję szkło - ale zdarza mi się sporadycznie do PET po mineralce wlać końcówkę. Ja nie wyczuwam plastiku w piwie. Te które dostałeś nie są przypadkowe, więc obaw nie ma - chodzi o styl. Na podwójną pojemność musisz dać podwójną ilość - powstanie 2 razy więcej gazu - ale w większej objętości się on rozpuści. Więc spoko. Możesz jeszcze przygotowac roztwór cukru w małej ilości wody, przegotować, schłodzić - i po równo do każdej butelki. Z wyliczeń - wychodzi mi że powinieneś dodać 150gramów na całość. Powodzenia flood

Dori najpierw gratulacje za zwycięstwo muszę kiedyś spróbować zrobić takie piwo - teraz nawet nie wiem jak to smakuje. Mam mało praktyki - 8 warek - dlatego dopytuję, meczę - żeby zrozumieć i zrobić lepiej. Klonów uzyskiwać nie chcę - ale smaczne, i chętnie pite przez znajomych piwa - jak najbardziej:-) Trochę eksperymentuję składami - czasem nieco na ślepo - i póki co nie narzekam - ale staram się też podnieść poziom wiedzy:-) pzdr flood

Witam ponownie No i nawarzył; Weizen nr 3 - zacierany - ósma warka zacierana - nie licząc podłogi:-) Skład; 3,00 kg pszeniczny litovel (3,4 EBC) Grain 57,7 % 1,50 kg pils strzegom 2,9 (2,9 EBC) Grain 28,8 % 0,50 kg Carahell (Weyermann) (25,6 EBC) Grain 9,6 % 0,20 kg Carawheat (Weyermann) (98,5 EBC) Grain 3,8 % Zacieranie; Do 7.5 litra 47,0 C wsypano słody pszeniczne 44,0 °C przerwa 15 min 52,0 °C > 5 min już ze słodami jęczmiennymi, dodano 7 l wody 62,0 °C > 35 min 72,0 °C > 35 min Mash Out 78,0 °C 5 min Filtracja sprawna - około 50 min - a szłoby i szybciej Filtrowanie z dodatkiem 20l wody, w partiach po 2-3 litry. Chmielenie 80,00 gm Hallertauer Hersbrucker [2,20%] (60 min) 20,00 gm Hallertauer Hersbrucker [2,20%] (5 min) Słody długo leżące - a alfa kwasy są wyliczone na 16,9 IBU. Zobaczymy jak wyjdzie - bo dziś oglądają Wasze receptury zobaczyłem, że dajecie po 20-40g chmielu dla pszenicy. Ja wrzuciłem 100g - ale 2,2% i starszego. Schłodzenie Przelanie do drożdży z poprzedniego weizena - został dziś zabutelkowany Otrzymano - 25 l - 12,5°Blg. Już pracuje. pzdr flood

Witam, parę godzin temu otworzyłem pierwszą butelkę z 3ciej warki - przerwa w 50°C trwała 30 min. Gęsta, drobna piana, długo się utrzymuje. Z gestej piany robi się piana jak ser szwajcarski - duże oka - ale się trzyma. Słody; 4,00 kg pils soufflet (3,8 EBC) 0,50 kg Carapils litovel (19,0 EBC) pzdr flood

Witam, MAKARON - napisałeś w opracowaniu; natomiast przerwa w temperaturze 55°C powoduje więcej powstanie średniej długości protein (mają one dobry wpływ na utrzymywanie się piany A w opracowaniu dori dotyczącym trwałości piany stoi napisane; Czynniki wpływające negatywnie na stabilność piany - zastosowanie przerwy w temp 45-60?C w tej temperaturze bowiem następuje głęboki rozkład białek do aminokwasów i peptydów, rozkładane są także beta-glukany przez co obniża się lepkość piwa. Rozkład białek do aminokwasów ma niekorzystny wpływ na pienistość Proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Czytam równolegle piwo warzone w domu - i tam podobne sprzeczności mi wychodzą - pomóżcie zrozumieć to czego nie ogarniam. pzdr flood

Dziś co prawda nic nie uwarzyłem - zamierzam jutro, bo:) - wzbogaciłem się o lodówkę - wejdą dwa fermentory, albo duuużo butelek. Zamrażarka nie działa - więc będzie robić za schowek;-) - jestem posiadaczem własnego Porkerta:-) zobaczymy jak będzie się zachowywał samodzielnie ześrutowany słód... Tak się musiałem pochwalić, nie mogłem się powstrzymać. Skoro świt - próba pobudki pod pszenicę nr 3 z zacieraniem. pzdr flood

Ponieważ siateczki mi się jakoś szybko rozlazły - używam teraz antygwałtek. Dla niewtajemniczonych - podkolanówki damskie - czyli krótkie pończochy. pzdr flood

Witam ponownie, z rozpędu, o szóstej rano - rozpoczęło się warzenie pszenicy nr 2 Zasyp; 3,00 kg pszeniczny litovel (3,4 EBC) Grain 56,6 % 1,60 kg pils soufflet (3,8 EBC) Grain 30,2 % 0,50 kg Carahell (Weyermann) (25,6 EBC) Grain 9,4 % 0,20 kg Carapils litovel (19,0 EBC) Grain 3,8 % Zacieranie Zasyp do 13,5l 49°C 45°C > 10min 52°C > 10min 62°C > 30min 72°C > 30min 78°C > 10min Filtracja na oplocie - 45 min - tym razem dużo lepiej niż pierwsza pszenica - czyżby śrutowanie Infama? Chmielenie 40,00 gm Perle HB [5,00%] na 60 min Chłodnica Otrzymano 26l 13°Blg Zadane częścią gęstwy po pierwszej - czyli 3068 Weihenstephan Weizen. W międzyczasie rozlałem pierwszą pszenicę - zeszła do 3,5°Blg , zabutelkowane z dodatkiem 150g cukru. No i mały tip; obity gar do czegoś się przydaje - gorącą wodę z filtracji wykorzystałem dwukrotnie, przy każdej warce 20 butelek, do mycia i odmaczania butelek z knajpy - znów dwie czyste skrzynki do przodu:). Czyli i gar, i woda z chłodnicy się przydają pozdrawiam flood

Witam, wczoraj między 18stą a 1wszą w nocy powstała warka 6 bis - powtórka portera w nieco zmienionym składzie ( kończą się pośrutowane, Infam, słody;-) Nowy gar 40 l - dzięki za polecenie, miało być na taborecie ale gaz się skończył. Na taborecie 20l do 45°C podgrzałem w chyba 10 min, potem wyszedł mi gaz. Zasyp; 1,50 kg Pilsner Liquid Extract = z Brewferm (6,0 EBC) 18,1 % 2,72 kg monachijski litovel (19,0 EBC) Grain 32,8 % 2,50 kg pils soufflet 4,0 (3,8 EBC) Grain 30,1 % 0,75 kg pszeniczny litovel (3,4 EBC) Grain 9,0 % 0,30 kg Karmelowy ciemny (700,0 EBC) Grain 3,6 % 0,30 kg karmelowy jasny litovel (150,0 EBC) Grain 3,6 % 0,10 kg Barwiący Strzegom (1600,0 EBC) Grain 1,2 % 0,13 kg Carapils litovel (19,0 EBC) Grain 1,6 % 30,00 gm magnum HB [11,50%] (60 min) Hops 25,2 IBU 8,00 gm marynka [8,00%] (60 min) Hops 4,7 IBU 20,00 gm Lublin [4,50%] (20 min) Hops 4,0 IBU 20,00 gm Perle HB [5,00%] (10 min) Hops 2,6 IBU zacieranie; zasyp do 20l w 60°C 55°C >10min 62°C >30min 72°C >30min 76°C >10min Filtracja na oplocie - około 50 minut Chmielenie Dodano puchę ekstraktu 30,00 gm magnum HB [11,50%] (60 min) Hops 25,2 IBU 8,00 gm marynka [8,00%] (60 min) Hops 4,7 IBU 20,00 gm Lublin [4,50%] (20 min) Hops 4,0 IBU 20,00 gm Perle HB [5,00%] (10 min) Hops 2,6 IBU Wyszło 24l - 22°Blg Chłodzenie do 20°C Zadane gęstwą po lagerach - z suchych W34/70 Dziś rano pierwsze oznaki - teraz już chcą uciekać z fermentora - lekko docisnąłem pokrywkę. W międzyczasie rozlany 4 lager z dodatkiem 150g cukru. pozdrawiam flood

bynajmniej ?wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)? czyli - wcale nie powinni to napisac w instrukcji. rad998 - tym bynajmniej zmieniasz sens wypowiedzi - to nie jest zamiennik przynajmniej pzdr flood

Tak zamierzam kontunuować przygodę pzdr flood

Święte słowa oj świete. Też zamykałem się w sześciu godzinach ze sprzątaniem. A już najbardziej święte te o koncentracji - zacząłem o 21ej - wpadka była 2.30. Położyłem się o 6ej. pzdr flood

Dzięki za informację - zdażyło mi się dojść do takich wysłodzin. Będę już wiedział że nie warto. pzdr flood

To ja wszystkie warki robiłem źle..... Wszystkie 6 szło na proporcji 1:2,5 - tak mam w BS. Nawet ten nieszczęsny porter - 6,75 kg słodu. I nawet trzy przerwy robiłem. Oj nie będzie z tego dobrego piwa...;-) Czy zmiana proporcji wpływa na coś jeszcze poza trudnościami w zacieraniu ( podgrzewanie, mieszanie)? pzdr flood

Wysładzam na pewno poniżej 80°C - tego pilnuję. Co do szybkości - faktycznie poszło wtedy ciurkiem, dopiero od następnych ograniczałem przepływ, tak aby trwała ok. godziny. Cytuję z raportu - dumny byłem że mam taki sprawny filtrator; 13.00 - puszczam filtrat - faktycznie mętny. Filtruję wężykiem, 150 cm ( tak się walnąłem licząc obwód w pamieci). Zawracam z 6 L - zaczyna być klarowne z wężyka leci pełną mocą - jak przy rozlewie, szybciej się chyba nie da. Trwało by to z 10 minut, jakby była woda do wysładzania - właśnie ją odpalam BS podał, że mam jej mieć 20 L - ale chciałem być mądrzejszy - robię 15 ( 28 powinno być OK., docelowo BS liczy mi warkę 24L 13.10 - zaczynam odbierać klarowne. Woda wciąż się gotuje.... 13.40 - kończę wysładzanie 15L, 3x5. Ostatni filtrat ma Blg 3 nastawiam gar z brzeczką. To pierwszy raz, wydaje mi się że mam jej tyle ile powinno być... Może to właśnie tu powstał niesmak... pzdr flood

OK, zwrócę baczniejszą uwagę na stabilność temperatury. Mogło mi na cichej uciec z temperaturą w górę. Fakty i pytania - co znaczy przyłożyć się do filtracji? - ta pierwsza warka, jak pisałem w wątku - odfiltrowała się błyskawicznie - nie ograniczałem przepływu. - słody - litovel pilsneński 3,8 EBC, i tylko to, dość chyba drobno śrutowane ( w sklepie) - stąd te goryczki i garbniki? Nie pocieszajcie - tylko dobijcie - inaczej się nie dowiem jak zrobić DOBRZE. pzdr flood

Cholera - miałem zakażenie bakteryjne? Może ja więcej tego piwa roześlę do degustacji? pzdr flood

Dzięki - decyzja zapadła - zamawiam 40. Na większe warki to chyba nie czas i warunki. Z ciekawości - takie 100l to da radę na taborecie, czy jak warzycie? I jak to nosić? Wizja 4ech fermentorów naraz..... bezcenna:) pzdr flood