Akurat elektronika mnie nie obca ale , w pewnych sytuacjach średnio potrzebna , to dotyczy mycia butelek , nie potrzebnie forma przerasta nad treścią , czas i środki które będą poświęcone na wstawianie kontrollera nie ma uzasadnienia w moim przypadku . A oryginalny programator wo gule do tego nie potrzebny algorytm pracy nieco inny . Znacznie prościej pstryknąć przełącznikiem niż wprowadzać kolejny reżym i bawić się w czujniki temp. ciśnienia , poziomu wody . Plus bez kłopotów przedłużasz , skracasz mycie , zmieniasz poziom wody ( dezynfekcja ) i takie tam . Jedynie tak hobbystyczne dla zabawy i rozwoju to i owszem . Wole wydzielić więcej czasu na ważniejsze . Piszesz o uszczelnianiu , nie potrzebny tam zimering bo w oryginalnej zmywarce nie stosowany na rozpylaczach obrotowych , złącze ( ja robiłem z rur CPSV ) spokojnie dociska wagą butelek ale trzeba wzmocnić kratę z rurek i zaprzeć na obudowie bo... przy wysokich temp. rura odkształca się , wężyki nie zbyt przekrój za duży ( wysokość słupa i prędkość wylotu wody ) , przerobiłem tez górny rozpylacz zakleiłem otworki sikające do góry i nawierciłem z dołu plus zmniejszyłem dopływ wody do niego ( większe ciśnienie na dolnych dyszach . W sumie czas pokaże co z tego wyjdzie . Ale tak tera myślę , przetestuję na kilku dyszach małe kawałeczki cienkiej silikonowej rurki i sprawdzę czy czasami nie będzie latała na boki ( coś w rodzaju zachowania się węża z wodą pod ciśnieniem leżącego luźno) , bardzo by było dobrze . Jak zda egzamin to wykorzystam , ale pomysł twój . Punkcik należy dla ciebie wstawić .