Skocz do zawartości

quhcik

Members
  • Postów

    738
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez quhcik

  1. Dawałem i zero jakiś nowych doznań smakowych. Szkoda miodu.
  2. Ale to ktore nie ucieka z butelki jest podobnie nagazowane. Choć na oko wygłąda podobnie. Podejrzewam że za wcześnie zlałem do butelek. Bo z tej parti miałem 3-y granaty.
  3. Mam pytanie do szanownych kolegow. Ta sama warka, ta sama ilość cukru do butelek, tak samo przechowywane i jedno piwo ucieka z butelki a inne spokojnie daje się nalać jaka może być tego przyczyna?
  4. Miałem podobne doświadczenie. Przy zlewaniu do butelek szczochy, po miesiącu dalej szczochy, ale po 2-ch miesiącach język do d.... uciekał. Czyli cierpliwość popłaca. No i dlatego trzeba robić przynajmniej 2-e warki w miesiącu, i pić tylko starsze piwa.
  5. Ja tak raz zrobiłem i tak jak doświadczeni koledzy pisali, wyszło ni pies ni wydra. Z tym że do brekwitu India ale pale dodałem inny brekwit. Myśle że jak dodałbym taki sam to by wyszło normanie. Tylko np.po 4-ech warkach po cholere mi taka ilość marwych drożdży w fermentatorze.
  6. Dałeś troche za dużo wody stąd wyciek przez rurke. Ja leje przynajmniej do brekwitów troche mniej wody a po dwóch dniach dolewał do zalożonego stanu. Minimalnie fałszuje to wyniki blg, ale wg mnie liczy się ostatni pomiar (chyba że sie mylę) koledzy z większym doświadczeniem mogą to skorygować. Jak na razie mialem tylko jedną wpadke, wylałem, i trzy granaty, ale wiedziałem gdzie zrobiłem błąd
  7. Ja w wiekszosci leje w szklo, ale leje rownież w plastiki 1.5 l i w 5-cio litrowe. Czy z nagazowaniem jest ok. sprawdzam twardość butelki plastikowej. Zawsze stawiam je w kartonie ciasno jedna obok drugiej aby się nie przewrociły, bo wtedy może być nieciekawie. Dlaczego leje w plastiki, Bo jak zabieram piwo na wyjazd, to wtedy nie mam problemu z targaniem szkła z powrotem. To które zabieram, zależy od wielkości imprezy. Jedno ale, rozew na raz z butelki, do szkła, bo potem wietrzeje i jest do kitu
  8. quhcik

    TRAGEDIA

    Wyraznie napisałem historia. U mnie w miescie był kiedyś browar piwo KSIĄŻ (teraz chyba została tylko nazwa) pochodzi z tego miasta ale to też historia. Ech łezka w oku, ale to pewnikiem wpływ tego co pije teraz
  9. quhcik

    TRAGEDIA

    A myślicie że w sklepie to wiedzą. Nie ma w hurtowni i cześć. Ale wczoraj w przedostatnim dniu mojego pobytu trafilem na pizzerie RIO gdzie o radość o wesoło mieli rożne piwa smakowe. Ale niestety brak okularów i nieżyczliwość mojej rodziny lepiej widzącej nie pozwoliło mi określić skąd te piwa były, np.Śliwka w piwie, jabłko w piwie, oraz pare innych. Ze wzgędu na mętny wzrok mogłem troche nazwy poprzekrecać, ale był pyszniutkie. A teraz siedze już w domu i racze się swoim
  10. quhcik

    TRAGEDIA

    Piast. Marka historycznie i kulturowo związana i kojarzona jest z Dolnym Śląskiem. Stanowi symbol lokalnego piwowarstwa, była głównym produktem Browaru Piastowskiego. A kto pamięta z Opola czy innego Sopotu "NAJLEPSZE PIWO TO WROCŁAWSKI FULL BUL BUL BUL. To niestety historia teraz to Okocim Szczecińskie piwo Bosman Specjal. I to już też historia to już Calsberg Chociazby dlatego drogi kolego
  11. quhcik

    TRAGEDIA

    W pobliżu mnie najbliżej jest sklep z większym wyborem piw pod Jelenią Gorą, tj. jakies 50km ode mnie. A z piw ktore tutaj zostaly wymienione, w nim nie znajdziesz. Pozostaje chyba tylko Wroclaw aby porownać smaki. A tak przy okazji pytanie? Dlaczego nad naszym morzem nie mozna kupić np.piwa Piast. W rejonie w którym jestem tzn. Międzyzdroje i okolice przeważają turysci wlasnie z Dolnego Ślaska i na brak popytu na pewno nie mogliby narzekać.
  12. quhcik

    TRAGEDIA

    Nie bardzo wiedzialem, gdzie ten post umieścić. Ale napisze tak, ze niewiedzialem, nie zdawałem sobie sprawy, co normalni ludzie musza pić z tzw. browarow. I jak pisałem wczesniej geniuszem komputerowym nie jestem i nie zawsze wiem gdzie co znaleść i napisać. A tak naprawde w tych Międzyzdrojach obszedlem pare sklepow żeby napić sie innego piwa jak te tzw. markowe to nie znalazlem. I taka zlość we mnie wstąpiła że postanowilem napisać to na stronie gdzie ktoś zrozumie mój zal
  13. quhcik

    TRAGEDIA

    Panie i Panowie. Właśnie jestem na majówkowym wyjeżdzie. Oczywiscie wziąlem ze soba swoje piwo, ale jakos dziwnie szybko się skończylo (a wierzcie nie wzialem malo). I lażąc po plażach naszych nadmorskich ZMUSZONY bylem napic sie piwa ze znanych browarow. I tu TRAGEDIE. Nie dosc ze wszystkie smakowały bardzo podobnie, to jeszcze ten smak. Najgorsze piwo ktore musialem wylać w kanal w tej chwili jestem w stanie przeprosić, że widocznie zmylił mnie smak, że bylem zmeczony, że przerost formy nad trescią. A przecież robie piwo z brewkitów czyli że nie jest to tzw. najwyzsza pólka. Czy oni w tych browarach powyrzucali mistrzów piwowarskich z pracy, czy jest tak jak z coca-colą ze na całym świecie musi smakowac tak samo. NA POCHYBEL MONOPOLOM PIWOWARSKIM. Dopóki bede mogl bede robil piwo sam i niech moje usta nie skażą się tym z monopoli.
  14. Acha, u mnie trzeba wcisnać ALT GR i wtedy wychodzą polskie litery.
  15. Myslę że tego pana można sobie darować. Jak już się uraczymy swoim domowym to wszyscy jestemy równi. I dzieki za porade gdzie i co należy przycisnąć. Przystając z mądrymi ludzmi, sami stajemy się mądrzejsi.
  16. Wekend, leze na tarasie, wciagam 5-cio tygodniwe india pale, i chyba sie nie doczekam az reszta ze skrzynki bedzie miala 2-a miesice
  17. W.g. mnie kazde swoje lub ktoregos z kolegow, BYLEBY SCHLODZONE.
  18. Pomysl z cztero-pakami fajny, a powiecie cos o trwalosci. I czy sa 6-cio paki.
  19. Napisze tak. Mam ponad piecdziesiat lat, szkole skonczylem dosyc dawno temu. Komputer jest dla mnie urzadzeniem stosunkowo nowym. A kiedys w szkole uczono ze zaczynajac list nalezy sie przywitac a konczac podpisac (jak nie wierzycie to spytajcie rodzicow). Ale kto by za mlodymi i technika nadazyl. Sory ale polskich liter tez nie umiem zrobic. Dlatego moje teksty czasami byc moze trudno zrozumiec. A wracajac do ciemnego, wlewalem przez rurke z zaworem i naprawde lecialo bardzo wolno. Prosze o odrobine wyrozumialosc
  20. A czego używasz? Futryny? jak kazdy fachowiec narzedziowy suwmiarki, zawsze mam ja ze soba. Chociaz u moich kolegow ktorzy studiowali dziekan otwieral piwo okiem. quhcik Witam. Rzeczywiscie kapsel cena z przesylka 0.8 gr, ale ekologia? Skoro wyciagam kabel ladowarki telefonu z gniazdka, to dlaczego nie uzyc kilkukrotnie kapsli. Tym bardziej ze te raz juz uzyte, lepiej sie zaciskaja. quhcik
  21. Witam. Napisalem o tym winogronie w sensie prawdziwych znawcow wina czyli kiperow ktorzy miedzy innymi tak potrafia wyczuc smaki (SKRZYDELKO CZY NOZKA Z LOUISEM de FUNES). I byc moze za szybko pisalem i jak to u mnie nie zawsze zrozumiale (och te skroty myslowe) quhcik
  22. Witam. Najlepsza bylaby rurka fi 15,18.a moze 22 oczywiscie miedziana miekka czasami uda sie kupic ja na metry, w normalnym sklepie a nie w markecie. (Tam tez dostaniecie namiary na hydraulika) Kazdy jeden hydraulik wlutuje wam przejsciowke na gwint jaki potrzebujecie. I najwazniejsze ograniczyc przeplyw wody przez wezownice ktora przy miekkiej rurce nawiniecie na byle czym o jakiej srednicy (ksztalcie) bedziecie chcieli. quhcik p.s nie sadze aby ktos na wejsciu za wodomierzem mial w kranie wode o wiekszej temp. jak 10-12 st.c
  23. Witam. Mysle, ze jak by kolege ktos poczestowal piwem i do szklanki wpadl by byl wielki glut to sory ale paw murowany, albo pil piwo z butelki i cos by mu nagle uroslo w ustach. Juz mi sie robi slabo. quhcik
  24. Witam. Wszyscy wiemy ze FERMENTACJA jest podstawa czy w piwie , czy w innych produkcjach. Ale wazne sa inne czynniki wpywajace na smak. kolor.zawiesistosc. itd. itd.Bo skad by bylo, TO WINOGRONO DOJRZEWALO NA POLUDNIOWYM STOKU NA GLEBIE LEKKO KWASNEJ. Pozdrawiam quhcik
  25. Witam. Natomiast ja, tylko butelki ktorych mam uzyc pierwszy raz traktuje ostro, tzn. mycie w plynie zdzieranie nalepek, piro, pikarnik ale do 100 st. Ale juz po pierwszym uzyciu, pilnuje by po spozyciu buteki przeplukac, a przed rozlewem tylko plucze i jak na razie jest ok. Kapsle tez, nie uzywam otwieracza i daja sie uzyc kilkukrotnie. I tylko je sparzam wrzatkiem jak i inne narzedzie do produkcji w/w trunku. quhcik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.