Skocz do zawartości

Cichus

Members
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cichus

  1. Warka z dziś, która prawdopodobnie będzie Vermontem, ale bez płatków owsianych, których zapomniałem wrzucić i chyba przedostatnią albo przedprzedostatnią IPĄ przez najbliższe parę miesięcy. Chmielenie klasyczne, zasp chyba też. Nie mogłem już znaleźć Iungi w zamrażarce, więc musiałem wykorzystać Oktawię, która ma sporo mniej alfa, nawet od chmieli, które dziś wrzuciłem na aromat, ale czego się nie robi dla aromatu chmielowego? (chociaż Oktawię zapamiętałem jako ciekawy chmiel, do którego mam nadzieję wrócić w najbliższym czasie.) Warka No. 158 - NEIPA III Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 14°Blg/14°Blg Surowce fermentowalne: Słód Colorado Pale Base, Viking - 3,9 kg Słód Pilzneński, Viking - 1,1 kg Chmiele: Oktawia - 30 g Mosaic - 100 g Citra - 50 g Equanot - 100 g Amarillo - 50 g Drożdże: WLP095 "Burlington Ale" - chwilę odleżana gęstwa z browaru Ziemia Obiecana Zacieranie: 67°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Dzięki grubszemu mieleniu przestałem mieć problemy z wysładzaniem w Grainfatherze. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Oktawia, 30 g - 60' Citra, Mosaic, Equanot po 50 g - Hop stand Chmielenie na zimno: Amarillo - 50 g Mosaic - 50 g Equanot - 50 g Fermantacja: Drożdże zadane 7 XII 2017 około 22. Fermentacja w temperaturze pokojowej. 1 I 2018 - dodano chmiel na zimno. Rozlew: 9 I 2018 - rozlano do 20 butelek i małego kega z dodatkiem 80 g cukru białego. Uwagi: Chyba przez wiek chmieli w zamrażarce piwo nie wyszło takie aromatyczne jak chciałem. Jednak już pora na zbiory 2017.
  2. Zapomniałem opisać jednej warki w zeszłym tygodniu i nie pamiętam jakiego chmielu użyłem oprócz Galaxy, ale chyba był to Mosaic. Warka No. 157 - West Coast IPA I Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 16°Blg/16°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 5,5 kg Chmiele: Iunga - 30 g Mosaic - 50 g Galaxy - 100 g Equanot - 25 g Amarillo - 60 g Drożdże: Wyeast 1450 "Danny's favourite" - gęstwa Zacieranie: 66°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 30 g - 60' Mosaic, 50 g - Hop stand Galaxy, 50 g - Hop stand Chmielenie na zimno: Galaxy - 50 g Equanot - 25 g Amarillo - 60 g Fermantacja: Drożdże zadane 3 XII 2017 około 17. 1 I 2018 - dodano chmiel na zimno. Odfermentowało w okolice 3°Blg. Rozlew: Rozlano do butelek z 90 g cukru białego. Wyszło około 17l gotowego piwa. Uwagi: Oczywiście z pierwszych założeń nici, bo zabrakło mi chmielu. W sumie jest to chyba bardziej NEIPA niż West Coast. Wyszło mega owocowe, lekko zmętnione, a goryczka jest dosyć delikatna.
  3. Plany na jutro. Dwie warki na raz. Jedna z garów, druga z Grainfathera. Na pierwszy ogień pójdzie marcowe robione w Grainfatherze. Jestem ciekaw jak wyjdzie marcowe bez dekokcji. Jako zasyp postanowiłem zastosować mieszankę słodów podstawowych - pilzneńskiego, wiedeńskiego i monachijskiego II. Warka No. 156 - Marcowe VI Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 14°Blg/13°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,8 kg Słód wiedeński, Viking - 1,5 kg Słód monachijski, Steinbach - 1,2 kg Chmiele: Hallertauer Mittelfruh - 30 g Drożdże: Wyeast 2206 "Bavarian lager" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 10' 72°C - 50' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Hallertauer Mittelfruh, 30 g - 60' Fermantacja: Drożdże zadane 3 XII 2017 około 15. Rozlew: Uwagi:
  4. Drugie i mam nadzieję, że nie ostatnie podejście do belgijskiego Dubbla. W tym roku kalendarzowym raczej mi się to nie uda, ale w przyszłym mam nadzieję, jeszcze ze dwie warki popełnić przed końcem sezonu 2017/2018. Tym razem poszedłem w trochę ciemniejszy zasyp i prawdopodobnie dodam mieszaniny dosyć jasnego syropu kandyzowanego domowej roboty i cukru trzcinowego, ale to dopiero na etapie fermentacji. Na razie kolor wyszedł zadowalający i co ciekawe - brzeczka wyszła bardzo klarowna. Zobaczymy co z tego powstanie (choć wydaje mi się, że będzie to lepsze od wersji nr I). Warka No. 155 - Dubbel II Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 17°Blg/17(15)°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 3,5 kg Słód wiedeński, Viking - 1 kg Słód Caraaroma, Weyermann - 300 g cukier w postaci syropu cukrowego z 1 kg cukru białego* Chmiele: Iunga - 20 g Drożdże: Fermentum Mobile FM26 "Belgijskie pagórki" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Fermantacja: Start w temperaturze pokojowej. Drożdże zadane 23 XI 2017 około 21 Rozlew: 16 XII 2017 - rozlane z dodatkiem 115 g cukru białego. Wyszło równo 40 butelek Uwagi: *- Cukier dodam po starcie fermentacji - zapomniałem przygotować sobie za wczasu syrop cukrowy.
  5. Ostatnio miałem przyjemność rozmawiać z Lodzermenschem i padła luźna propozycja spotkania. Jak tak na szybko podliczyłem ostatnie spotkanie w gronie piwowarów zrzeszonych wokół tego forum miało miejsce (sic!) 3 lata temu. Trochę musiało się pozmieniać, nabyliśmy sporo nowych doświadczeń, oczywiście uwarzyliśmy nowe piwa. Tak sobie myślałem, że grudzień to dobry miesiąc na takie spotkania - większość osób zaczęła już sezon, jakieś piwa są już w butelkach (niemożliwość wyłgania się "nie mam piwa, to się nie spotkam, bo się wstydzę" [rzecz jasna jak ktoś swojego piwa nie ma i tak chętnie przyjmiemy]), wieczory są już długie i sprzyjają siedzeniu w pubach, a sam termin jest na tyle odległy, żeby każdy mógł jakoś się zorganizować. Moja pierwotna propozycja to piątek 8 XII. Pamiętajcie, że to tylko propozycja i każdy może coś odpowiedniego dla siebie zaproponować. Inb4 ŁOT PSPD organizują swoje spotkania w mniej więcej ostatnie niedziele - tak wiem, ale jakbym chciał się spotkać w tamtym gronie, to się pewnie wybiorę.
  6. 2 saszetki zalecane są na 20 l 12°Blg, a tak mały starter to nie starter, zwłaszcza na porter bałtycki. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
  7. Dzięki uprzejmości Łukasza, znanego na forum jako Lodzermensch wszedłem w posiadanie gęstwy drożdżowej prosto z tanka (hehe) - WLP 095. Są to drożdże dedykowane do piw w stylu NEIPA czyli idealnie sprawdzą się w żytnim IPA, chyba moim ulubionym jeśli chodzi o wszystkie walory smakowo zapachowe. Warka wykonywana na "klasycznym sprzęcie". Warka No. 154 - Rye IPA III Zakładana objętość: 20 l/17 l Zakładany ekstrakt: 15°Blg/15°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 3 kg Słód żytni, Steinbach - 2,5 kg Chmiele: Iunga - 30 g Citra - 100 g Mosaic - 100 g Drożdże: Fermetum Mobile FM11 "Wichrowe wzgórza" - gęstwa White Labs WLP 095 "Burlington ale" - gęstwa Zacieranie: 67°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: O dziwo przy takiej ilości żyta filtracja poszła sprawnie, a tekstura piwa jest zadowalająca. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 30 g - 60' Mosaic, 50 g - 0' Citra, 50 g - 0' Fermantacja: Drożdże zadane do brzeczki około 18°C i ustawione w temperaturze pokojowej. Fermentacja w teperaturze otoczenia Drożdże zadane 16 XI 2017 około 22:00. Rozlew: 16 XII 2017 Obie wersje rozlane. Wersja na "wichrowych" do kega 9l z dodatkiem 30 g cukru białego. Wersja na burlingtonach do 21 butelek 0,33 l z dodatkiem 55 g cukru białego. Uwagi: Warka została rozlana do dwóch wiaderek z Castoramy. Bardzo wygodna rzecz. Są one dużo lżejsze od "standardowych" wiader i od razy mają rączkę.
  8. How did you make this valve? Which parts did you use? I'm preparing to build similar (or the same).
  9. Dziś rozlałem to piwo. Ogólnie wyszło bardzo specyficznie. Piwo jest gęstości syropu. Przy rozlewie lepiło mi się wszystko, ręce, butelki kapsle. W smaku mocno czekoladowe, w stylu likieru. Coś tam odfermentowało, bo czuć alkoholowe rozgrzewanie. Na szczęście nie wyszła klepka, co zdarza się przy płatkach dębowych. Na nagazowanie bym nie liczył, więc rozlałem do butelek saute i powoli będę wypijał (myślę, że może się nadać jako dodatek do słabszych piw). Równocześnie dokończyłem warkę numer 152 - ostatnie 10 l. Warka No. 152,5 - Dyniowe Brett Ale* Objętość: 8 l Drożdże: Fermetum Mobile FM11 "Wichrowe Wzgórza" - gęstwa The Yeast Bay "Brussels Brettanomyces Blend" - zadane prosto z fiolki Gotowanie i chmielenie: Dodatkowe gotowanie przez 10' w celu sterylizacji brzeczki. Fermantacja: Drożdże zadane do brzeczki około 25°C i ustawione w temperaturze pokojowej. Na bliżej nie określony czas (pewnie coś koło pół roku) Rozlew: Zakładane nagazowanie 2,2 objętości CO2, nie pamiętam dokładnej ilości cukru, ale było około 40 g, dodanych w formie syropu odmierzanego strzykawką. Dodatkowo gęstwa WY1214. Uwagi: *- Założenia podobne do tych z oryginalnego dyniowego. Zapisuję jako połówkę, ze względu na te "odmienne".
  10. Druga warka z 11 XI. Białe Chimay to jedno z moich ulubionych piw, głównie przez jego drożdżowy aromat. Nie chciało mi się kopiować, wolałem stworzyć własną recepturę. Jedynym wspólnym mianownikiem bedą drożdże i podobny schemat fermentacji. Dodatek miodu wynika za to z lenistwa - nie chciało mi się jechać do sklepu po kilogram cukru. Warka No. 153 - Tripel z miodem rzepakowym Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 18°Blg/18°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4,5 kg Słód monacjikski II, Steinbach - 0,5 kg Słód Carapils, Weyermann - 0,3 kg Miód rzepakowy - 900 ml (czyli około 1 kg) Chmiele: Iunga - 20 g Drożdże: Fermetum Mobile FM25 "Klasztorna Medytacja" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Znów za drobno pośrutowany słód, jak na możliwości Grainfathera Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Miód - 5' Fermantacja: Drożdże zadane do brzeczki około 15°C i ustawione w temperaturze pokojowej. Pod koniec pierwszej doby od zadania drożdży podłączenie kabla grzewczego i fermentacja w wyższych temperaturach otoczenia. Drożdże zadane 11 XI 2017 około 16. Odfermentowało do 2°Blg. Rozlew: 12 XII 2017 Rozlane do 38 butelek z dodatkiem 105 g cukru białego. Uwagi:
  11. Doroczną tradycją stało się warzenie przeze mnie piwa dyniowego. Zawsze do tego celu wykorzystuję przyprawy i belgijskie drożdże. W tym roku postawiłem na rekordową ilość - 50 l (koniec końców wyszło 60 l). Fermentację poprowadzę, za pomocą drożdży z dwóch browarów klasztornych - Chimay i Westmalle, a dodatkowe 10 l suchymi S-33 i Brussels Brettanomyces blend. Warka No. 152 - Pumpkin ale 2017 Zakładana objętość: 50 l/60 l Zakładany ekstrakt: 18°Blg/17°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 6 kg Słód monachijski II, Viking - 3 kg Słód wiedeński, Viking - 3 kg Słód Colorado Honig, Viking - 1 kg Słód Caraaroma, Weyermann - 1 kg Słód Carafa III Special, Weyermann - 0,6 kg Syropy cukrowe z 2 kg cukru. Chmiele: Iunga - 60 g Drożdże: Wyeast 3787 "Trappist High Gravity" - gęstwa Fermentum Mobile FM25 "Klasztorna Medytacja" - gęstwa Dodatki: Mieszanka przypraw - cynamon, gałka muszkatołowa, kardamon, imbir, kolendra. Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Jestem użytkownikiem skrzyni filtracyjnej z filtratorem rurkowym, już od jakiegoś czasu (ponad 3 lata). Po poprawkach jakie wprowadziłem w zeszłym roku nie miałem okazji przetestować jej w trudnych warunkach. Ostatnio przy zasypie 17 l poległem. Teraz przy prawie 15 l poszło bez zająknięcia. Z uwagi na dużą objętość zacieru (70l garnek pełny prawie po rant) musiałem przekładać go na raty do skrzyni. Ostatecznie filtracja trwała dłużej niż standardowo, ale wszystko było "do ogarnięcia". Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 90 ' Iunga, 60 g - 90' Przyprawy - 5' Fermentacja: Drożdże zadane do brzeczki około 20 °C i pozostawione w temperaturze pokojowej do końca fermentacji. Około godziny 17:00 11 XI. Po 17 godzinach od zadania drożdży wyraźne objawy ich pracy. Obie wersje odfermentowały w okolicach 1,5°Blg. Rozlew: 18 XII 2017Rozlane do dwóch kegów 19l, każdy z dodatkiem 60 g cukru oraz 26 butelek z dodatkiem 60 g cukru. Uwagi: Wersję z brettami opiszę w oddzielnym poście. Chyba na tą chwilę najlepsze dyniowe zrobione do tej pory. Przy rozlewie czuć było przyjemną czekoladowość. Zobaczymy co wyjdzie, jak się ułoży.
  12. Wyeast 1450 "Denny's Favourite" - to drożdże do których przymierzałem się odkąd pamiętam (w czasie swojej przygody piwowarskiej). Zawsze były inne ciekawsze. W końcu musiałem się przełamać i zrobić serię piw z ich użyciem. Na pierwszy raz pomyślałem, że zrobię sobie session IPA - może uda mi się nawiązać do mitycznego Midwest IPA. Na pewno jednak coś pomiędzy West Coast, a East Coast - zero słodów karmelowych, dosyć jasne, ale nie wytrawne, z umiarkowaną goryczką i bardzo intensywnym aromatem chmielowym, na neutralnych drożdżach. Warka No. 151 - Session IPA Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 11°Blg/11°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 3,2 kg Słód Colorado Pale Base - 1 kg Chmiele: Iunga - 20 g Mosaic - 100 g Nelson Sauvin - 100 g Drożdże: Wyeast 1450 "Danny's favourite 50" - starter Zacieranie: 69°C Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Mosaic, 50 g - Hop stand* Nelson Sauvin, 50 g - Hop stand Fermantacja: Start w wiadrze owiniętym matą w chłodnym pomieszczeniu, a po dobie podpięcie kabla grzewczego i maks temperatura otoczenia 18°C. Drożdże zadane 9 XI 2017 około 21. 30 XI 2017 - Odfermentowało do 2°Blg. Próbka zdawała się obiecywać całkiem sporo w aromacie. IMO całkiem fajne drożdże - czysty słodowo- chmielowy aromat przy niezłej klarowności. Chmielenie na zimno: Do piwa trafiło po 50 g Mosaic i Nelson Sauvin na około 2-3 doby w temperaturze pokojowej. Rozlew: Uwagi: *- 10 minut, bez mierzenia temperatury, ale efekt było czuć, bo brzeczka pachniała dosyć przyjemnie.
  13. Powiem szczerze, że zapomniałem o tym piwie. Zostało zlane do balonu, i tam sobie mieszka od roku, razem z płatkami dębowymi, macerowanymi w rumie. Przy przelewaniu było dosyć mocne, ale nie umiałem zmierzyć ekstraktu (spławik nie chciał tonąć), więc nie wiem jak odfermentowało czy dużo czy mało, ale klepało, więc alkohol jakiś był. W tym momencie jest to pewnie klepka dębowa w smaku. Może w sobotę uda mi się zabutelkować, to dam znać co z tym piwem stało się dalej.
  14. Dziś z warzeniem miałem trochę pod górkę. Na początku nie mogłem znaleźć wkrętarki, żeby pośrutować. Zmieliłem ręcznie (5 kg w pół godziny, bardzo dobry wynik). Później chciałem zważyć słód - okazało się, że pszenicę to mam, ale tylko wędzoną dębem. Niekoniecznie miałem ochotę robić wędzonego weizena, więc początkowo stwierdziłem, że sru - walnę pół na pół pilzneński z wiedeńskim i zrobię coś na kształt piwa parowego z Widawy - piwo jęczmienne na drożdżach weizenowych. Zacząłem już grzać wodę w Grainfatherze. Usiadłem na chwilę i zacząłem rozmyślać o tym jak zrobić dobrego mikshake IPA... I nagle olśnienie - "Gwoździe i Banany" będą idealnymi drożdżami do takiego piwa - niska flokulacja i niezbyt głębokie odfermentowanie, nie wspominając już o bananowych estrach! Szybko przyniosłem sobie paczkę płatków owsianych i sru do gara razem ze słodem. W między czasie przypomniałem sobie o lasce wanilii, którą kiedyś sobie kupiłem w nieznanym celu. Czego chcieć więcej? Warka No. 150 - Session Milkshake IPA Zakładana objętość: 23 l/23 l Zakładany ekstrakt: 13°Blg/12,5°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,5 kg Słód wiedeński, Viking - 2,5 kg Płatki owsiane - 0,5 kg Chmiele: Iunga - 20 g Equanot - 75 g Amarillo - 75 g Cascade - 75 g Drożdże: Fermentum Mobile FM41 "Gwoździe i banany" - gęstwa Dodatki: Wanilia - 1 szt. Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Wanilia - 5' Equanot, 25 g - 0' Cascade, 25 g - 0' Amarillo, 25 g - 0' Fermantacja: Start w temperaturze pokojowej. Później przeniesienie do chłodniejszego pomieszczenia na dobę, dwie i powrót do ciepłego. Drożdże zadane 7 XI 2017 około 21. 30 XI 2017 - Odfermentowało do 3°Blg. W aromacie dosyć słodkie, ale raczej estry i fenole zdominowały wszystko. Wanilii nie stwierdziłem. Jednak drożdże do weizena nie koniecznie muszą nadawać się na tego typu piwo. Chmielenie na zimno: Po 50 g Amarillo, Cascade i Equanot. Na około 2-3 dni. Rozlew: Uwagi:
  15. Trochę piwa w butelkach i kegach, ale żadnego lagera wśród nich nie ma. Należy to zmienić, bo dla niektórych to sezon lagerowy (fakt, darmowe chłodzenie jest dostęne). Do tego powrót do korzeni czyli pierwsza od prawie miesiąca warka na klasycznych garach. Ach! Prawdziwe rzemiosło! Warka No. 149 - Lager wiedeński III Zakładana objętość: 20 l/23 l Zakładany ekstrakt: 12°Blg/11°Blg Surowce fermentowalne: Słód wiedeński, Viking - 3,5 kg Słód monachijski II, Bestmalz - 2,5 kg Chmiele: Iunga - 15 g Drożdże: Wyeast 2206 "Bavarian lager" - starter 1,5 l Zacieranie: 62°C - 20' Dekokcja 72°C - 20' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: ok Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 15 g - 60' Fermantacja: Drożdże zadane 3 XI 2017 około 22:00 w temperaturze 19°C. Cala fermentacja przeprowadzona w piwnicy. Rozlew: Rozlano do 32 Butelek z dodatkiem 90 g cukru. - Za nie myśalłem, że tak mało piwo trafiło do kega. Uwagi: Rozważam przeprowadzenie lagerowania w corneliusach. Nie wiem jednak co potem. Czy refermentować jak św. Tomasz z Kopyru nakazał (tak naprawdę to nie)? Czy może starać się nagazować za pomocą ciśnienia, jakie pozostanie w piwie.
  16. Już poprawione. Dzieki! Dobrze wiedzieć, że ktoś jeszcze czyta moje zapiski. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
  17. Belgijskich piw ciąg dalszy. Dziś pierwsze podejście do dubbla - jako cukru użyję syropu z Brewfermu. Mam go niewiele, ale myślę, że wystarczy. Warka No. 148 - Dubbel I Zakładana objętość: 22 l/17 l Zakładany ekstrakt: 15°Blg/15°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,5 kg Słód wiedeński, Viking - 2,5 kg Syrop kandyzowany, Brefrerm- 0,25 kg Chmiele: Iunga - 20 g Drożdże: Wyeast 3787 "Trappist High Gravity" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Syrop - 15'' Fermantacja: Drożdże zadane w temp. 20°C. Początek bez kontroli temperatury w chłodnym pomieszczeniu (około 12°C) i po pierwszej dobie podpięty sterownik, który podgrzeje piwo do 20°C. 30 XI 2017 Odfermentowało do 3°Blg. Rozlew: Rozlane do corneliusa z dodatkiem 60 g cukru białego. Uwagi: Trochę mi kiepska wydajność wyszła - miałem zbyt drobno pośrutowany słód i wysładzanie trochę się ślimaczyło. Nie odebrałem do końca brzeczki i wyszło jak wyszło. Przy rozlewie nie smakowało jakoś rewelacyjnie. Raczej mocno fenolowe, wydaje mi się, że nie do końca udało mi się zapanować nad fermentacją i w pierwszych stadiach za piwo było narażone na przegrzanie. Zobaczymy, jak się rozwinie.
  18. Czwarta warka z użyciem Grainfathera. Z nowinek - dziś żeby opanować wrzenie (a było grubo, uwierzcie!) użyłem spryskiwacza ze Starsanem - bardzo dobry patent. Po chwili nie ma śladu po pianie ;). Ogólnie chyba jestem gotowy do robienia spróbowania 2 warek równocześnie - jedna na GFie druga na garach (garom bardzo smutno, że sobie tak stoją nieużywane). Dobrą praktyką jeśli chodzi o system grainfather jest również warzenie warek po 25 l (zasyp około 5 kg). Warka No. 147 - Belgian Blond Ale II Zakładana objętość: 20 l/18 l Zakładany ekstrakt: 14°Blg/14°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4,0 kg Cukier biały - 0,5 kg Chmiele: Iunga - 60 g Drożdże: Fermentum Mobile FM26 "Belgijskie pagórki" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 30 g - 60' Iunga, 30 g - 0' Fermantacja: Drożdże zadane 26 X 2017 około 22:00. 23 XI - przelano na krótkie lagerowanie - bardziej z braku czasu na butelkowanie niż przyczyn technicznych. Odfermentowało do 2°Blg. Rozlew: Uwagi: 23 XI 2017 - Piwo po fermentacji wyszło bardzo klarowne. Drożdże praktycznie w całości osiadły na dnie - myślę, że jeśli chodzi o walory wizualne to najlepszy szczep do belgijskich blondów. W smaku i aromacie piwo również bardzo dobrze się prezentowało.
  19. Dziś miała miejsce trzecia warka z użyciem Grainfathera. Ogólnie jestem zadowolony ze sprzętu. w tym momencie jestem na etapie sprawdzania jego ograniczeń. Dziś na warsztat wziąłem sobie większą objętość - 25l. Poszło bez większych utrudnień, chociaż gdybym nie przypilnował, to brzeczka mogłaby wykipieć z gara. Po tych skromnych doświadczeniach mam dwie obserwacje: 1) dla Grainfathera tylko łatwiejsze zasypy ew. bez wysładzania; 2) Jestem w stanie skrócić proces do około 5 albo 6 godzin razem z myciem, które jest całkiem spoko, bo jest mało szorowania. Warka No. 146 - Weizen V Zakładana objętość: 25 l/25 l Zakładany ekstrakt: 12°Blg/12°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,0 kg Słód pszeniczny, Viking - 3,0 kg Chmiele: Iunga - 10 g Drożdże: Fermentum Mobile FM41 "Gwoździe i banany" - starter Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 10 g - 60' Fermantacja: Piwo schłodzone do 14°C. W takiej temperaturze też zostały zadane drożdże. Fermentacja bez kontroli temperatury. Drożdże zadane 22 X 2017 około 14:00. 23 X 2017 drożdże postanowiły pójść sobie na spacer. Na ochłodę zostały zaniesione do browaru, żeby już bardziej nie podnosiły sobie temperatury i może dofermentowały w spokoju. 24 X 2017 Po dobie piwo wróciło do domu. Fermentacja się troche uspokoiła (mam nadzieję, że nie zatrzymała). Rozlew: Piwo zostało rozlane z dodatkiem 130 g cukru białego. Uwagi:
  20. Druga warka z użyciem Grainfathera. Ogólnie chciałem przetestować jak będzie wyglądał kłopotliwy zasyp. Dlatego zdecydowałem się na użycie dyni i płatków owsianych (bo akurat jest sezon na dynię). Fakt, wysładzanie trwało dosyć długo, ale niewątpliwą zaletą jest możliwość ciągłego podgrzewania brzeczki i dzięki temu krótki czas doprowadzenia do wrzenia, bez angażowania uwagi (w między czasie mogłem przygotować butelki). Warka No. 145 - Dyniowe APA II Zakładana objętość: 18 l/18 l Zakładany ekstrakt: 11°Blg/11°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4 kg Płatki owsiane górskie - 0,5 kg Jedna upieczona dynia hokkaido. Chmiele: Iunga - 30 g Amarillo 80 g Cascade 70 g Vic Secret - 50 g Drożdże: Fermentum Mobile FM11 "Wichrowe wzgórza" - gęstwa Zacieranie: 66°C - 60' Wygrzew do 76°C Filtracja i wysładzanie: Powolne i nudne, ale przy takim zasypie nie ma co się spodziewać cudów. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 30 g - 60' Amarillo, 50 g - 0' Cascade, 50 g - 0' Chmielenie na zimno: Vic Secret - 50 g Amarillo - 30 g Cascade - 20 g Fermantacja: Początek w temperaturze otoczenia ~ 20°C. Drożdże zadane 15 X 2017. Odfermentowało do 2,5°Blg. Rozlew: Rozlane do butelek z dodatkiem 80 g cukru białego. Uwagi:
  21. Zostałem szczęśliwym posiadaczem Grainfathera. Z kupnem systemu recyrkulacyjnego nosiłem się już od jakiegoś czasu. Koniec końców padło na produkt od nowozelandzkiego dostawcy. Idea jaka mi przyświecała, to skrócenie procesu i zmniejszenie zużycia gazu. Częściowo się to udało - dziś miała miejsce pierwsza warka z użyciem nowego sprzętu. Nie obeszło się bez drobnych błędów, ale ogólnie jestem zadowolony. Poszło sprawnie - około 5 godzin na sam proces + mycie 1,5 godziny. Od razu postanowiłem też zainwestować w Graincoat, żeby zwiększyć wydajność grzania swojego kotła, więc myślę, że czas potrzebny na zagrzanie wody trochę się skrócił. Na pierwszy ogień poszło Belgijskie Pale Ale albo wariacja na jego temat. Jeśli chodzi o klasyczne garnki to nie zamierzam z nich rezygnować, zwłaszcza, że bardzo lubię na nich warzyć. Będą stosowane do większych i trudniejszych zasypów oraz do "warzenia równoległego" - Grainfather umożliwia równoległe warzenie dwóch warek w tym samym czasie. Warka No. 144 - Belgian Pale Ale VII Zakładana objętość: 20 l/18 l Zakładany ekstrakt: 12°Blg/12°Blg Surowce fermentowalne: Słód Colorado Pale Base, Viking - 2,4 Słód pszeniczny, Steinbach - 1,2 kg Słód Monachijski I, Strzegom/Vikig- 0,6 kg Carapils, Weyermann - 0,3 kg Chmiele: Marynka - 30 g Dodatki: Kolendra - szczypta (nie miałem wagi, żeby zważyć) Drożdże: Fermentum Mobile FM25 "Klasztorna Medytacja" - gęstwa Zacieranie: 62°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka, 25 g - 60' Marynka, 5 g - 5' Kolendra - 5' Fermentacja: Początek w temperaturze otoczenia 20°C. Stopniowo zwiększane do 26°C. Drożdże zadane 8 X 2017 około 15:00. Sterownik ustawiony na 20°C Po pierwszej dobie fermentacji sterownik przestawiony na 22°C Rozlew: 11 XI 2017 rozlane do kega 19l z dodatkiem 70 g cukru białego. Uwagi:
  22. Nie chce mi się jechać po słody, a mam blisko, więc kończę resztki z poprzedniego sezonu. Zauważyłem, że słodowe i bursztynowe piwa u mnie idą lepiej niż jasne, a tym bardziej ciemne, więc wykorzystuję to w swoich dwóch następnych recepturach. Dziś (ze względu na większą ilość czasu) piwo bardziej męczące w przygotowaniu - Belgijskie Żyto. Ponad 40% żyta w zasypie. Będzie trudno, ale będzie się pić przyjemnie. Warka No. 143 - Belgijskie Żyto Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 12°Blg/12°Blg Surowce fermentowalne: Słód Żytni, Strzegom/Viking - 2 kg Słód Monachijski I, Strzegom/Viking- 0,6 kg Słód Monachijski II, Strzegom/Viking - 1,6 kg Chmiele: Marynka - 20 g Drożdże: Wyeast 3787 "Trapist High Gravity" - Starter Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: No tu jestem ciekaw, ale pewnie długo. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka, 20 g - 60' Fermantacja: Fermentowane było w około 18°C, mierzone jako temperatura otoczenia. W 2 dobie temperatura została podniesiona do 20°C. Rozlew: Rozlane z dodatkiem 130 g cukru białego. Keg 9l i 25 butelek. Uwagi: Postanowiłem kontrolować temperaturę fermentacji - fermentował będę w piwnicy i kontrolował temperaturę przy fermentorze za pomocą kabla gzrewczego.
  23. Warka No. 142 - (Standard) Bitter Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 9°Blg/9°Blg Surowce fermentowalne: Słód Colorado pale base malt, Viking - 3,0 kg Słód Colorado Crystal 10L, Viking - 0,2 kg Słód karmelowy żytni, Viking - 0,1 kg Chmiele: Marynka - 55 g Drożdże: Fermentum Mobile FM11 "Wichrowe Wzgórza" - starter Zacieranie: 67°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka, 25 g - 60' Marynka, 30 g - 10' Fermantacja: Start w temperaturze pokojowej. Jak wyjdzie za bardzo estrowe, trudno. Drożdże zadane 26 IX 2017 około 21 Rozlew: Rozlane 14 X z dodatkiem 80 g cukru. Odfermentowalo do 2°Blg Uwagi:
  24. Sezon w toku. W czasie urlopu zebrałem się za przeczytanie książki, na którą ostrzyłem sobie zęby już z trzy lata, ale nigdy nie mogłem się zabrać za kupno - Brew Like a Monk Stana Hieroniymusa. Zainspirowany motzno postanowiłem znowu poromansować z belgijskimi drożdżami. Dziś na rozruch szczep Achouffe i drugie BPA z rzędu. Warka No. 141 - Belgijskie Pale Ale VI Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 12°Blg/12°Blg* Surowce fermentowalne: Słód pilzneński premium, Weyermann - 2,5 kg Słód Monachijski I, Weyermann - 1,1 kg Słód Carapils, Weyermann - 0,3 kg Słód karmelowy żytni, Viking - 0,2 kg Chmiele: Marynka - 40 g Drożdże: Fermentum Mobile FM26 "Belgijskie pagórki" - starter Zacieranie: 62°C - 20 ' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka, 20 g - 60' Marynka, 20 g - 0' Fermantacja: W temperaturze pokojowej, chociaż nie wykluczone gwałtowne skoki temperatury, chociaż zależy mi na tym by piwo było estrowe. Rozlew: 26 X 2017 Rozlane do dwóch kegów 9l (po 25 g cukru) i dwóch petów 0,9l (po dwa cukierki słodowe). Odfermentowało do 2°Blg. Uwagi: Dziś musiałem pogodzić się po 3 latach z piro. Nie dokońca przyjemne doświadczenie. Wzorowa wydajność - 12°Blg i 20l z zamierzonego zasypu. Drożdże użyte w tym piwie aspirują do jednych z łatwiejszych w obsłudze, jeśli chodzi o drożdże belgijskie. Dają bardzo przyjemny profil, bez kontroli temperatury. Dodatkowo ciężko je pomylić z innymi zważywszy na ich fenolowy charakter.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.