Skocz do zawartości

tibek

Members
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez tibek

  1. Przerobiłem kiedyś z kolegą 100kg jabłek za pomocą sokowirówki - nie polecam. Zajęło to prawie cały dzień, a wydajność tragiczna (poniżej 40L).

    W zeszłym roku testowałem opcję: jazda do lokalnego zagłębia jabłkowego, wizyta u producenta, wizyta w tłoczni, powrót. Cenowo przy zakupie 150kg jabłek wyszło dobrze (w tym roku planuję więcej), a czasowo to już w ogóle bajka.

  2. Jeśli temperatura 20 litrów brzeczki jest wyższa np. o jeden stopień od zakładanej to włączy nam się chłodzenie. Sterownik uruchomi kompresor w lodówce i będzie pracował tak długo, aż temperatura brzeczki nie spadnie do żądanej. Ze względu na ogromną bezwładność cieczy spowoduje to, że powietrze w lodówce może osiągnąć w między czasie temperaturę nawet o kilka stopni za niską, wręcz ujemną, zanim zareaguje ciecz. Następnie sterownik się wyłączy, ale powietrze będzie miało o wiele stopni za mało, nadal powodując schładzanie cieczy.

    Ok, nie pisałeś, że przyjąłeś założenie, że to musi być sterownik, który działa w taki - najprostszy możliwy - sposób :)

  3. Uważam - podobnie jak kolega Poretzky, że bezwładność cieczy jest zbyt duża, żeby bezpiecznie sterować lodówką przy zanurzeniu czujnika.

    Możesz rozwinąć tą myśl?

    Jeśli chcesz sterować temperaturą cieczy a nie powietrza w lodówce (co pośrednio ma wpływ na temperaturę cieczy), to duża bezwładność właśnie zmniejsza dokładność sterowania tempearturą cieczy przy pomiarze temperatury powietrza, czyli jest dokładnie odwrotnie, ale może czegoś nie zrozumiałem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.