Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr2

  1. Masz jeszcze inne tak ciekawe pomysły?
  2. Zrobisz jak uważasz (dla mnie Dorota też jest swego rodzaju wyznacznikiem) ja bym jednak zacierał w 64-65°C.
  3. Kolega to źle chyba nazwał, ale myślę, że chodziło mu o to iż gdyby trzeba było podnieść temp. zacierania to braknie mu miejsca na dolanie gorącej wody. A w temacie, to można na lenia,. Ja zacierałbym zdecydowanie na wytrawnie. Przy piwach gęstych ciała i tak jest z reguły w nadmiarze.
  4. zawsze możesz zrobić odpowiednie pomiary i może nawet jaki doktorat na tym zrobić.
  5. a masz zamiar trzymać to piwo na parapecie? Czy to jakiś problem wsadzić te butelki do zamkniętych kartonów?
  6. wielkiego wyboru nie ma, albo tanio od "majfrendów" z ali i czekać na przesyłkę, albo drożej w jakimś sklepie polskim. np. tu albo tu
  7. gratuluję wydajności 98% przy takim zasypie Zmień areometr/refraktometr czy co tam co innego (wagę, termometr) bo coś Cie mocno kłamie. Ja myślę, że jednak to było za mało tej gęstwy. No belgijska to tylko po drożdżach i kto wie czy to będzie wyczuwalne?
  8. Bo nie poczujesz tych bananów i goździków
  9. Z weizena wywal ten chmiel na zimno bo to aż nie przystoi
  10. No dobra jak oszczędzać to na całość - a może by tak młotkiem potłuc łuska będzie cała prawie
  11. Drożdże weizenowe "wyprodukują Ci weizena tylko, że w tym przypadku makabrycznie mocnego. No i w połączeniu z takim chmieleniem nie wiadomo co z tego wyjdzie (czy to będzie pijalne) Używając US-05 masz szanse uzyskać coś na kształt White IPA. Twoje zmiany chmielenia prowadzą w złą stronę bo IBU spada Ci do 27 i pełnia piwa nie będzie miała kontry chmielowej Ja bym Ci radził tylko zmienić drożdże na US-05, a Ty zrobisz jak uważasz.
  12. "a kto bogatemu zabroni?" Oczywiście, że możesz robić co tylko chcesz, ale pytając o rady otrzymujesz je takie jakie są, a nie takie jakie Ci się tylko podobają. Myślę po prostu, że jak na pierwsze zacieranie, to należałoby raczej sobie życie ułatwić, a nie utrudniać, aby móc raczej skupić się na poznaniu procesu i posiadanego sprzętu, a nie walczyć z tymi rzeczami. Zrobisz jak uważasz. Dla mnie to piwo może wyjść całkiem dobre. Nie zapomnij podzielić się z nami relacją z warzenia
  13. Obym nie był złym prorokiem, ale myślę, że jak na pierwsze zacieranie to zestawiłeś zasyp, na którym polegniesz w trakcie wysładzania zwłaszcza, że nie przewidujesz przerwy beta-glukanowej, która w dużym stopniu ułatwia filtrację tego "kiślu" Dlaczego większość zaczynających warzenie piwa wybiera piwa jak najbardziej zakręcone zamiast prostych? Te proste nie są gorsze (a często nawet lepsze) od jakichś tam odjechanych przepisów.
  14. Brakuje jeszcze zawartości AK w chmielach i określenia co chcesz uzyskać. Drożdże są do Hefe-Weizen, ale przy tych ilościach ekstraktu to wychodzi jakiś potwór/mocarz ponad 18 Blg czyli coś na kształt White IPA, ale wtedy trzeba by inne drożdże dać. Np. 2 paczki US-05 i wtedy jest szansa na uzyskanie jakiegoś efektu Wg BS2 wychodzi to tak:
  15. a próbowałeś czytać tłumaczenie z google-translate? Instrukcja.doc
  16. no to teraz dodatkowo wyszło na to żem czujny
  17. rozumiem, że kolega raczej teoretyzuje bo jak w każdej teorii widzę tu miejscami wielką przesadę . To co podkreśliłem to wg mnie utopia A w temacie: wg mnie przy zacieraniu w 73°C faktycznie dostaniemy piwo w stylu "ulepek", ale jak kto woli. Ja chcąc otrzymać piwo z dużą ilością ciała, zacierałbym na lenia w 67-68°C.
  18. Wiesz, ja to leń jestem więc może wklej jeszcze raz gotowy przepis bo nie umiem w tym gąszczu tego poskładać?
  19. nie no dobrze Może się ktoś skusi i przetłumaczy koledze? EDIT Instrukcja od bart3q pozwala na wycięcie tekstu i wklejenie go do https://translate.google.pl Nie jest to tłumaczenie, ale może sens złapie pytający.
  20. Tak, cukier do refermentacji to dobra opcja i nic z jego powodu nie wyczujesz. 4g/0,5l to wg mnie za dużo. Tak jak pisałem max 3g/0,5l bym dał bo normalnie daję poniżej 2,5g/0,5l.
  21. no to chyba nie pomogłeś bo kolega pisał a w innym wątku narzekał, że są instrukcje tylko po angielsku i chińsku a on chyba nie za bardzo z tymi dialektami
  22. 1. to jest jakiś mit, tak jak napisał Bartek Śliwiński różnicy nie poczujesz 2. żadna ilość cukrów dodawanych w celu refermentacji nie powinna powodować wystąpienia ryzyka granatów, chyba że piwo jest niedofermentowane (ja bym dał tak 3g/0,5l, ale co kto lubi) 3. to było ironiczne pytanie, bo liczy się objętość piwa, a liczba butelek jest sprawą wtórną i nie istotną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.