Skocz do zawartości

quhcik

Members
  • Postów

    738
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez quhcik

  1. Można też znależć chmiel dziko rosnący, to dopiero jest taniocha. Mój post mial za zadanie aby koledzy i ja równierz porównali ceny co gdzie i za ile, a nie patrzcie jak tanio robię piwo. Są tacy którzy żeby mogli to i ten jęczmień by siali sami. Ale przecież nie o to chodzi. Ważna jest zabawa ze swoim hobby.
  2. Z chili nie bardzo, ale ja swoje kwasy używam jako kąpielowe.
  3. Sprawdziłem jakieś stary zapas tego monachijskiego teraz po 3,4zł kg. No i chmiel też mam w tej chwili tańszy, tylko musiałem kupić 5kg ale za 150 zł.
  4. Strzegom. Ale w tej wyliczance nie jest podany koszt 1kg tylko koszt wsadu. Ale jeszcze sprawdzę. Tylko nie dziś kochany tylko nie dziś.
  5. Drożdży nie liczę bo przeważnie mam z poprzedniej warki.
  6. NA 40L PIWA 1.słód Pilzneński- 8kg 2.słód Wiedeński - 1kg 3.słód Monachijski Typ I - 0,5kg 4.słód Karmelowy 30 - 0,6kg 5.chmiel marynka - 100g/60min 6.chmiel marynka -40g/30min 7.chmiel saaz 40g/ 85min KOSZT UZYSKANIA TEJ WARKI. POZ 1-.30 ZŁ 2-.2.25 zł 3-.4.23 zł 4-.2.85 zł 5-.15 zł MARYNKA 150G 6-.7 zŁ SAAZ 40G 7-.22 zł koszty inne (gaz.woda, kapsle) ................ 83.33 zł koszt uzyskania 40l piwa w domu Nie liczyłem butelek i skrzynek no i oczywiście swojej ciężkiej roboty ktorą rekompensuje KONSUMPCJA.
  7. Sądze że kupi. Np. jak masz zakontraktowaną jakąś ilość buraków, a wyprodukujesz więcej to albo nie wezną od ciebie albo za grosze.
  8. COŚ MI KIEDYŚ MÓWIŁ. Ale o leżakowaniu w fermentatorze nie słyszałem.
  9. Z zasady nie trzymam dłużej jak tydzień na burzliwej, tydzień na cichej. Raz że nie mam miejsca aby stało w nieskończoność, a dwa jak nie masz czasu aby trzymać się pewnych kanonów sztuki to się za to nie bierz. A poza tym piwo to nie wino aby w fermentatorze stało w nieskończoność. Wino się sciąga z nad osadu bo łapie posmaki, a co dopiero piwo które do tego jest słabsze jeśli chodzi o %. I nikt mi nie powie że trzymanie piwa nie rozlanego do butelek pół roku daje mu jakiś zajefajny efekt smakowy.
  10. 3.5 TYGODNIA. Kolega niech się lepiej zacznie martwić, czy jakiejś infekcji nie złapał.
  11. O ile pamiętam to szanowny kolega miał więcej jak skrzynkę. A ja ku pamięci muszę schować 1-ną skrzyneczkę Pilznera który wg. mnie jest zacny. Bo to które planowałem zabrać że tak się wyraże "cośik mu brakuje"
  12. Ja na pewno przywiozę swoje ciemne korzenne rozlew z 24.01 niewiele go zostało, ale na taką okazje trzymam i nikomu nie daję. A reszta to będzie Plilzner wg. mojej receptury.
  13. W amoku piwowarskim kiedyś przez pomyłkę 2x dochmieliłem Pilznera marynką. Raz w trakcie gotowania, a potem na zimno (pomyliłem kadzie fermentacyjne). Chciałem rozceńczać brzeczkę, ale mi odradzono. Generalnie wyszło fajne, może ciut za goryczkowe, ale dobre.
  14. Chłopie chcesz nowego piwowara zniechęcic do piwowarstwa. Bo jak dobrze zrozumiałem wszyscy w domu są trochę chorutcy.
  15. Po myciu bezpośrednim rozcięczonym piro butelek bez rękawiczek(totalna głupota) miałem poparzone na czerwono rączki. Pare razy też się sztachnąłem wredne uczucie. UWAŻAĆ i tyle
  16. Trzymanie zlanego do butelek piwa w domu po paru granatach zdecydowanie mi przeszło, garaz, piwnica,, strych, gdzie ze szmatą nie trza latać tam jest jego miejsce.
  17. quhcik

    INFEKCJE

    Tu szanowny kolega może mieć racje gdyż jak pisałem smakowo piwo jest dobre tylko ten zapaszek trochę nie halo, i próbuje dojść przyczyny. Jak by mi w czasie fermentacji tak pachniało to na 100% bym wylał. A co za zaraza że dopiero przy dygustacji ( bo przecież dużo nie pije) tak zaczęło trochę nieładnie pachnieć.
  18. quhcik

    INFEKCJE

    Przekłamałem zapach zgitych jaj to jest (dmucham na zimne) siarkowodór? Jeśli tak to właśnie nim leciutko podjeżdża.
  19. quhcik

    INFEKCJE

    Pytanko. Czy szanowni koledzy spotkali się z czymś takim. Piwo klarowne ładnie wygląda, przy otawrciu słychać ulubione psssttt. w smaku dobre, i tu coś takiego. Lekko podjeżdża chlorowodorem. Butelki dobrze umyte, piro w akcji, kapsle wyparzone, przy zlewaniu zapach ok. więc co to za cholera i jak z nią walczyć
  20. quhcik

    INFEKCJE

    A weż się wytłumacz dlaczego j/w. Nie będę pisal że nie cierpię cieplej wódki i czegos tam jeszcze, bo to forum czytają również Panie
  21. Nie spożywam wcześniej, jak miesiąc od zabutelkowania.
  22. Od początku roku jadę tylko na Strzegomiu i nie dość że cena fajna, to jeszcze piwka też wychodzą fajne. Robię pilznera wg. lekko zmodyfikowanej receptury. Wychodzą klarowne.
  23. Jak mawiają Czesi to nie je dobra cena.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.