Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr2

  1. Przepraszam, że nie napisałem w poprzednim wpisie iż nie ma takowej tabeli na tym forum i tym samy nie w pełni odpowiedziałem na Twoje pytanie ale: - wskazany wątek jest chyba jednak lepszym niż szukanie po stronach sklepów internetowych - jak już się naszukasz to możesz opracować taką tabelę i ją potomnym (i nie tylko) tu na forum opublikować. Przy okazji, ja należę do pokolenia, któremu nie dziwne, że ktoś wpisuje nie taką jak trzeba frazę w wyszukiwarce
  2. pierwszy link z googla http://www.piwo.org/forum/31-charakterystyka-szczep%C3%B3w-dro%C5%BCd%C5%BCy/
  3. no w pisaniu to przecież nie różnica? a takie stwierdzenie może by i było dobre, ale to potem ludzie czytają i ze zrozumieniem skrótów to już różnie u nich bywa wię może jednak pisać jak trzeba, zwłaszcza, że to niewiele kosztuje wysiłku
  4. ano, ale mnie chodziło o to, że takie stwierdzenie jak mieszanie bez napowietrzania właściwie jest bez sensu
  5. a to chyba sklep by trza pytać? 1. tak 2. pewnie dołączą intrukcję
  6. ale rozumiem, ze zdajecie sobie sprawę, że nie da się mieszać w baniaku nie napowietrzając ? Mało, ale jednak się napowietrza.
  7. Wg mnie może to być złożenie kilku rzeczy równocześnie. - źle wymieszany syrop z piwem - niedofermentowane piwo - + duża ilość cukru na refermentację - jakaś infekcja z butelki Powodów może być wiele, a ich złożenie daje różne dziwne efekty.
  8. Owszem tez uważam, że mogłaby być niższa temperatura, ale z tym "eksponowaniem" aromatów chmielowych w AAA to troszkę tak z przesadą napisałeś Niestety nie wszystko co pisze producent zgadza się z rzeczywistą praktyką. Poza tym on pisze o temp. brzeczki fermentującej, a nie otoczenia, która ma wyższą temp. o ok 2-4°C. Drożdże nie do końca lubią jak im się obniża temp. w trakcie pracy. Zdarza się, że wtedy przestają pracować i mamy niedofermentowane piwo
  9. Yhhh mea culpa (lenistwo i niedbalstwo Przeczytałem pierwsze zdanie cytatu, a nie oba. Pierwsze jest OK, a drugie to bzdura. Oczywiście, że drugą dawkę chmielu należy dodać na 10 przed końcem gotowania (żeby się 10 min. gotowała). @dirk gently +1 za czujność i czytanie ze zrozumieniem
  10. np. w takiej obudowie http://www.hvac4u.pl/2,tt-po-oslona-czujnika.html ?
  11. Sorki za off-top, ale pierdziliesz czy Ty aby wiesz co i jak było za komuny, bo chyba żyłeś w innej komunie ?
  12. przez wzgląd na deklarowaną przez producenta liczbę żywych komórek drożdży ten starter byłby gigantyczny.
  13. W połowie masz rację, "ryzyko" nie występuje to fakt bo nie ma ryzyka, jest pewność. Jest tlen, jest utlenienie. Inna sprawa jest czy Ty to czujesz czy nie, bo może jesteś takim samym daltonistą sensorycznym jak np, ja
  14. Z tego (bo to co wcześnie to aż żal by było skomentować) dla mnie wynika, że teorię znasz, ale tylko swoją 1. sam zacząłeś niepotrzebnie drążyć temat liczby warek 2. tu w większości są ludzie mili i życzliwi 3. wyobraź sobie, że każdy ma inne powody, dla których czyta i pisze na tym forum 4. to forum piwowarów, domowych, a nie jakichś rewolucjonistów 5. być może tobie tu duszno i kisisz się, ale to nie znaczy, że wszyscy tu tak mają 6. tak jak nikt nikomu nie każe chwalić się liczbą swoich warek, tak Ciebie nikt nie zmusza do czytania tych liczników, a jak masz z tym faktycznie problem to sobie wpisz co Ci się podoba. Życzę wielu udanych warek
  15. racja tylko to nie takie już proste i trzeba było zbudować specjalną konstrukcję ("minilab" pomiarowy ) Ponieważ ruszyłem swój leniwy tyłek i wykonałem tą jakże skomplikowaną konstrukcję w postaci płyty meblowej położonej na podstawę mojej "certyfikowanej super-hiper elektronicznej wagi marki najlepszej firmy noname made in PRC przez majfrendów, niniejszy odszczekuję moje wyżej wypisywanie wyobrażenia i podaję świeżutkie jak wyniki wyborów w jueseju wyniki pomiarów (z precyzją =/- 0,0000 ...01kg ) Otóż w tak skomplikowanym "minilabie" dokonując 3-krotnego pomiaru nacisku przy zaciskaniu losowo wybranego kapsla (złoty, miękki) na wlocie butelki (zwrotnej, zielonej), po uśrednieniu uzyskałem wynik na poziomie 80kg Wniosek: człowiek głupi całe życie się uczy i głupi umiera Przepraszam wszystkich za zamieszanie, ale w głowie mi się nie mieściło, że ja leń, tak ciężko pracuję kapslując piwo Yhh, dla wszystkich, którzy nie ulegli moim jakże (teraz się okazuje) kiepskim sugestiom.
  16. Dziękuję ale racz może zauważyć, w którym miejscu następował pomiar nacisku (dla jasności i żeby nie było że ktoś nie ma takiej wyobraźni, pod podstawą, na której stoi butelka) więc co wtedy było mierzone? (qrde same teoretyki, a nikt sam nie chce pomóc, a tu chodziło tylko o przybliżone określenie zakresu/rzędu wielkości nacisku)
  17. no OK, ale wytłumacz mi jaka jest różnica w tym czy na wagę wywiera nacisk tylko butelka, a tym że waga jest pod stojakiem na którym jest ta butelka? Oczywiście w przypadku kapslownicy stołowej z ramieniem bo w przypadku Grifo HD to się z Tobą zgodzę, bo tam jest inna przekładnia (inaczej przenosi siły). EDIT jutro zrobię konstrukcję i "zważę" pod butelką
  18. chyba w każdym dolniaku warto tak z kilka dni w pow. 17°C
  19. wiadomo także, że nie etykieta fermentuje tylko drożdże no i te też niestety często ciała dają ale żeby to wiedzieć, widocznie trzeba się parę razy naciąć na markową tandetę.
  20. No tak jest, bo przecież ja nie macham 40 butelek po 20kg na każdą bo bym chyba przynajmniej żylaków jakich dostał
  21. No przecież chyba nie myślisz, że nacisk był np. 100kg, a waga pokazała w takim układzie tylko 20kg?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.